Koleusy rośliny idealne do wnętrza i na zewnątrz

 Bez roślin w domu nie wyobrażam sobie życia. W moim rodzinnym domu było ich mnóstwo, piękne okazy palm, fikusów, monster nazywanych filoden...

 Bez roślin w domu nie wyobrażam sobie życia. W moim rodzinnym domu było ich mnóstwo, piękne okazy palm, fikusów, monster nazywanych filodendronami, paproci i rozmaitych bluszczy. Moja Mama miała niezwykłą rękę do roślin.

Kiedy już ruszyłam na swoje uznałam, że rośliny w mieszkaniu to najpiękniejszy "sprzęt" nadający charakteru, klimatu i wyjątkowości.

Do dziś mam pierwszą książkę o roślinach, którą kupiłam aby poznać tajniki uprawy roślin doniczkowych w mieszkaniu. Nieopodal znajdował się targ na którym kupowałam od staruszek rachityczne anginki, begonie i asparagusy oraz kwiaciarnia z pięknymi okazami szefler, fikusów czy tak chętnie podjadanymi przez moje koty papirusami.

Przeprowadzka z mojej kawalerki do wielkiej kamienicy unaoczniła mi skalę mojego zamiłowania do roślin. Starsza pani, dawna właścicielka kamienicznego mieszkania ze zdumieniem patrzyła na kolejne okazy wnoszone do przepastnych pokoi pytając gdzie one wszystkie pomieściły się w moje niespełna 30 metrowej kawalerce.

Rośliny doniczkowe do dziś stanowią ważną część mieszkania. Wprawdzie wynosząc je do kąpieli czy na balkon widzę ile faktycznie zabierają miejsca w moim obecnie niezbyt dużym domku, ale gdy je doglądam, oglądam, ustawiam, podlewam widzę kolejne liście, pędy ich ogromną chęć do życia, cieszę się jak male dziecko.

Przyznam się, ze ubiegły rok nie był łaskawy dla mnie i moich roślin. Zupełnie nie wiem czemu przestałam o nie dbać, trochę na zasadzie OK mamy lekki survival, kto ze mną zostaje łodyga w górę. No i ...... niewiele łodyg poddało się.

Dziś przedstawię Wam jednego z moich faworytów, opowiem trochę o uprawie i pielęgnacji.


KOLEUSY 

mój ulubieniec jeśli chodzi o kolory, jego energetyczne wybarwienie dodaje ekspresji wnętrzu


kolory Koleusów, to wyjątkowa roślina 


Koleus Blumego znany też jako pokrzywka brazylijska to moja wielka miłość. Jego pięknie wybarwiające się liście idealnie łączą się z roślinami o jednolicie ubarwionych liściach np. Ipomeą (Wilcem), ale też same w sobie mocno rozkrzewione stanowią niezwykłą roślinną dekorację w domu czy na zewnątrzą.

Koleusy można uprawiać w doniczkach, w mieszkaniu, skrzynkach na balkonie czy tarasie, a także w gruncie. Jednak trzeba pamiętać, że to rośliny niezimujące i już przy temp. poniżej 10C zamierają. W ten sposób niechcący uśmierciłam swoje dwa kolory zieleni i limonki. Uratował się jeden kolor bordowo-fuksjowy. Tak naprawdę mój ulubiony.

część mojej gromadki w plenerach



słabo widoczne bo służyły jako dekoracja

Roślinę można bardzo łatwo rozmnożyć poprzez włożenie odciętych lub uszczkniętych wierzchołków do wody. Szybko się ukorzenia, a roślina macierzysta pięknie się rozkrzewia.

Jako przykład jak cudnie rozrasta się koleus zobaczcie instagramowy profil @malinbrostad 
i obłędnie prowadzone rośliny. Nie ukrywam, że mam podobne ambicje XD



Do podlewania roślin używam wody z kranu czyli w moim przypadku ze studni, ale mieszkając w kamienicy przez wiele lat w nieco chłodnym klimacie zauważyłam, że rośliny lepiej rosną podlewane lekko ciepłą wodą. Gdy nabierałam wody do konewki ok. 1/4 wlewałam ciepłą uzupełniając chłodną.  Woda w efekcie miała temperaturę pokojową i chyba nie była takim szokiem dla korzeni.

