Dlaczego wybrałam tradycyjne techniki szycia

Powiem wprost UWIELBIAM SZYĆ. Moja artystyczna natura doskonale realizuje się w tej sferze. Choć w życiu malowałam, lepiłam, dziergałam, plo...

Powiem wprost UWIELBIAM SZYĆ. Moja artystyczna natura doskonale realizuje się w tej sferze. Choć w życiu malowałam, lepiłam, dziergałam, plotłam to jednak szycie sprawia mi najwięcej satysfakcji.

Fascynuje mnie proces projektowania, konstruowania, krojenia i samego szycia po to by z płaskiej materii wydobyć wielowymiarowy produkt i obojętnie czy to będzie poduszka, narzuta, zasłona czy koszula lub tunika.

Dlaczego zatem wybrałam tradycyjne techniki szycia?


Falbana z naturalnego lnu obszyta lnianą koronką

Szyję z tkanin szlachetnych 100% lnu i bawełny premium - struktura tych tkanin aż się prosi o doskonałe wykończenie, w moim przekonaniu overlock nie daje takiego standardu. Jest świetny do szycia dzianin, natomiast w tkaninach go po prostu nie lubię. Nigdy mnie nie satysfakcjonowało wykańczanie szycia overlockiem, choć to i szybsze i wygodniejsze (over obcina nierówności w krojeniu).

Len wymaga krojenia po nitce, bawełna w zasadzie też choć jej gęsty splot nie ułatwia wychwycenia pojedynczej nici, ale obie tkaniny wymagają precyzyjnego krojenia.

Kieszeń w lnianej tunice, piękne i efektowne wykończenie

W swoich poszukiwaniach sięgnęłam po tradycyjne techniki szycia tkanin z ciekawości i chęci odnalezienia innej drogi niż standardowe szycie stosowane zarówno w małych jak i dużych szwalniach.

Szwy; bieliźniany czy francuski, bo o takim szyciu mówię wzmacnia zszywane elementy, jest trwały i nie strzępi się. Produkt tak wykończony jest bardziej wytrzymały, dobrej jakości, ponadczasowy. Efekt wizualny również jest istotny, choć na pierwszy rzut oka nie widać samego wykończenia. Dopiero gdy zajrzycie głębiej okaże się, że wszystko szyte jest tylko i wyłącznie stebnówką.

Odnoszę wrażenie, że poszewka na poduszkę, kołdrę czy prześcieradło jest nieco cięższe niż wykończone owerlockiem. O ile te techniki szycia wykorzystywałam wcześniej w szyciu pościeli zwłaszcza takiej płóciennej, chcąc nadać jej trochę vintage'owego looku, to postanowiłam również zastosować ten rodzaj szycia w ubraniach z lnu.

Trudna to sztuka, bo obłości i zakręty w połączeniu z niesfornym lnem zwłaszcza tym stonewashed wymagają dużego skupienia, uwagi i precyzji. Doskonałego i uważnego krojenia, akuratnego szycia i mistrzowskiego wykończenia. Ale efekt wart jest tej pracy.

CDN....

You Might Also Like

4 comments

  1. Zdecydowanie polecam Wam sprawdzić stronę https://ivel.pl/k159,systemy-alarmowe-powiadamianie.html , na której znajdziecie ofertę sklepu internetowego z monitoringiem, systemami alarmowymi i domofonami oraz inną automatyką. W razie pytań, wszelkie informacje o ofercie oraz kontakt znajdziecie na stronie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza przy stosowaniu tradycyjnych technik szycia, taki monitoring czy inny system alarmowy to faktycznie istny cud!

      Usuń