Jeszcze wakacyjnie....

Jeszcze trochę tych wakacji i lata... Nie mogę i nie lubię rozstawać się z latem. Chłonę łapczywie jego resztki, jakbym chciała je zachować ...

Jeszcze trochę tych wakacji i lata... Nie mogę i nie lubię rozstawać się z latem. Chłonę łapczywie jego resztki, jakbym chciała je zachować jak najdłużej.


Osty, które szalenie lubię


I gości na nich...


I tych w dziecięcej piaskownicy..


Babie lato..??? Nie... to chyba jeszcze nie to, ale tak miło wygląda na bukszpanach


Lubię ich uśmiechnięte i słoneczne buźki, takie zadziorne się wydają. Rosną sobie gdzie popadnie a ja nawet ich nazwy nie znam ;-)


Owoce pigwowca... takie dziwnie zaróżowione tego lata, jeszcze trochę dojrzeją i zrobię z nich nalewkę. A w ogóle uwielbiam ich zapach.

Gruszki grzecznie jeszcze leżą, w tym roku będzie z nich konfitura z imbirem i z wanilią.

Grona jeszcze zielone, nigdy nie wiem jakie będą jak dojrzeją, posadziłam trzy w jednym rzędzie różowe, białe i ciemne, przemieszały się... tworząc ogromną ścianę zieleni.

Miejsce zdarzeń... mały, biały domek w sercu Polski, jeszcze nie skończony, ale bardzo sympatyczny i bliski memu sercu. Lubię w nim spędzać lato.

Rzeczy znalezione w domku i jego otoczeniu. Taki tam trochę swojski klimat panuje.

You Might Also Like

27 comments

  1. Mnie też jest szkoda lata... Tyle pięknych symboli lata uchwyciłaś! A taki domek letni to marzenie! Ciągle letnio pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie mogę Llooko oderwać się od lata. Jesień wpływa na mnie depresyjnie :-(
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. A u mnie lało całą noc i ranek, graty dziś nieudane bo sprzedawcy olali kupujących :). A byłam umówiona na jeden zakup wrrr ... mam nauczkę trzeba brać od razu a nie umawiać się na terminy cholerka. Osty boskie gdy wracałam z gratów spotkałam takie po drodze i żałowałam że nie mam nożyczek, a tu proszę :)) na Ciebie ali zawsze można liczyć. Myślałam że u mnie będzie dziś jesiennie przez ten deszcz, ale gdzie tam słońce z uporem maniaka właśnie wyłazi zza chmur otaczając wszystko dookoła przyjemnym letnim ciepłem ... jesieni jeszcze nie spieszno ;)) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiego letniego domku tylko zazdrościć:) A te wszystkie zdjęcia są takie ciepłe i słoneczne:) Na twoim blogu lato chyba długo będzie gościło:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. To pierwsze zdjecie cudne! Takie sloneczne i radosne! Chcialabym, by lato trwalo dluzej... :/

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny, letni post Alizee:) Wręcz pachnący latem, trawą, kwiatami, owocami... :)
    Piękne fotografie!
    Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudnie i słonecznie , uwieczniłaś na pięknych zdjęciach kwintesencję ciepła i słodyczy :)Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  8. ech lata chyba wszystkim żal że odchodzi,na szczęscie zostają fotografie i jak dopadnie zimowa depresja,będzie gdzie powrócić myslami i wzrokiem,pięknie uchwiciłas to na zdęciach

    OdpowiedzUsuń
  9. lubie złotą jesień, ale i ja jeszcze wcale nie chcę żegnać lata... tak je kocham...super ta pierwsza fotka

    nie miałam czasu dołączyć do konkursu, szkoda... ale gratuluje Elle :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie, zachwycam się tymi darami ziemi ilekroć jadę na wieś, czy na działkę mojego taty.
    Dzis byliśmy w parku-w Rogalinie... boskie dęby, lawenda, zielska wszelakie..eh..tylko chłonąć te zapachy. Jesień blisko-trzeba się nałykać na zapas:P i jechać gdy drzewa nabiorą kolorków-pomarańczy, zółci i złota:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ah,mnie nasze Polskie lato ominęło,podobnie jak w zeszłym roku...Tylko wasze zdjęcia pozwalają mi poczuć choć trochę ten powiew letniego wiatru,odczuć promienie słońca na poliku...
    Dobrze,że jesień na wyspie jest wyjątkowo piękna.Już nie mogę się odczekać wycieczki na wrzosowiska!

