Wianek jesienny, gadżety i patchworki oraz wspaniałe wyróżnienie
września 27, 2009Jak jesień, to jesień... u mnie też :-)
Jarząb szwedzki posłużył mi do zrobienia serduszkowego wianka mam nadzieję, że dożyje do targów. Owoce już trochę zaczynają się buntować ;-)
Zrobiłam tez kilka festiwalowych gadżetów, pomysł znalazłam w necie i nieskromnie pomyślalam "ojej.... to dla mnie...." zmodyfikowałam nieco i tak powstały różne breloczki do kluczy :-)
Ten to taki radosny dzieciakowy bardziej. Z aplikacjami. Dopiero teraz widzę jak trudno jest fotografować patchworki.
W efekcie powstała jeszcze poduszka i woreczek. Worek w środku ma podszewkę z błękitnej kratki vichy. A jedno i drugie ozdobione jest śliczną bawełnianą koronką, której resztkę wygrzebałam w zaprzyjaźnionej pasmanterii.
A na koniec miód na moje serce, które wylały Kasandra i Reni.
27 comments
Przydreptałam do Ciebie, a tu co widzę, nie dość że piękny jarzębinowy wianek (może spryskaj go lakierem?), cudne tagi, to jeszcze te patchworki wielkich gabarytów. Zawsze o takich marzyłam , ale sama uszyć nie potrafię a te które oferuje rynek to nie moja kolorystyka.
OdpowiedzUsuńWielkie dziękuję za wyróżnienie!
Ojejujejujeju !!! Ale wspaniałości !!! Oczu oderwać nie mogę ... i chyba wiem co zrobię ... namówię męża co by spróbował hihi ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kasia
Co do Ciebie zajrzę to z krzesła spadam.Takie cudowności serwujesz.
OdpowiedzUsuńJarzębinowe serce-śliczne.
Breloczki-rewelacyjne.
Patchworki-cudowne.
Jak żałuję,że nie ma mnie w Polsce,wsiadłabym w pociąg do Warszawy aby to wszystko na żywo zobaczyć.
Pozdrawiam serdecznie.
No i jak zwykle jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńTakie piekne rzeczy te Twoje rączki tworzą:) Piękności:)
No no ale pięknie !!! wianek cudny, patchworki tm bardziej, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAhhh...ale milo cie odwiedzic...wianek piekny...preloczki bardzo mi sie podobaja...a patchworki akurat na takie niedzielne popoludnie...
OdpowiedzUsuńBardzo chcialabym pojechac na festiwal i zobaczyc twoje prace na zywo...
pozdrawiam serdecznie i przytulam
magdalena/Color Sepia
Llooko, w ogóle mało jest patchworków, jest bardzo wąska grupa produkujących i kupujących. Ale może się to zmieni ;-)
OdpowiedzUsuńKasandro.... no jasne, namawiaj męża...
Paula ja też żałuję, że nie będziesz na targach :-(
Cedra, Keri dziękuję za odwiedziny i przemiłe słowa.
Magdaleno, czekam w takim razie na Ciebie :-)
Pozdrawiam Was serdecznie
Piękne twory twoich rąk ! Wyróżnienie też piękne ! Gratuluję
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnienia! w 100% na nie zasługujesz :)
OdpowiedzUsuńpatchworki są wspaniałe! jestem oczarowana tym dzieciakowym. Kochana... jest idealny!
Można u Ciebie zamówić takie cudo?
Wspaniały pomysł na breloczki-nie takie z masowej produkcji lecz takie cudnie niepowtarzalne.Patchworkowe narzuty są przepiękne;wydaje mi się ,że bardzo czasochłonne i trzeba chyba kochać szycie aby tworzyć takie cuda.Zgadzam się z wyróżnieniem w 100% : masz skarb w dłoniach:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO matko!!! Ile znowu wyprodukowalas!! Piekne te patchworki.
OdpowiedzUsuńOczu oderwać nie można od twoich prac)) wianek śliczny,breloczki urocze ale patchworki...cudne
OdpowiedzUsuńyyyyy eeeee aaaaaa oooooo
OdpowiedzUsuńno nie wiem co napisać ... ali po nocach to szyjesz czy co????????
ja nadziwić siż nie mogę skąd Wy wszystkie bierzecie TYLE czasu na takie ilości cudownych i ciągle nowych dzieł!!! naprawdę podziwiam i też żałuję że na targach mnie nie będzie pozdrawiam z wieczora
Alizee.. kochana jesteś! się wzruszyłam tą specjalną dedykacją :) bardzo Ci dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje niesłychane zdolności krawieckie! Uszyć taką patchworkową kołderkę to na pewno nie jest łatwo!! Śliczne zestawienia - szczególnie podobają mi się te prowansalskie i z aplikacjami! Cuda! Gadżety też urocze! Widzę, że jak Ty się do czegoś zabierzesz to produkujesz hurtowo od razu! :) Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Mario dziękuję za odwiedziny,
OdpowiedzUsuńPeggy oczywiście, że możesz zamówić (jeśli masz jakieś kokretne zapotrzebowanie kolorystyczne), te narzuty są w też w moje galerii.
