Jeszcze w temacie białej porcelany.... moja ostatnia miłość.
Ćmielowski Lwów!
Oczarował mnie bez reszty i grzebiąc gdzieś w pamięci przywołuję z dzieciństwa wspomnienia.... salaterki, sosjerki, półmiski na naszym stole.... o charakterystycznym, klasycznym, pięknym kształcie, koniecznie ze złoceniami. Niektóre w delikatne, drobne kwiatki....
Długo szukałam czegoś wyjątkowego, pięknego, niebanalnego i prostego jednocześnie. Na początek kubeczki... serwis kawowy i obiadowy na razie pozostaje w sferze marzeń... ale przecież warto mieć marzenia :))
Pozdrawiam wszystkich ciepło :)))
Ćmielowski Lwów
Reviewed by Renata
on
września 02, 2010
Rating: 5
43 comments
Podzielam Twój zachwyt .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piekny....Mam podobne wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńPrzywołuje wspomnienia... mi właśnie się przypomniała porcelana babci...
OdpowiedzUsuńNostalgiczne kubeczki. Zdjęcie z cukrem fantastyczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Biała porcelana nigdy nie wychodzi z mody, dlatego warto w nią zainwestować:)Piękne zdjęcia Kochana!
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Klasyczna elegancja! Piękne :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia miała takowy od święta. Mnie natomiast bardziej utkwiły talerze z brązowym rąbkiem i bukietem wypełniającym wręcz cały talerz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
13ka
Wspomienia wróciły .... piękne zdjęcia .
OdpowiedzUsuńkomplecik jest zachwycający. ja jednak moją poranną kawę uwielbiam pić z pękatego (również białego) kubełka ;)
OdpowiedzUsuńPisałam komentarz ale mi wcieło gdzieś.
OdpowiedzUsuńJa rózniez poluję na białą porcelanę, najlepiej cały komplet obiadowo - kawowy.
Warto marzyć- a marzenia się spełnią. W końcu kiedyś.
buziaki
WIDZE ZE DRĄZYMY TEMAT KOCHANA...PRZEPIEKNE!!!CO CI MOGE POWIEDZIEC ZE GUSTYJEMY PODOBNIE...WIEC TAKIE TEZ POSIADAM KUBECZKI MOZE TROSZKU PODOBNE ::))BIALA PORCELANA ZE ZLOCENIAMI-DOKUPILAM TA BIALA TERAZ Z LUBIANY ABY WLASNIE TA ZE ZLOCENIAMI PRZYSZANOWAC...TO CO JEDZIEMY PO TEMACIE DALEJ...JA TEZ POKAZE...RESZTE..POZDRAWIAM...
OdpowiedzUsuńPS.PATCHWORKI PRZEPIEKNE,MYSLALAM TAKI ZAMOWIC U CIEBIE,KIEDYS JUZ PISALAM W BLEKITACH..BIELE I BLEKITY...WYM 160X200 NA LOZKO W SYPIALNI..WYMIARY LOZKA 140X200 TO NIE WIEM JAKA BY BYLA WLASCIWA...I JAKA CENA U CIEBIE ???
NIE MUSI BYC NA JUZ..ORENTACYJNIE ZAPYTUJE..BUZIAKI
Marzenia po to są aby móc je spełniać! Kubeczki są cudne!
OdpowiedzUsuńDroga Alizee zapraszam Cię serdecznie do zabawy blogowej:)
pozdrawiam serdecznie
I ja jestem zakochana w białej porcelanie. Namiętnie ją gromadzę. To tak uniwersalny kolor, daje duże możliwości aranżacyjne. Śliczne te kubki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też lubię białą porcelanę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Najbardziej elegancka jest klasyka, czyli skromna i chlodna biel ze zlotym lub srebrnym akcentem, a wtedy mozliwosciom dekoracji stolu nie ma konca. O kazdej porze dnia i nocy, kazdej porze roku i na kazda oakolicznosc zawsze mozna sie "bawic" inaczej...choc niby zastawa ta sama :)
OdpowiedzUsuńo tak, biała porcelana to jest to. zawsze pasuje i zawsze pięknie wyglada. i daje tyle możliwości różnych aranżacji...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękne kubasy,,,gdzie je nabyłaś?
OdpowiedzUsuńA cały taki serwis ooo to jest tez moje marzenie
... to było coś... nie ujmując dzisiejszym serwisom niczego, bo niektóre są takie, że dech zapiera - to te z dawnych czasó mają po prostu duszę...
OdpowiedzUsuńBiala tak, ze zlotymi wstawkami - nigdy w życiu!Nie podoba mi się i już. Ale dobrze mieć takie wspomnienia , marzenia...kim byśmy byli bez nich:)
OdpowiedzUsuńpiękne :-)..i do tego codzienność tak pięknie sfotografowana...:-)
OdpowiedzUsuńWitam. Ja również kocham piękną porcelanę. Jeśli chcecie więcej zdjęć ćmielowskiej porcelany to zapraszam na stronę
OdpowiedzUsuńhttp://strona.porcelanadom.nazwa.pl/oferta.html
Tu można również kupić porcelanę.