    Pozdrawiam serdecznie z deszczowej i wietrznej wyspy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakże letni post, w promieniach już prawie jesiennego nieba. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję Kochane dziewczyny, tak bardzo chciałam zachować lato, chyba się udało. Teraz jeszcze trzeba zapakować je w słoiki i butelki, i siup do spiżarni :-))
    A w zimowy czas dobrze będzie odgrzebać letnie klimaty.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesień jest piękna ale lato zdecydowanie za krótkie.

    Zdjęcia piękne !!!

    Mnie też marzy się mały domek letniskowy by móc spędzać tam weekendy a może i całe lato.
    Działkę już mam ale to na ten rok na razie, może w przyszłym coś się ruszy.

    pozdrawiam słonecznie bo słonko u nas wyszło

    OdpowiedzUsuń
  15. Co za piekne zdjecia!!! Nie moglam przestac patrzec!! Samo lato zatrzymane w kadrze. Podziwiam Twoje talenty alizee. Rzeczy z domku swietne. Na taka lawke "choruje" juz od dawna

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja również nie chcę rozstawać się z kolorowym latem...ale niestety jesień już czuć, chociażby w zimniejszym powietrzu wieczorową porą:)
    Alizee...świetny ten domeczek, a ta balia to poprostu marzenie!
    Pozdrawiam niedzielnie

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia. Kwiatki które tak lubisz to rutbekie (mam nadziej e, że dobrze napisałam nazwę ;) ).
    Pigwowiec jest na mojej liście ogrodowej. A gruszek zazdroszczę. Moje ( a było ich pełno aż się gruszka uginała) zniknęły w przepastnych brzuszkach szpaków i os zanim jeszcze dojrzały ;(. Mam nadzieję, że choć troszkę winogron nam te żarłoki zostawią ;).
    Domeczek prześliczny!
    Ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Ławka to wytwór chwili i tak ta chwila trwa już kilka ładnych lat, dobrze, że stoi pod ścianą, ma biedaczka przynajmniej oparcie (ławka nie ściana ;-)
    Balia służyła kiedyś do rozrabiania zaprawy murarskiej (a fuj...) aż ją zaanektowałam na potrzeby dekoracyjne. Zrobię w niej kiedyś jakiś kwietnik...
    Jo, gruszki zbieram jeszcze twarde i kładę na parapet by dojrzały w słońcu, bo inaczej również skończyłyby w brzuszkach szpaków i os.
    A wieczory faktycznie, już chłodne.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Boskie zdjęcia.Aż się przyjemniej,cieplej na duszy zrobiło.Pogoda u nas dzisiaj była fatalna.Taka typowo jesienna.
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie uchwycone momenty lata... Lato na każdym etapie ma nam coś wpaniałego do zaoferowania, końcówka szczególnie obfituje w owoce, które są tak samo wdzięcznymi modelami jak kwiaty. A taki domek to bardzo fajna rzecz.Zdjęcia wyszły nastrojowe.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekne zdjecia:)
    Szczerze zazdrosze choc tej"odrobiny"lata...bo tutaj go nie ma:(
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Życzę Ci, by Twe piękne lato trwało cały rok... Gdyby jednak me zyczenia z jakis klimatycznych powodów - nie podziałaly- to cóz... noś je w sercu- do następnego lata (((:
    Piękny klimat wyczarowałaś! Moc serdecznych pozdrowień

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja mam to samo ,jak pomyslę o końcówce pięknej pogody to mnie trzepie

    OdpowiedzUsuń
  24. Sliczny domeczek! piekne zdjecia...a osty i ich kolor poprostu uwielbiam!
    Buziaki
    Magdalena/Color Sepia

    OdpowiedzUsuń
  25. Lato trwaj!!!
    Piękne zdjęcia :)
    No proszę i Ty masz swój letni domek! Super!!

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Alizee wielka prośba OGROMNA !!!!!!
    Nie mam koncepcji na gruszki, piszesz o konfiturze, BŁAGAM !!!!! o przepis :) poza tym tak cieplutko tu dzisiaj u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. piękne zdjęcia, Alizee :-)
    ja dla odmiany bardzo lubię jesień. Może moje uczulenie na słońce maczało w tym palce... tak czy owak uwielbiam kasztany, żołędzie, rude liście... cudowności.

    OdpowiedzUsuń