Ćmielowski Lwów

Jeszcze w temacie białej porcelany.... moja ostatnia miłość. Ćmielowski Lwów! Oczarował mnie bez reszty i grzebiąc gdzieś w pamięci przywołu...

Jeszcze w temacie białej porcelany.... moja ostatnia miłość.
Ćmielowski Lwów!
Oczarował mnie bez reszty i grzebiąc gdzieś w pamięci przywołuję z dzieciństwa wspomnienia.... salaterki, sosjerki, półmiski na naszym stole.... o charakterystycznym, klasycznym, pięknym kształcie, koniecznie ze złoceniami. Niektóre w delikatne, drobne kwiatki....

Długo szukałam czegoś wyjątkowego, pięknego, niebanalnego i prostego jednocześnie. Na początek kubeczki... serwis kawowy i obiadowy na razie pozostaje w sferze marzeń... ale przecież warto mieć marzenia :))





Pozdrawiam wszystkich ciepło :)))

You Might Also Like

43 comments

  1. Podzielam Twój zachwyt .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekny....Mam podobne wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przywołuje wspomnienia... mi właśnie się przypomniała porcelana babci...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nostalgiczne kubeczki. Zdjęcie z cukrem fantastyczne!

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Biała porcelana nigdy nie wychodzi z mody, dlatego warto w nią zainwestować:)Piękne zdjęcia Kochana!
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja babcia miała takowy od święta. Mnie natomiast bardziej utkwiły talerze z brązowym rąbkiem i bukietem wypełniającym wręcz cały talerz :)

    pozdrawiam
    13ka

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspomienia wróciły .... piękne zdjęcia .

    OdpowiedzUsuń
  8. komplecik jest zachwycający. ja jednak moją poranną kawę uwielbiam pić z pękatego (również białego) kubełka ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pisałam komentarz ale mi wcieło gdzieś.
    Ja rózniez poluję na białą porcelanę, najlepiej cały komplet obiadowo - kawowy.
    Warto marzyć- a marzenia się spełnią. W końcu kiedyś.

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. WIDZE ZE DRĄZYMY TEMAT KOCHANA...PRZEPIEKNE!!!CO CI MOGE POWIEDZIEC ZE GUSTYJEMY PODOBNIE...WIEC TAKIE TEZ POSIADAM KUBECZKI MOZE TROSZKU PODOBNE ::))BIALA PORCELANA ZE ZLOCENIAMI-DOKUPILAM TA BIALA TERAZ Z LUBIANY ABY WLASNIE TA ZE ZLOCENIAMI PRZYSZANOWAC...TO CO JEDZIEMY PO TEMACIE DALEJ...JA TEZ POKAZE...RESZTE..POZDRAWIAM...
    PS.PATCHWORKI PRZEPIEKNE,MYSLALAM TAKI ZAMOWIC U CIEBIE,KIEDYS JUZ PISALAM W BLEKITACH..BIELE I BLEKITY...WYM 160X200 NA LOZKO W SYPIALNI..WYMIARY LOZKA 140X200 TO NIE WIEM JAKA BY BYLA WLASCIWA...I JAKA CENA U CIEBIE ???
    NIE MUSI BYC NA JUZ..ORENTACYJNIE ZAPYTUJE..BUZIAKI

    OdpowiedzUsuń
  11. Marzenia po to są aby móc je spełniać! Kubeczki są cudne!

    Droga Alizee zapraszam Cię serdecznie do zabawy blogowej:)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. I ja jestem zakochana w białej porcelanie. Namiętnie ją gromadzę. To tak uniwersalny kolor, daje duże możliwości aranżacyjne. Śliczne te kubki.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też lubię białą porcelanę:)
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Najbardziej elegancka jest klasyka, czyli skromna i chlodna biel ze zlotym lub srebrnym akcentem, a wtedy mozliwosciom dekoracji stolu nie ma konca. O kazdej porze dnia i nocy, kazdej porze roku i na kazda oakolicznosc zawsze mozna sie "bawic" inaczej...choc niby zastawa ta sama :)

    OdpowiedzUsuń
  15. o tak, biała porcelana to jest to. zawsze pasuje i zawsze pięknie wyglada. i daje tyle możliwości różnych aranżacji...

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne kubasy,,,gdzie je nabyłaś?
    A cały taki serwis ooo to jest tez moje marzenie

    OdpowiedzUsuń
  17. ... to było coś... nie ujmując dzisiejszym serwisom niczego, bo niektóre są takie, że dech zapiera - to te z dawnych czasó mają po prostu duszę...

