dzień niespodzianek
sierpnia 23, 2012Właściwie nie do końca niespodzianek, bo wiedziałam co do mnie przyjedzie, ale sami wiecie jak czasem bywa ekscytujący moment rozpakowywania, ustawiania, dopasowywania....
Tak też było wczoraj.
Na początek pokażę prezenty od firmy Tchibo. Tej marki nie trzeba specjalnie polecać. Przyznam, że z przyjemnością zaglądam do sklepów stacjonarnych i on-line. Często też kupuję rzeczy potrzebne, trochę potrzebne, mało potrzebne i bardzo potrzebne (jak widzicie wszystko 'potrzebne')
A całkiem niedawno pojawiła się nowa kolekcja (do obejrzenia TUTAJ). Przyjemnie lawendowo-czekoladowa, powiedziałabym :))
Do mnie natomiast trafił bardzo romantyczny - lawendowy zestaw pościeli (to tak, żeby szewc bez butów nie chodził), o bardzo delikatnym wzorze, bardzo dobrze pasujący do ciemnego łóżka i w ogóle do całego mojego 'anturażu'.
Niezmiernie przydatny budzik z ogromną, jak dla mnie, zaletą (nie cyka, bo to jakiś radiowy wynalazek), ale o dizajnie mieszczącym się w każdym wnętrzu, nowoczesnym czy vintage. I już genialnie wygląda na starym nocnym stoliku w towarzystwie starych szpulek.
Kule światełkowe, które w ogóle bardzo lubię, zaś wczoraj wieczorem te stworzyły niezwykle piękny, romantyczny i nieco intrygujący klimat w mojej pracowni oraz bardzo przyjemny, lekki pled również w kolorach idealnie pasujących do mojego wnętrza.
Bardzo dziękuję i naprawdę cieszę się z tych rzeczy :)
pościel wprost cudnie zgrała się z moimi białymi, romantycznymi poduszkami |
od razu oczywiście zaczęłam go zagospodarowywać, stąd jeszcze mało ciekawie w środku |
tak nawiasem, szczotki do mycia owoców i warzyw też z Tchibo, to z tych bardzo potrzebnych rzeczy ;-) |
Łapa mnie świerzbi, by go malnąć na antracyt, ale chyba na razie zostanie biały. W tym białym pomieszczeniu (tu będzie galeria) wygląda świetnie, świeżo i jakby tam był od zawsze. Do ekspozycji staroci, lnu czy rzeczy stylowych wprost idealny. Ogromnie się z niego cieszę :)
Oczywiście pokażę całość bo już zapowiada się nieźle.
A tymczasem w drugim pomieszczeniu bardzo kolorowo, zajawka mojej barwnej produkcji :))
I jak tu nie kochać kolorów :)
31 comments
Prezenty są super, mnie najbardziej podobają się te kulki świetlne! Az mi się takie zamarzyły.
OdpowiedzUsuńMy niestety mamy złe zdanie o Tchibo, składaliśmy zamówienie przez internet na kilka rzeczy i ŻADNEJ mimo naszych licznych interwencji nie udało im się do nas wysłać... Może mieliśmy pecha ale sklep wykreśliliśmy.
Twoja pracownia wygląda po prostu bosko! :-)
Ja najczęściej kupuję sklepie stacjonarnym, to jest jeden z nielicznych sklepów, które odwiedzam w realu, reszta zakupów on-line (no... poza żywieniowymi).
OdpowiedzUsuńDzięki Magda!!!!!
Pozdrawiam
Pracownia boska, możesz z niej nie wychodzić :-) a ze sklepem Tchibo nie miałam jeszcze kontaktu :-)
OdpowiedzUsuńA żebyś wiedziała Elis, wczoraj wieczorem było mi tak cudnie. Zresztą ta cała kamienica wieczorem nabiera zupełnie innego klimatu.
UsuńW Tchibo mają fajne rzeczy, lubię u nich kupować, zwłaszcza jakieś przydasie kuchenne.
Pozdrawiam serdecznie
no no no widzę mnóstwo prezentów u Ciebie:) wspaniałe przedmioty a kredens marzenie i jak dla mnie w bieli wygląda idealnie!:)))
OdpowiedzUsuńa tchibo lubię za produkty, za kawę również:)
pozdrawiam cieplutko
p.s. pościel przepiękna!