Brydziu, to prawda, uwielbiam szyć, a każdy taki patchwork to fajna praca, a jeszcze jak się potem człowiek naczyta taaaakich miłych opinii, to nie pozostaje nic innego tylko szyć dalej i to coraz ładniejsze i lepsze ;-) Poza tym całe życie marzyłam o tym, żeby szyć patchworki.
Violcio, Reni dziękuję za przemiłe słowa.
13ko po nocach to nie, bo sąsiedzi mnie by chyba zjedli za warkot maszyny. Również żałuję, że nie spotkamy się na targach (no chyba, że kiedyś wybiorę się na jakieś targi do Krakowa)
Elle kochana, raczej hurtowo pokazuję, bo nie lubię pokazywać rozgrzebanych rzeczy. Cieszę się ogromnie, że moje dzieła się podobają Tobie i wszystkim komentującym dziewczynom.
Pozdrawiam Was gorąco :-)
Wianek jest uroczy...ale te Twoje patchworki to jest dopiero coś!
OdpowiedzUsuńPiękne...wprost genialne, podziwiam Cię za zapał do szycia:)
Pozdrawiam
Patrzę i patrzę i szok! Przepiękne te Twoje breloki, no cudne! :)
OdpowiedzUsuńa i wianek boski, jakieon ma kolory,och! :)
Pozdrawiam ciepło! :)
Piękne, piękne, piękne - wszystko!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoja pracowitość :))
Ściskam serdecznie
Alizee ty mnie zadziwiasz, za każdym razem gdy otwieram twój blog to jestem zadziwiona Twoją pracowitością i zachwycona Twoimi "pracami ręcznymi".
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękne są twoje prace, a prowansalska jest najpiękniejsza
OdpowiedzUsuńo matko ile wspaniałości ...a ten wianek zasługuje na specjalne wyróżnienie :) Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień!
OdpowiedzUsuńA te cudeńka, które stworzyłaś... Achhh! Słów brak!
w patchworkach po prostu nie da się nie zakochać prawda ? :) Ja właśnie szykuje się do pierwszego patchworkowego kocyka, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie, to prezent dla 9miesięcznego Antosia.. jak tylko skończę na pewno jako ekspertkę poproszę cię o opinię :) A twoja podusia i woreczek absolutnie mnie porwała!
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie urzekł ten Twój ,,spontaniczny,,patwork.Przepiękne zestawienia kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńBreloczki są fajne,szczególnie te pierwsze.
Serdecznie gratuluję wyróżnienia.Naprawdę masz skarb w dłoniach.
Pozdrawiam gorąco
Cudności!!!
OdpowiedzUsuńAlizee, przez Ciebie muszę zbierać szczękę z podłogi!!! Normalnie podziwiam i kłaniam się nisko :)
OdpowiedzUsuńSzalona z Ciebie kobieta :) wianuszek z jarzębiny jest świetny ale patchworki?!!! noż cudaśne - mój faworyt to ostatni - lubie takie kwiatuszki :) i te podusie :)
Ostatnio byłam w lumpie, bo wcześniej na parapecie widziłam patchwork w niebieskie kolory... ale jak zdecydowłam się pójśc to juz go nie było :/ :( ale za to szmatki kupiłam na tildę itp :) :) :)
Aaa te breloki - to super pomysł!!!
Szkoda, ze mi tak daleko do Wa-wy :/ ale obiecaj, że całe wydarzenie sfotografujesz!!! i nam tu pokazesz :) pewnie z niektórymi osóbkami się spotkasz... Ściskam :*
Matko!!! Czy Ty wogóle odchodzisz od maszyny .Chyba tylko na chwilkę ,by wyczarować jarzębinowe serce . Zazdrość mnie zżera na takie piękne patchworki!
OdpowiedzUsuńOstatnia narzuta to moja faworytka . Z tej zazdrości sama w końcu usiądę do szycia .
Gratuluję wyróżnień i pięknie dziękuję za wyróżnienie od Ciebie.
Pozdrawiam ciepło.