piątek

jak dobrze, że dziś słońce. Ostatnie dni pełne pracy, co zresztą odbiło się ciszą na blogu, z dodatkowym akcentem jakiegoś wstrętnego bakcyl...

jak dobrze, że dziś słońce. Ostatnie dni pełne pracy, co zresztą odbiło się ciszą na blogu, z dodatkowym akcentem jakiegoś wstrętnego bakcyla :(
Towarzyszy mi więc gripex, gorąca herbata i czekolada i pal licho wszystko. Niedziela może okazać się dniem do leżenia, bo na jutro też mnóstwo planów.

Ale... lubię poranki gdy wchodzę do pracowni i słońce maluje swoje obrazy. Pod tym względem moja nowa pracownia jest o wiele lepsza od poprzedniej (tę wcześniejszą możecie obejrzeć TUTAJ).

Wkrótce nowości tym razem mnóstwo dla dzieci. Od rzeczy prostych, minimalistycznych poprzez klasykę aż po inspirowane uwielbianym przeze mnie stylem boho.

Na początku grudnia premiera, ale wcześniej oczywiście będzie możliwość kupienia, zamawiania, dopasowania. Trochę można podejrzeć na moim profilu na INSTAGRAMIE

Tymczasem kilka łyków słońca na dziś :)


 




 
 

 taką sobie prostą dekorację na okno wymyśliłam z patyków


****************

Do miłego kochani i udanego, pogodnego weekendu :)

dziękuję, że jesteście na moim blogu

You Might Also Like

20 comments

  1. Avrea3 października 2014 10:35

    miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown3 października 2014 11:00

    Witaj w klubie, również i mnie dopadło przeziębienie, a roboty cała masa
    więc byle do niedzieli, a nuż się trochę odpocznie
    pozdrawiam gorąco
    ...i po herbatce na zdrowie!

    Piękna dekoracja, piękne fotografie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renata 3 października 2014 21:02

      Dzięki Renato :)
      Napycham się gripexem i jakby trochę lepiej

      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Unknown3 października 2014 12:24

    Renatko uwielbiam twoje zdjęcia! Mówiłam to już Tobie? :) świetne są!
    no i te tkaniny... muszę zamówić sobie u Ciebie narzutę na łóżko... to tylko kwestia czasu;)
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. SentiMenti3 października 2014 14:31

    zdrowia Reniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. aagaa3 października 2014 15:22

    Renia a to CUŚ piękne z koroneczką to co to? Super zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renata 3 października 2014 21:04

      Cuś to ściereczka z koronką brukselską, mam słabość do tych koronek :)
      Dziękuję Aga i buziaki przesyła

      Usuń
  6. Penelopa4 października 2014 21:23

    Nie daj się żadnym katarom i kaszlom. Toć nie wypada w tak piękną jesień ;)
    Zdrówka i... pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. MeaArt5 października 2014 20:32

    W prostocie najwięcej piękna - patyczkowa ozdoba rewelacyjna!
    Zdrowiej szybciutko, za oknem słońce, szkoda czasu na chorowanie! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renata 7 października 2014 19:52

      Ech.... ja to od lat nie mam czasu na chorowanie, a potem ciągnące się problemy zdrowotne... ale tym razem nie poleżałam :(

      Usuń
  8. Tomaszowa Chata6 października 2014 18:32

    Piękne migawki! Lubię te Twoje niezwykłe "szmatki".
    Dbaj o siebie, szczególnie podczas i po grypie.

    Buziaki:))
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renata 7 października 2014 19:53

      Racja Tomaszowa.... rok temu jak zbagatelizowałam katar, przyplątało się tak kosmiczne zapalenie zatok, że przez kolejne pół roku leczyłam się sterydami :(

      Dzięki za słowa wsparcia. Ściskam

      Usuń
  9. Atena7 października 2014 15:41

    Cudne sloneczne kadry, Twoja dekoracja swietna!
    Mam nadzieje ze ze zdrowkiem juz o wiele lepiej.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  10. polusiak9 października 2014 14:12

    teraz jest straszliwy czas jeśli chodzi o przeziębienia... sama ostatnio źle się czuję, coś mnie bierze ale już staram się zapobiegać :) pozdrawiam serdecznie i piękne ozdoby to przyznaję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Iwona Spychała10 października 2014 22:49

    Świetna ta dekoracja! I kuruj się kobieto :)

    OdpowiedzUsuń