aranżacje
atelier
dekoracje
dom artystyczny
fotografie
inspiracje
majówkowe migawki
moje miejsca
obrazy
przedmioty z duszą
przyroda
różności
wiosna
vintage majówka
maja 03, 2014
majówka, choć bardziej mokra i deszczowa niż słoneczna obfitowała w
klimaty vintage,
doskonałe światło, klimat, cisza poranny śpiew ptaków i
szelest deszczu, mokra zieleń,
kwitnące jabłonie, podwórko zasypane
białymi płatkami kwiatów...
wszystko takie świeże, pierwsze.... jak zwykle każdą wiosnę przeżywam po raz pierwszy...
w
ręce wpadają przedmioty stare, ciekawe, przywołujące wspomnienia,
piękne, mniej piękne,
wszystkie mi bliskie, wszystkie tego dnia chcą być
na pierwszym planie...
nie pozostaje nic innego jak tylko milcząc z uśmiechem utrwalić ich nieskończoność...
jutro jeszcze chwila oddechu i czas myśleć o pracy :)
ściskam Was więc majówkowo i mam nadzieję, że odpoczęliście i nabraliście wiatru w żagle,
i do miłego :))
33 comments
oj taj ,oj TAK moje klimaty i te kwitnące jabłonie !!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrówki
OdpowiedzUsuńoj tak, oj tak.... moje miejsca i klimaty, i ukochane kwitnące jabłonie :)))) dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie
Usuńmajowka vintage....to co lubie najbardziej:-) piekne przedmioty!!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPiękne! Po prostu cudne zdjęcia i rekwizyty :)
OdpowiedzUsuńMam całe mnóstwo takich cudeniek, proste, stare przedmioty, z których każdy ma swoją historię i duszę :)
Usuńprzepięknie i klimatycznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu i ściskam :)
UsuńGdy mieszkałam w Warszawie, co roku o tej porze jeździłam w okolice Czerska, aby odbyć spacer na Skarpę Wiślaną przez kwitnące sady jabłoniowe w których trawa w międzyrzędziach ścieliła się mleczem. Można było ładować akumulatory do oporu. Cudne zdjęcia w tym poście przypomniały mi klimaty z mojego dzieciństwa: porcelanowe odważniki mojej Babci i drewniany młynek do pieprzu, identyczny jaki miała moja Mama. A to przecież nie było tak strasznie dawno ...
OdpowiedzUsuńO ja często i chętnie uciekam z Warszawy :) więc nie dziwię Ci się. Ucieczka w zieleń, naturę, ciszę o tak szczególnej porze roku jaką jest wiosna jest jak odrodzenie :)
UsuńStare przedmioty są ze mną od zawsze, po dziadkach, rodzicach, moje własne zdobycze.... uwielbiam je.
Pozdrawiam serdecznie *)
uwielbiam takie skarby!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia Reniu, takie lubię najbardziej :) i te przepiękne gałązki niewiemczego ;) wyglądają w starym słoju obłędnie!
pozdrawiam!
Gałązki to kwitnąca jabłoń, chyba najpiękniejsze z kwitnącego kwiecia. Duże, białoróżowe i niezwykle fotogeniczne.
UsuńDziękuję Iko i ściskam :)
Uwielbiam te kolory... z nimi zdjęcia zawsze wychodzą super! Aż sobie westchnęłam... tak klimatycznie:)
OdpowiedzUsuńPA!
Tomaszowa
Dokładnie tak, ciepłe, domowe, pełne westnięć :)
UsuńŚciskam :)
te przedmioty ja widzę tylko piękne , tych mniej niet :))))) uwielbiam takie pamiatki zamykane w kadry .. Ściskam mocno Reniu ..
OdpowiedzUsuńHi hi Moniś.... Ty taka graciara jak ja.... wszędzie widzimy piękno :)) Napstrykałam tych zdjęć caaaaałe mnóstwo. W ogóle ta majówka dla mnie była jakaś wyjątkowa :)
UsuńŚciskam Cię mocno :)
Przedostatnie zdjęcie-piękne!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga :)
UsuńCieszmy się tym wiosennym kwieciem, bo jest tylko raz do roku :) Uwielbiam to Twoje połączenie wiosennej świeżości z wiekowymi "wykopkami"
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco,
Marta
Taki trochę romantyczny wintydż, rozkwiecone drzewa sprawiły, że sama poczułam się jak nowo narodzona. A te wszystkie moje graty i graciki na co dzień milcząc tworzą magiczną historię.
UsuńŚciskam Marto
Zdecydowanie moje ulubione klimaty :) Nie potrafię przejść obojętnie obok żadnej starej rzeczy, zwłaszcza gdy jest wykonana z drewna :) Mój sentyment do takich rzeczy wzrastać będzie chyba wraz z upływem czasu :)
OdpowiedzUsuńEch Karolino, sentyment rośnie albo maleje.... im więcej przedmiotów tym bardziej się zastanawiasz na co ci tyle.... ale fakt, że jak chce się skomponować jakieś fajne fotki to jak znalazł :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo malownicze, działające na wyobraźnię obrazy! Ach cudnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bestyjeczko, o to właśnie chodziło. Zatrzymać w kadrze, nie tylko kompozycję, ale też zatrzymać wzrok :)
UsuńŚciskam
no no no taka majówka bardzo mi się podoba:))))))00 świetne masz te starusieńkie deski! :)
OdpowiedzUsuńOj desek i starocia ci u mnie dostatek, spokojnie mogłabym jakieś atelier wyposażyć. Zbieranina chyba od trzech pokoleń, jak nie dalej :)
UsuńŚciskam Aniu
O ja cie, ile Ty masz skarbow. Fajnie ze sfotografowalas to wszystko,naprawde az milo popatrzec.
OdpowiedzUsuńJablonka rzeczywiscie pieknie kwitnie, u nas niestety juz dawno przekwitly.
usciski
Mam, mam Anetko.... i już się zastanawiam co z tym wszystkim zrobić, chyba jakąś wyprzedaż zrobię. Trzy domy i wszędzie graciarnia.... śmieję się, że nawet na bezludnej wyspie zagracę się ;-)
UsuńKwitnące jabłonie uwielbiam, połączenie delikatnego różu i bieli... cudowne. U Ciebie cieplej dlatego szybciej przekwitły.
Uściski
Piękna ta Twoja majówka. Piękne przedmioty z duszą. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pewnie dlatego tak ciężko rozstać mi się z niektórymi przedmiotami, że mają duszę :)
UsuńSerdeczności i miło Cię widzieć w moich progach :)
Rene, mam tak samo jak Ty...!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzbanuszek mniam :) STOLIK...! Nóż , sitko...! Ajajaj...!
U nas są jeszcze jabłonie, które kwitną :) - Zimna Północ :)
ewelajna jak patrzę na Twoje zdjęcia to mam wrażenie, że większość tych moich gratów świetnie znalazłaby się w otoczeniu Twoich smakowitości :))
OdpowiedzUsuńZimna Północ, a moje w Centrum :)
Ściskam :))
Mój domek na działce urządziłam w takim stylu. Tylko obowiązkowy sprzęt przeciwpożarowy jest nowoczesny, uważam że jest to konieczna sprawa i trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność.
OdpowiedzUsuń