znowu długo mnie tu nie było, czas wziąć na klatę październik
września 30, 2021Tyle się dzieje ostatnio, że zupełnie wypadłam z social mediów. Zaglądam czasem tu i ówdzie. Nawet zostawię jakiś komentarz. Spłodzę kolejny tyłuł kolejnego posta, by potem zawisnąć na białym polem tekstu i zacząć się zastanawiać co to ja chciałam. Potem pędzę odebrać kolejny telefon, mail, do pracowni, po któreś dzieci do szkoły, zakupy, 5 minutowy obiad. Faktury, rachunki, paragony, przesyłki, zamówienia, pakowanie, wysyłka. W międzyczasie projekty, formy, konstrukcje.... jak to wszystko upchnąć, ogarnąć?
pażdziernik to najlepszy na ciepłe kołdry i narzuty |
Zaanaektowałam kolejną część domu na atelier, magazyn. W pracowni zrobiło się luźniej. Ufffff... wreszcie mam dla siebie jakieś 50 metrów kwadratowych. Tylko tworzyć, tworzyć i tworzyć.
Jak to się stało, że doba tak dramatycznie się skróciła? Chyba jestem już bardziej powolna, gorzej zorganizowana, zbyt wiele spraw spadło na moje barki.
jesienne kolory wpadają w oczy same |
Sięgnęłam po sirtfood, to taka zdrowa dieta. Ostatnie zmęczenie odpadło po detoksie z zielonych koktajli. Naprawdę mega sprawa. Przy okazji jem samo zdrowe, dobre, nie rezygnuję z przyjemności picia kawy i czerwonego wina. Cała reszta to same przyjemności, warzywa, owoce i bardzo ciekawe kombinacje smakowe, np. zupa krem z marchwi z ananasem. Genialne!
dobre i zdrowe jedzenie to priorytet |
przyjemności także nie należy unikać |
Ruszył nowy sklep internetowy. Długo przymierzałam się do zmian, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. Ważne jest, że mam techniczne wsparcie. Nie będzie wielkich zmian w asortymencie, bo jak wiecie lubię różnorodność, artystyczne spojrzenie na wnętrze, ciuchy, otoczenie. Lubię iść swoją drogą i cieszy mnie to, że moi klienci są zadowoleni.
Remont, to magiczne słowo wypowiadam
r-e-e-e-e-m-o-n-ttttt bleeeeee
Końca nie widać, ale w kuchni progres. Jednak muszę iść na kompromis. Zbyt nisko osadzone kaloryfery wykluczają drewnianą podłogę. Boszzzzz co za niefart. Grzejników nie zmienię, bo te które są zgrabnie chowają się w niszach podokiennych. Zresztą nie chce mi się już żyć na placu budowy.
Za to lubię nisko osadzone okna, bo dają dużo światła we wnętrzach.
Kocham moją kuchnię. Jest najbardziej słonecznym pomieszczeniem w domu. A będzie ognista
i gorrrrąca. Ściany pomaluję na kolor Wino z Cordoby Duluxa, świetnie komponuje się z granatem.
w kuchni będzie naprawdę mega kolorowo i wyraziście |
Choć początkowo był to depresyjny czas, przede wszystkim ze względu na pogodę, zimno i brak słońca, cały ten pęd sprawił, że z pewnym zaskoczeniem stwierdzam, że umknął mi z kalendarza.
Reszta pójdzie z górki, szybkie ogarnianie ogrodu, październik to jeszcze dobry czas do późnych nasadzeń, ogacanie róż i innych delikatnych roślin, zgarnianie liści do worów na ziemię liściową lub ściółkówanie rabat.
Nowości w sklepie, nie tylko jesienno-zimowe pojawią się w połowie października.
ta narzuta stała się hitem, zielony butelkowy len w połączeniu z żółtą musztardą |
Tymczasem zapraszam Was do nowego SKLEPU i do 10 pażdziernika możecie na hasło
NWY-S-27
zamówić i kupić produkty z darmową wysyłką.
ścierko fartuchy też już zostały wspomnieniem, ale pojawią się w sprzedaży niebawem |
❤❤❤❤❤
Tymczasem kochani, trzymajcie się ciepło:)
0 comments