Zostanie w bieli, może kiedyś przemaluję... zobaczę. Na razie w tej części gdzie ma być galeria jest cudnie biało :)) dobre tło do kolorowych narzut, poduszek, patchworków. Lubię trochę uporządkowaną przestrzeń.
UsuńPościel jest chyba jeszcze dostępna. No strrrrrraszliwie mi się podoba, w ogóle tak fajnie kolorystycznie dobrane te rzeczy :)
Ściskam :)
to się nazywa Pracownia!Zazdroszczę i idę ogarnąć mój kąt szyciowy:)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńZauroczona jestem mebelkiem najbardziej!!!!!!Cudo !!!!Zostaw go w bieli....
OdpowiedzUsuńCo do prezentów to faktycznie wszystko u Ciebie pasuje!!! Podoba mi sie posciel bardzo.....
Pozdrowionka
Prezenty bardzo trafione. Idealnie wpasowują się w twój klimat i gust.
OdpowiedzUsuńSuper !
U, la la!!!! Piękna pościel, piękne kulki świecące, piękny mebelek!
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja pracownia! Kredensowi będzie w bieli najlepiej:)
OdpowiedzUsuńA kulki świetlne zamarzyły mi się takie same;)
Pozdrawiam:)
Piękna pracownia - zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńMebelek cudny , a pościel z Tchibo w sam raz dla mnie :))) muszę się rozejrzeć ,kolory fajnie wygladają na tle bieli , cudnie tam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
AG
Lawendowa pościel i biały mebel.
OdpowiedzUsuńPiękności!
Przygarnij je mocno i ciesz się.
Pozdrawiam Cię ciepło.
Ja najbardziej zauroczona jestem nowym meblem, Alizee on jest nadzwyczajnie piekny. No napatrzec sie nie moge!
OdpowiedzUsuńusciski
Ehhh jak zawsze pięknie u Ciebie...
OdpowiedzUsuńMogłabym tak z kawusią usiąść na podłodze i dumać i podziwiać - szczególnie piękną witrynę!
Szukam czegoś podobnego dla siebie, ale nie może być szersze niż 1m :(
Do Tchibo też mam uzasadnioną słabość...a jeszcze dziś od Pay Back dostałam maila, że przy zakupach on-line w Tchibo dostawa gratis... Kuszą...:))
Pozdrawiam
Kule są świetne! A mebel - marzenie...
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kredens - naciesz się białym :)
OdpowiedzUsuńZ pewną nutką zazdrości:)piszę tego posta, kredens boski, o tej pracowni to już nic nie powiem, chyba w domu to Ciebie na oczy nie widzą:)Pozdrawiam, Bea.
OdpowiedzUsuńPiękne to wszystko
OdpowiedzUsuńPLED I KULKI SA NIEZIEMSKIE:)))) A MABELEK PODBIŁ MOJE SERCE:)))
OdpowiedzUsuńCudne prezenty, do kulek wzdycham niezmiennie:) ale ten kredens/witryna!!! wow! Jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne upominki, kredens i wszystkie Twoje aranżacje! :) piękną pracownię sobie stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńmebel jest piękny i takoż pięknie wpasował się w TWOJE nowe pracowniane wnętrze.I dobrze mu w bieli.
OdpowiedzUsuńWpadam czasem do sklepu stacjonarnego TCHIBO ,poogladac i powdychac aromat swieżo zmielonej kawy bo sklep jest z kawiarnią.Trochęmnie ceny zniechęcaja aale były rzeczy ,które mnie kusiły.ściskam mocno,Pracusiu.
Uu super jest ;) prezenty potrafią sprawiać ogromną radość ! Pozdrawiam, Monika.
OdpowiedzUsuńPrezentów "zazdroszczę"..., ale mnie urzekł kredens!Jak ja o takim marzę... i nie spocznę, dopóki takowy nie wstawię w moim domku. Już jestem ciekawa aranżacji z kolorkami.:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty dostałaś! Wiem coś o tym bo też otrzymałam piękne rzeczy z Tchibo. Jedną nawet oddaję, więc zapraszam do mnie na candy :) Kredens wspaniały! Marzę o takim....
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie to kolorowe coś :)
pozdrawiam
marta
Ależ ten kredens śliczny.Taki mebel to sferamoich marzeń.
OdpowiedzUsuńahhh pracowania, super klimat :)
OdpowiedzUsuńhttp://a-cup-of-ideas.blogspot.com/
Alizze zaszalałaś!
OdpowiedzUsuńWitryna jak majestatyczna księżniczka na tych Twoich włościach ;)