sobota w pracowni

Tak.... dziś pracuję (mąż i dzieci nadal wyjechane) wyspać też się nie mogę za to nadrabiam zaległości. Na razie w pracowni. Kilka szybkic...

Tak.... dziś pracuję (mąż i dzieci nadal wyjechane) wyspać też się nie mogę za to nadrabiam zaległości.
Na razie w pracowni.
Kilka szybkich migawek:)))

mój ulubiony kotek (jeden z ulubionych) uśmiecha się cały czas :))
brokułowy kubeczek B dotarł, dziś w nim zielona herbata,
a na deser biała czekolada z truskawkami (ot, taki kaprys:)
od Marty dostałam stare szpuleczki z nićmi i kawałek pięknego, starego lnu
(dzięki wielkie Marto :))
za oknem sierpniowe lato i spokój
szyldy od Qrki nie potrzebują reklamy :)
dzięki qrczaczku, są świetne bardzo pasują do mojego misz-maszu :))
jeszcze kilka detali....
A następnym razem pokażę Wam, jak można zrobić proste, pikowane etui-ubranko na laptopa :)))

Miłego weekendu kochani!!!!

You Might Also Like

55 comments

  1. Szpulki są super, palety też, nawet rozgardziasz ma artystyczny charakter ;)
    Mniam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ jerzy_nko, zrobiłam właśnie porządek ;-)

      Uściski :)

      Usuń
  2. Świetny pomysł na laptopowe ubranko! Udanego, owocnego dnia w Pracowni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekamy na ubranko, a zdjęcia są takie.. artystyczne jak mi nigdy nie wychodzą ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam takiego samego kotka, tylko w brązowym kolorze :) Bardzo u Ciebie fajnie, pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie muszę swoje wszystkie koty zabrać z domu (oprócz tego prawdziwego)
      Dzięki za wizytę pozdrawiam :))))

      Usuń
  5. ale śliczna ta Twoja pracownia. świetnie zastosowałaś paletę z poduchami:)
    a szpulek zazdroszczę bardzo:)))
    zapraszam do siebie na pyszne mufiny
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Generalnie palety będą do siedzenia, ale właśnie już po sesji zrobiłam z nich stół i ustawiłam hafciarkę (na stolik czekam, aż małż wróci i wtaszczy).
      Dzięki zaraz wpadam :))

      Usuń
  6. No to mi ulżyło.... bo już myślałam, że to jest nieład jaki utrzymujesz podczas pracy ;-) W takim razie masz przepięknie gdy jest posprzątane... u mnie niestety tak pięknie nie jest. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie tam nieład, wszystko równiutko poukładane (no... prawie). Jak ma się dużo miejsca o wiele łatwiej utrzymać porządek.
      W mojej poprzedniej pokojo-pracowni był koszmarny bałagan. Wiecznie przekładałam rzeczy w poszukiwaniu innych rzeczy....

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. No tak rodzina wyjechała a ty się rozpieszczasz biało czekoladko z truskawkami ... tak nadrabiasz te zaległości w pracowni ?:)
    Ubranko na laptopa bardzo by mi się przydało , a jak proste w wykonaniu to czekam z niecierpliwością :)
    Udanego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jasne.... czasem trzeba odpocząć od rodziny :)))
      Trochę nadrobiłam zaległości, przyjęłam Klientkę, wymodziłam posta...
      Ubranko proste jak nie przymierzając konstrukcja cepa. Wczoraj sobie machnęłam, bo łażę z dwoma lapkami, a jeden taki 'goły' :0)

      Uściski :))

      Usuń
  8. Ja też czekam na przepis na ubranko komputerowe:)
    Nie przepracuj się:)

    OdpowiedzUsuń
  9. paleta z poduchami jest rozbrajająca!świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana podaj mi szybko adres tej Twojej wspaniałej pracowni, pewnie to nie po drodze dla mnie z Trójmiasta, jednak kusisz i nęcisz, więc kto wie, kto wie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kawałek masz.... ale co to tam, lecisz na Warszawę, przelatujesz... i jak dojedziesz do Pruszkowa szukaj przy stacji PKP.