    OdpowiedzUsuń
  18. Biala tak, ze zlotymi wstawkami - nigdy w życiu!Nie podoba mi się i już. Ale dobrze mieć takie wspomnienia , marzenia...kim byśmy byli bez nich:)

    OdpowiedzUsuń
  19. piękne :-)..i do tego codzienność tak pięknie sfotografowana...:-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam. Ja również kocham piękną porcelanę. Jeśli chcecie więcej zdjęć ćmielowskiej porcelany to zapraszam na stronę
    http://strona.porcelanadom.nazwa.pl/oferta.html
    Tu można również kupić porcelanę.
    Pozdrawiam. Gerda

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana! Nie wiem jak to się stało , że los mnie dotychczas nie skierował na twojego fantastycznego bloga. Wszystkim sie tu zachwycam i zapraszam na moje bursztymowe candy. pozdrawiam z mglistego snu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj! Zapraszam do zabawy w "Lubię...."
    Szczegóły na moim blogu :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuję za miłe odwiedziny, ogromnie się cieszę, że podoba się Wam moja nowa porcelana.
    Gerda, ja już przejrzałam wszystkie miejsca w sieci, gdzie można kupić Lwów. Niestety wszędzie tak samo pięknie i drogo... jeszcze trochę muszę poczekać :))
    Marto dzięki za zaproszenie do zabawy :))

    Buziaki przesyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna porcelana :)
    i cudowne zdjęcia robisz :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Porcelana piękna ,też taką lubię. Nawet mam parę białych filiżanek.
    Świetne zdjęcia oczywiście jak zawsze.
    Zapraszam do zabawy LUBIĘ.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. ten rozsypany cukier wyglada switnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj :))) Foto z cukrem jest extra!!! Zapraszam do zabawy w "lubię" :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Biel jest elegancka, romantyczna, piękna...
    Zgłosiłam Twój blog w BlogDay!
    POzdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  29. Alizze, muszę przyznać ,że uległam urokowi delikatnych złoceń jakiś czas temu. Serwis obiadowo- kawowy na 12 osób, ofiarowała mi babcia w dni ślubu...i z ręką na sercu przyznaję ,że był to najbardziej trafiony prezent jaki dostała.

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękna porcelana!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowna porcelana..
    Zapraszam do zabawy w "Lubię.." Pewnie porcelana zajmie jedno z miejsc :)
    Pozdrawiam
    http://ikt-zycieinspiracja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  32. ja również zapraszam do zabawy w Lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Podziwiam starą porcelanę.

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudne fotki,ten cukier mnie rozwalił.Porcelanka jak najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  35. Mamy podobne zamiłowania - i do Bawarskiej i do Ćmielowa :)))
    Biała porcelana zawsze będzie "Na czasie"
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne! Ja dopiero co dostałam "starocie" od Babci i też muszę je doprowadzić do kultury i pokazać światu...

    OdpowiedzUsuń
  37. podzielam Twój zachwyt - to unikatowe zdobycze... Ponadczasowe i na swój sposób bezcenne... Kubeczki są wspaniałym wstępem do tworzenia własnej domowej zastawy.Najlepsza jest radość zdobywania i te chwile delektowania się ich posiadaniem... Rozumiem Cie doskonale. Moc serdecznych pozdrowień ... wrześniowych już ...

    OdpowiedzUsuń
  38. Piekna jest ta porcelana. Wprawdzie nie znam sie za bardzo na niej (widze, ze rozne nazwy ma), ale ta mi sie podoba.
    Pozdrawiam!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  39. W pełni rozumiem Twoj zachwyt, od zawsze mam fiola na punkcie bialej porcelany ze zloceniem.niezalenie od firmy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. biała porcelana a i owszem, byle bez złoceń ;)
    cukrowe zdjęcie jest piękne!

    OdpowiedzUsuń
  41. Witam, od pewnego czasu śledzę twoj blog, ale tyle komentarzy,że pewnie nie masz czasu czytać i się nawet nie wpisywałam. Ale gdy zobaczyłam tę porcelanę, to pomyślałam,że zostawię swój ślad chociaż po trzech latach...
    Dziewczyny piszą , ze po babciach mają, a ja mam po rodzicach, ktorzy obydwoje zmarli prawie 10 lat temu, nie razem, ale w małym odstepstwie czasowym. Rzeczy po nich stały w pudłach w piwnicy i dopiero niedawno wyjęłam je i zaczęłam korzystać.Ponadto mój dom rodzinny to jest 10 km od słynnego Ćmielowa, każdy ma w domu rzeczy z stamtąd i ja też, również taki biały komplet, o ktorym piszesz.Tylko moje filiżanki są bardziej kształtu stożkowego, takie typowe filizanki do kawy.
    Chetnie bym skorzystała z kursu on-line, wiesz, moja mama była zawodową krawcową, nawet w szkole uczyła kiedyś i umiała wszystkie te damskie robótki, a ja nic, bo za mnie i dla mnie kiedys wszystko robiła. A teraz, kiedy jestem juz prawie jakby na emeryturze/ wczesniejszej/, to pomyslalam sobie, ze może bym pobawila sie w szycie. Zwlaszcza, ze kupilismy stary dom na wsi. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń