Patchworkowy projekt 31212

A finalnie 33048 elementów - kwadracików o wymiarach 10/10 cm,  obejmował mój największy projekt patchworkowy. Megawyzwanie, ale też spora r...

A finalnie 33048 elementów - kwadracików o wymiarach 10/10 cm,  obejmował mój największy projekt patchworkowy. Megawyzwanie, ale też spora radość tworzenia. Zamówienie wykonane dla Osady Karbówko niezwykle klimatycznego miejsca położonego w okolicach Torunia. 

Sześć stylowych chłopskich chat krytych strzechą, w których znajdują się po 4 pokoje zostało wyposażonych w patchworki. To chyba jak dotąd jedyny hotel, w którym zamiast klasycznych narzut zagościły rękodzielnicze perełki jakim jest patchwork.

Bardzo się cieszę, że to właśnie moja niewielka marka artystyczno-rękodzielnicza dostąpiła zaszczytu szycia tych cudeniek. Bo wyzwanie to ogromne, ponad 300 metrów tkanin, ok 150 metrów włókniny wypełniającej, niezliczonych kilometrów nici aby stworzyć 68 sztuk patchworków, gdzie w zasadzie każdy był inny, choć łączyła je wspólna kolorystyka dopasowana do tapet i zasłon pokojów. 

Zdjęcia z miejsca docelowego ze strony Osady, naprawdę wyszło pięknie. Do narzut uszyłam pikowane poduszki, odpowiednio dobrane do dominujących kolorów w patchworkach.



Patchwork, choć mało pokazuję jest nadal moim ulubionym produktem. Patchworkowe puzzle cieszą mnie ogromnie, choć to naprawdę wyczerpująca praca, to efekt końcowy mega cieszy.






A tu kilka zdjęć roboczych z procesu powstawania 

punktem wyjścia były kolory w zasłonach



oraz kolory w tapetach

Tak to wyglądało w patchworkach





O samym projekcie opowiadam również na moim Instagramie :)


You Might Also Like

1 comments

  1. Ależ pięknie ! Fantastycznie mieć świadomość że praca wypływająca z pod naszych rąk, uświetnia czyjeś wnętrza.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń