Nareszcie są....

Aromatyczne, słodkie, kuszące.... zawsze kojarzą mi się z latem, wakacjami, słońcem... Uwielbiam je w każdej postaci. Gdy zaczyna się sezon ...

Aromatyczne, słodkie, kuszące.... zawsze kojarzą mi się z latem, wakacjami, słońcem... Uwielbiam je w każdej postaci. Gdy zaczyna się sezon truskawkowy królują w moim menu...




Pozdrawiam Was truskawkowo :))

You Might Also Like

29 comments

  1. Uwielbiam truskaweczki, u nas też już są :) Pozdrawiam, Ula

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ smakowite zdjęcia :)), bo wiesz, ich się trzeba najeść za cały rok, ja mogę w sezonie na okrągło po d wszelakimi postaciami :)
    ale dla mnie klasyka ze śmietaną i cukrem to musi być, tak jak od dzieciństwa :)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wcinam z serkiem mascarpone bez cukru, uwielbiam ich naturalny smak :) I też uważam, że trzeba się najeść na cały rok :)))

    Ściskam :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha! ja też kupiłam wczoraj truskawki:)
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmmm... narobilas mi apetytu!
    Dzisiaj wybieramy sie wlasnie na pole zbierac samemu ( mam pod nosem), ale ma padac....
    My jemy najchetniej z lodami waniliowymi.
    Piekne foty!

    Sciskam
    Dagi
    anonymus

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany pyszota, ja jeszcze nie trafilam na te dobre truskawki :D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak niebo w gębulince, trzeba się najeść bo zezon krótki. Robisz mi smaki, po pracy idę po te czerwoniutkie smakowitości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mhm zazdroszczę pysznych polskich truskawek,ja muszę się zadowolić tutejszymi importowanymi,ale lepsze to niż nic ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniam, musze koniecznie zrobic takie z bita smietanka;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Truskawki już jadłam.
    Jak trochę stanieją to zrobię eton mess. ; D

    OdpowiedzUsuń
  11. Te ktore ostatnio jadlam byly bez smaku i nawet nie pachnialy jak truskawki...Najlepiej smakuja mi te z ogrodka rodzicow:)
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie najlepsze są bez cukru i śmietany.Dopiero wtedy można docenić prawdziwy smak truskawki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Truskawkami zajadam się od kilku dni i wciąż mi ich mało! Twoje bardzo apetyczne:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. mniam!!!!uwielbiam truskawki!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Truskawki..pychotka..paluszki lizac..pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham je po prostu. Co roku są wyczekiwane.

    OdpowiedzUsuń
  17. są już są, a;e strasznie uczulają :-( mnie

    OdpowiedzUsuń
  18. Pyszne zdjęcia!!
    Uwielbiam truskawki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Renatko ja juz też wcinałam pierwsze polskie truskaweczki - przepyszne. Już nie moge doczekać kiedy przed moim bankiem na chodniku stanie Pani, która sprzedaje. Gdy tylko się pojawia to My w ilośćiach mega zawsze u niej zamawiamy.

    ps . własnie pisze maila, ale pewnie dokończę jutro bo juz oczka mi się kleją po dniu pełnym wrażeń.
    Byłam w cyrku z Miłkiem :)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  20. mmmm ja też uwielbiam i nie mogłam się już doczekać :) Teraz delektuję się codziennie - w rożnych kombinacjach :)

    Pozdrowienia serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakie apetyczne i sliczne zdjecia.Truskawki chyba kocha kazdy.Milego dnia

    OdpowiedzUsuń
  22. Smakowite zdjecia! U nas tez sa- w niedziele pierwsze truskawkowe ciasto.
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też truskawkowa jestem!
    Pozdrawiam.
    Pat

    OdpowiedzUsuń
  24. I ja truskawkowa pani :) od kilku dni wcinam truskawki i zamierzam zrobić crumble z truskawkami - przepis na blogu Mimi :)Ja robiłam już te z rabarbarem teraz pora na truskawki. Pozdrawiam z truskawkowym rumieńcem.

    OdpowiedzUsuń
  25. I tu w Norwegii są, ale i tak drozej niz w Pl :P już ciacho z nimi i rabarbarem robiłam ;) pyszota!

    P.S. świetna ta lalka z poprzedniego postu! :)
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  26. i ja się do truskawkowych maniaków zaliczam :) zdjęcia bardzo apetyczne!

    OdpowiedzUsuń
  27. ja też uwielbiam ich naturalny smak, zawsze zamierzam je zmieszać z cukrem i śmietaną albo zmiksować z jogurtem ale zanim się namyślę już są zjedzone :) szkoda że tak krótko można się nimi cieszyć:)
    pozdrawiam
    Daria

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam...ale u Ciebie apetycznie...mniammm...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  29. w domu rodzinnym mialam zwyczaj wcześnie rano jeszcze oroszone prosto z krzaczków podjadać:)

    OdpowiedzUsuń