Pozdrawiam. Gerda
Kochana! Nie wiem jak to się stało , że los mnie dotychczas nie skierował na twojego fantastycznego bloga. Wszystkim sie tu zachwycam i zapraszam na moje bursztymowe candy. pozdrawiam z mglistego snu.
OdpowiedzUsuńWitaj! Zapraszam do zabawy w "Lubię...."
OdpowiedzUsuńSzczegóły na moim blogu :)
Pozdrawiam!
Dziękuję za miłe odwiedziny, ogromnie się cieszę, że podoba się Wam moja nowa porcelana.
OdpowiedzUsuńGerda, ja już przejrzałam wszystkie miejsca w sieci, gdzie można kupić Lwów. Niestety wszędzie tak samo pięknie i drogo... jeszcze trochę muszę poczekać :))
Marto dzięki za zaproszenie do zabawy :))
Buziaki przesyłam :))
Piękna porcelana :)
OdpowiedzUsuńi cudowne zdjęcia robisz :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Porcelana piękna ,też taką lubię. Nawet mam parę białych filiżanek.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia oczywiście jak zawsze.
Zapraszam do zabawy LUBIĘ.
Pozdrawiam
ten rozsypany cukier wyglada switnie :)
OdpowiedzUsuńWitaj :))) Foto z cukrem jest extra!!! Zapraszam do zabawy w "lubię" :)
OdpowiedzUsuńBiel jest elegancka, romantyczna, piękna...
OdpowiedzUsuńZgłosiłam Twój blog w BlogDay!
POzdrawiam.
Super !
OdpowiedzUsuńAlizze, muszę przyznać ,że uległam urokowi delikatnych złoceń jakiś czas temu. Serwis obiadowo- kawowy na 12 osób, ofiarowała mi babcia w dni ślubu...i z ręką na sercu przyznaję ,że był to najbardziej trafiony prezent jaki dostała.
OdpowiedzUsuńPiękna porcelana!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowna porcelana..
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy w "Lubię.." Pewnie porcelana zajmie jedno z miejsc :)
Pozdrawiam
http://ikt-zycieinspiracja.blogspot.com/
ja również zapraszam do zabawy w Lubię :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam starą porcelanę.
OdpowiedzUsuńCudne fotki,ten cukier mnie rozwalił.Porcelanka jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńMamy podobne zamiłowania - i do Bawarskiej i do Ćmielowa :)))
OdpowiedzUsuńBiała porcelana zawsze będzie "Na czasie"
Uściski
Piękne! Ja dopiero co dostałam "starocie" od Babci i też muszę je doprowadzić do kultury i pokazać światu...
OdpowiedzUsuńpodzielam Twój zachwyt - to unikatowe zdobycze... Ponadczasowe i na swój sposób bezcenne... Kubeczki są wspaniałym wstępem do tworzenia własnej domowej zastawy.Najlepsza jest radość zdobywania i te chwile delektowania się ich posiadaniem... Rozumiem Cie doskonale. Moc serdecznych pozdrowień ... wrześniowych już ...
OdpowiedzUsuńPiekna jest ta porcelana. Wprawdzie nie znam sie za bardzo na niej (widze, ze rozne nazwy ma), ale ta mi sie podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dagi
W pełni rozumiem Twoj zachwyt, od zawsze mam fiola na punkcie bialej porcelany ze zloceniem.niezalenie od firmy... ;)
OdpowiedzUsuńbiała porcelana a i owszem, byle bez złoceń ;)
OdpowiedzUsuńcukrowe zdjęcie jest piękne!
Witam, od pewnego czasu śledzę twoj blog, ale tyle komentarzy,że pewnie nie masz czasu czytać i się nawet nie wpisywałam. Ale gdy zobaczyłam tę porcelanę, to pomyślałam,że zostawię swój ślad chociaż po trzech latach...
OdpowiedzUsuńDziewczyny piszą , ze po babciach mają, a ja mam po rodzicach, ktorzy obydwoje zmarli prawie 10 lat temu, nie razem, ale w małym odstepstwie czasowym. Rzeczy po nich stały w pudłach w piwnicy i dopiero niedawno wyjęłam je i zaczęłam korzystać.Ponadto mój dom rodzinny to jest 10 km od słynnego Ćmielowa, każdy ma w domu rzeczy z stamtąd i ja też, również taki biały komplet, o ktorym piszesz.Tylko moje filiżanki są bardziej kształtu stożkowego, takie typowe filizanki do kawy.
Chetnie bym skorzystała z kursu on-line, wiesz, moja mama była zawodową krawcową, nawet w szkole uczyła kiedyś i umiała wszystkie te damskie robótki, a ja nic, bo za mnie i dla mnie kiedys wszystko robiła. A teraz, kiedy jestem juz prawie jakby na emeryturze/ wczesniejszej/, to pomyslalam sobie, ze może bym pobawila sie w szycie. Zwlaszcza, ze kupilismy stary dom na wsi. Pozdrawiam.