      Pozdrawiam :))

      Usuń
  11. Super ta Twoja pracownia i fajnie ,że kubek wreszcie Cię odnalazł ;)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Porządna Firma dosłała zanim zdążyłam maila wysmażyć. Dzięki Ag i pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  12. urocze te migawki:)kotek na uśmiech:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kociara jestem :))) a tego dostałam od mojego męża, którego zaraziłam kotowatością. Przez wiele lat każde z nas miało swojego kota, a teraz został jeden i już jest mój (zdrajca i koniunkturalista, jak mawia o nim mój mąż).
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Cudnie! Zolty kot jest kapitalny! Ja mysle ze Ty dzis nie pracujesz - ty spedzasz przyjemnie czas! Czekam na instrukcje ubranka:-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nosz.... rozszyfrowała mnie!!!!! Ale trochę popracowałam :))

      Uściski przesyłam :)

      Usuń
  14. Alez tam u Ciebie w pracowni słodko wszystko dopracowane i takie idealne ;) jestem oczarowana buziol

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie robię łóżko z palet :)
    Ślicznie tu u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Właśnie robię łóżko z palet :)
    Ślicznie tu u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie robię łóżko z palet :)
    Ślicznie tu u ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie soboty lubie, spokoj, mozna oddac sie pracy tworczej :)
    Oby bylo ich jak najwiecej.
    usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och ja też lubię pracować w samotności, skupić się na tym co robię.

      Uściski Ateno

      Usuń
  19. A ja dostrzegłam coś, co bardzo mi się podoba. Ta biała szafeczka z szufladkami na szpulki, o czymś takim właśnie marzę. Piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta szafeczka to szuflady małego biureczka po mojej babci. Zamyka się je drewnianą żaluzją :) Strrraaaaszliwie je lubię :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  20. Może macie ochotę zabawić się w poszukiwanie skarbów i wyruszyć w rejs z piratem Rabarbarem? Jeśli tak to na naszym blogu w łatwy sposób można zdobyć "Dzieje Pirata Rabarbara" :)
    Zapraszamy do zabawy:

    http://ksiazeczki-synka-i-coreczki.blogspot.com/2012/08/wakacyjne-poszukiwanie-skarbow.html

    Jeśli nie macie ochoty brać udziału bardzo przepraszam za spam...

    OdpowiedzUsuń
  21. ...ale dzieje się u Ciebie! Zazdroszczę tego spokoju i zacisza pięknej pracowni. W takim miejscu, w ładzie , czy nieładzie twórczym będzie zawsze miło. Ja już czekam z utęsknieniem na rok szkolny, kiedy wreszcie wszytko powrocie do normalnego rytmu, a ja będę miała trochę więcej czasu dla siebie.
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja.... tym bardziej, że większość wakacji spędziłam z dziećmi, jednocześnie pracując (kobieta potrafi....) teraz mam trochę czasu dla siebie i swojej pracy, ale dopiero we wrześniu będę mogła normalnie pracować :)
      Pracownia faktycznie jest tak twórcza, że tylko zmęczenie mnie z niej wygania :)))

      Ściskam Penelopo!

      Usuń
  22. Pięknie sie dzieje w Twojej pracowni.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ojej, tak mnie długooo nie było i tu teraz taaaaaaaaaakie zmiany!!!!! Podziwiam, zazdraszczam i mocno trzymam kciuki!!! :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Aniu, że już jesteś :) i bardzo mi miło gościć Cię.
      Dzięki i uściski przesyłam :))

      Usuń
    2. Nie wiem czemu jak komentuję z drugiego bloga, nie pokazuje się moje zdjęcie :((

      Raz jeszcze uściski

      Usuń
  24. Twoja pracownia to kopalnia inspiracji!! napatrzec się nie można na te wszystkie cudeńka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki aagaa, bardzo twórczo tam ;-)

      Ściskam :))

      Usuń
  25. O proszę kotek optymistycznie nastawiony do świata ;p bardzo podoba mi się etui na laptopa ;) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ten ogon na sztorc, taki pozytywny i ten kolorek (choć tam sporo ich).
      Pozdrawiam

      Usuń
  26. Qrczak zachwycony przestrzenią i całym otoczeniem w pracowni:)))....dziękuję:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Qrko dzięks raz jeszcze, dziś na drzwiach zamocuję numerek :))

      Ściskam!!!

      Usuń
  27. Lubię zaglądać do Twojej nowej pracowni :) Kursik mile widziany :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale masz slicznie i te dodatki-cudne klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  29. Też mam takiego kotka, tylko rudego i z odrapanym ogonkiem. To mój "antypechulec" :)

    OdpowiedzUsuń