Jeszcze w temacie nagrody, anielica i króliczek-wędrowniczek
sierpnia 25, 2009Jeszcze muszę się pochwalić drugą częścią nagrody za mój konkursowy bukiecik. Jestem tą szczęściarą, która dostała aż dwie nagrody, pierwszą dostałam od Alewe i pokazywałam ją tu,
a druga po pokonaniu dłuuuuuuugiej drogi z jednej strony Wisły na drugą (a nie wygląda, aby pokonywała ją wpław, no chyba, ze poczta polska nie zna innego sposobu przemieszczania się) w końcu trafiła do mnie.
Anne, bo ona jest autorką tych śliczności, jeszcze raz gorąco Ci dziękuję za przepiękne woreczki z lawendą i takie cudne dziergane cudeńka. Lawenda pachnie mi w mojej minipracowni cudnie, zagrzewając do pracy i przypominając, że jeszcze ciutkę tego lata zostało.
A niewiele zostało, bo oto bowiem dostałam zlecenie na zrobienie czegoś fajnego...
Fajna wydała mi się tilda-anielica śpioch. Te śpiące anioły jakoś wyjątkowo podbiły moje serce. I mam ich w planach jeszcze kilka.
21 comments
:)))) Szczęściara !!! A w Twoich królikach można się zakochać :)) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNo jacie Ty też alizee ???!!!
OdpowiedzUsuńTildomania Cie ogarnęła !!!
ha ha ha
Boskie te Twoje tildowe wytworki
Pozdrawiam
no i tilda podbija wszystkie serducha:)
OdpowiedzUsuńja też zrobię, a co mi tam...tylko jak szyjesz korpus-ręcznie??
chyba tak..
Boskie króliki:)
Buziaki
Króle, śliczne ! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTildomania na maxa,ale są piękne ,przepiekne
OdpowiedzUsuńAlizee - no cudne te Tildowe cudeńka. No to i ja musze swojego w końcu pokazać bo juz tydzień minął jak uszyłam.
OdpowiedzUsuńA jakie prezenty retro fajoskie otrzymałaś - ale należą się Tobie
buziaki
ps odpisze tylko sie ogarne bo od poniedizłku przygnieciona papierami i umowami jestem w pracy
niech ci lawenda pachnie jak najdluzej,a kroliczek wedrowniczek jest super
OdpowiedzUsuńTildowe wytwory piękne! Króliczka wędrowniczka chętnie poznałabym osobiście :D
OdpowiedzUsuńPrezencik dostałaś cudny!
Serdecznie ściskam
Eeee.... tam od razu tildomania... Szaleństwo tildowe!!!!!
OdpowiedzUsuńAle na serio, już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad zrobieniem Tildy, wydawała mi się jednak zbyt skomplikowana i nie bardzo też przepadam za formami przestrzennymi. Jak się okazało nie taki diabeł straszny, za to zabawy moc. Zrobię jeszcze kilka, bo to fajna zabawa.
Asiorek ja wszystko co się da szyję na maszynie, tylko rączki i nóżki przyszywam ręcznie, czasem jakiś detal też szyję ręcznie, reszta zdecydowanie na maszynie.
Mili czekam oczwiście :-)) no i pokazuj swoją Tildę
Jo, królik jest do bliższego poznania ;-)
Pozdrawiam cieplutko
Same piękności!!!
OdpowiedzUsuńPrezenty superaśne.
Tildy wyszły Ci niesamowicie.Widzę,że i Ty wpadłaś jak ta przysłowiowa śliwka w szycie :)
Tak trzymać,bo wychodzi Ci to świetnie!
Pozdrowienia dla Królika Wędrownika od Cześki i Robercika!
Piękną niespodziankę otrzymałaś:)
OdpowiedzUsuńSzydełkowej zakładki nie zazdroszczę, bo też w prezencie od Anne dostałam:)))
Ale te króliki są czadowe!
Kólik piżamowy rewelacja, zwłaszcza te jego chude nóżki i kraciaste spodenki:)
Serdecznie pozdrawiam
fajna niespodzianka. Twoje tildy sa swietne, szczegolnie zajaczek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzesyłka od anne cudna!
OdpowiedzUsuńnastępna tildowniczka :) a królisio boski, i do tego jaki wystrojony :) ja nie mogę tak jak Paula go pozdrowić od Tośki bo już jej nie mam... a anielica to super elegantka jak widzę, do snu w pełnym makijażu chodzi :P
pozdrawiam serdecznie!
Prezencik super!Piękny!
OdpowiedzUsuńA śpioszek i wędrowniczek-boskie po prostu...Ale pech,że ja do szycia dwie lewe rece mam....
Pozdrawiam serdecznie
Alizee kobieto,ty mnie z dnia na dzień coraz bardziej zadziwiasz :D
OdpowiedzUsuńKróliczki przecudowne po prostu! Szczęka mi z wrażenia aż opadła-poważnie ! :D
pozdrawiam ciepło
Sliczny wedrowniczek, a ten aniol z lokami ahhh...bardzo kochane te twoje malenstwa.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Magdalena/Color Sepia
Wiecie, że ja nie wiem co to ta "tilda" ? ;)
OdpowiedzUsuńAlizee, śliczne dostałaś nagrody - należą Ci się :) Gratuluję!
zapraszam po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńSłodki prezencik dostałas:)
OdpowiedzUsuńAnioł jest rewelacyjny- uwielbiam anioły:)
Ale to ten króliczek podbił dzisiaj moje serce, zakochałam się;)
Cudeńka!:)
Pozdrawiam cieplutko
jaki śliczny króliczek, ja to sobie chyba kupię takiego, bo nie uszyję na pewno... A właściwie nie sobie, a tej wiercipięcie z brzucha :)))
OdpowiedzUsuńWitam bardzo fajny blog:) A Twój Król jest pocieszny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcin
http://tildomania.blogspot.com/