listopadowe śniadanie - jak dobrze zacząć jesienny poranek

No i weszły listopady w nasze rozświetlone pażdziernikami słońcem życie. Zmoczyły opadłe liście, zasnuły mgłami widnokrąg. Sprawiły, że czło...

No i weszły listopady w nasze rozświetlone pażdziernikami słońcem życie. Zmoczyły opadłe liście, zasnuły mgłami widnokrąg. Sprawiły, że człowiek się skulił, zagrzał wody na herbatę i wymyślił coś pysznego. 

listopadowe śniadanie najlepszy czas na coś pysznego 

Kulinarna narracja Marty Dymek znanej jako Jadłonomia, naprowadziła mnie na niebywałą w smaku miksturę, bardzo jesienną i rozpalającą zmysły. Zachwycającą w każdym momencie tworzenia począwszy od oblizania palucha umoczonego w powstającej paście z dyni i masła orzechowego.

Masło orzechowe, choć znane mi od dawna stało się wspaniałym dodatkiem do krążków jabłek, które weszły w skład moich codziennych przekąsek. To genialne połączenie smaków sprawiło, że masłu orzechowemu zaczęłam przyglądać się bliżej.

I oto wpada Marta ze swoim arcygenialnym przepisem na pastę z dyni i masła orzechowego.

bardziej polecam z ciemnym pieczywem, mnie akurat trafiły się świeże bułki, a najlepiej smakuje wyjadana łychą z miseczki

Wklejam wam ten cudowny przepis i zachęcam spróbować, bo smak nieziemski. Zachwyca tak samo ze słupkami selera naciowego jak i kabanosami.


Składniki na jeden duży słoik:

1,5 kg dyni Hokkaido / 1 duża lub 2 malutkie

olej

3 – 5 łyżek soku z cytryny

3 łyżki sosu sojowego

4 suszone pomidory

2 łyżki masła orzechowego

sól

1 czerwona cebula

olej


kawałek świeżej papryczki chili, spora szczypta płatków chili lub pieprzu caynne

sól

garść pietruszki lub kolendry, opcjonalnie


Przygotowanie:

Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Dynie pokroić na ćwiartki, posmarować olejem i wsunąć do gorącego piekarnika. Piec do momentu, aż dynia będzie miękka i rumiana, czyli około 30 – 45 minut.

Z upieczonej dyni przy pomocy łyżki wyjąć pestki, następnie włożyć do miski i zblendować na gładki krem razem z sokiem z cytryny, sosem sojowym, suszonymi pomidorami, masłem orzechowym i sporą szczyptą soli.

Cebulę pokroić w kostkę, na patelni rozgrzać olej. Dodać cebulkę i smażyć do momentu, aż będzie przezroczysta, czyli około 4 – 6 minut. Wtedy dodać płatki chili, pietruszkę oraz sól i podsmażać chwilę, aż pietruszka zwiędnie.

Przełożyć zawartość patelni do pasty z dyni i dokładnie wymieszać. Spróbować i w razie potrzeby doprawić większą ilością soku z cytryny. Przechowywać w lodówce do tygodnia, dobrze smakuje z ulubionym pieczywem lub pokrojonymi warzywami.

Ja swoją pastę zrobiłam bez cebulki i ziela. Zielonej kolendry jakoś nie lubię, a pietruszka wyszła sobie, na cebulę także nie miałam zbytnio chęci. Za to użyłam sporo pieprzu cayenne. 

Mówię wam ogień w paszczy i gorąc po całym jestestwie. Aż się zachciało żyć w ten listopad.



i koniecznie dobra kawa


Dobrego czasu!!!!

❤❤❤❤❤❤

You Might Also Like

1 comments