O wodzie utlenionej mieszanej z wodą w proporcji 1:10 którą można podlewać rośliny pisałam kiedyś przy okazji używania jej do zwalczania ćmy bukszpanowej. Rośliny domowe również odwdzięczą się gdy taka mikstura dotleni ich korzenie.

Spektakularne efekty natomiast przynosi płynny nawóz BIOHUMUS, Używam go praktycznie od wiosny do jesieni do co drugiego podlewania. Jest bezpieczny, nie da się przenawozić roślin więc doskonały również w ogrodach. 

Jest nawozem, który zawiera bardzo dobrze przyswajane pierwiastki jak azot, potas i fosfor, których zadaniem jest dbanie o prawidłowy wzrost roślin.

Wytwarzany przez dżdżownice kalifornijskie, można go wyprodukować w warunkach domowych.

Ja stosuję uniwersalny, ale w sprzedaży jest dostępny dla roślin kwinących czy warzyw.

szczególnie pięknie współgrają z zielenią czy miętowym turkusem doniczki
gdzieś w tyle limonkowa zieleń i pięknie połączenie fuksji z zielenią

Wracając do Koleusów to dość żarłoczne rośliny i lubią dużo wody, dlatego trzeba je często podlewać nie dopuszczając do przesuszenia. Zbyt długie przesuszenie może ją uśmiercić.

Nie polecam zapominalskim bo szybko pozbędą się tej pięknej rośliny.




Natomiast na pocieszenie dodam, że to bardzo żywotna roślina i jeśli zdarzy się jakiś fuckup to z każdej urwanej gałązki ma szansę się zregenerować. Mam też nasiona kupione w ogrodniczym, spróbuję hodowli z nasion. Ponoć to jakiś mix więc może odzyskam stracone kolory.

Do miłego!

You Might Also Like

8 comments

  1. Piekne! jeszcze nie mam ich w mojej kolekcji, ale wszystko przede mną :D w 100% się z Tobą zgodzę, że rośliny nadają pomieszczeniu charakteru ale i takiej przytulności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie, bardzo się cieszę, że podobają Ci się koleusy i chcesz mieć je w swojej kolekcji roślin. To prawda, że wnętrze z roślinami jest bardziej przytulne.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Pięknie się prezentują te Koleusy. Niestety nie mam ręki do kwiatów, tylko jakimś cudem ze storczykami się przyjaźnie od lat, a wszystko inne w bardzo szybkim tempie u mnie pada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jednak masz rękę do kwiatów. Storczyki to wymagające rośliny. Mnie się nie udało z nimi zaprzyjaźnić :D Koleusy są o wiele prostsze w obsłudze.
      Pozdrawiam

      Usuń
  3. Mimo, że mam ogromny ogród nie wyobrażam sobie wnętrza domu bez roślin:) Koleusy miałam przez wiele lat, to wspaniałe rośliny. Teraz mam słabość do fiołków, namiętnie kolekcjonuję różne kolory. Kwitną na okrągło przez cały rok i to w nich lubię najbardziej. Dziękuję Ci Renatko za miłe odwiedziny i cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja teściowa była fanką fiołków. Całe parapety różnokolorowych. Prześliczne przez cały rok. Ja też mając ogród uwielbiam rośliny w domu. To zupełnie inny świat, inne rośliny, a część z nich też wybywa na zewnątrz, na lato.
      Uprawa roślin to wspaniałe doświadczenie.
      Dziękuję za rewizytę i zapraszam :)
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  4. Przychodzę z rewizytą i już wiem, że będę do Ciebie zaglądać, bo tyle tu interesujących tematów :) W kwestii koleusów, całkowicie podzielam Twoją do nich sympatię, są cudowne, a ich wyjątkowe ubarwienie jest niepowtarzalne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło i rozgość się w moich blogowych progach. Fajnie, że jest tyle fanów koleusów. Są megaświetne i mam wrażenie trochę zapomniane
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń