aranżacje
energia kolorów
różana herbata
różowy
chwila różu
września 17, 2014
dziś sie trochę rozpieszczam na różowo,
róż niespecjalnie mój kolor...
ale myślę, że gdyby nie było go w palecie barw byłoby prostu nudno.
Nie tylko małym dziewczynkom ;-)
fntastycznie różana herbata Marie-Antoinette w bardzo dekoracyjnej puszce
i poziomkowy kubeczek kupiony specjalnie dla niej,
bo jakoś brakło mi czegoś
nowego,
trochę romantycznego,
nieco sielskiego,
i różowego
aaaaa..... i jeszcze pomyślałam o konfiturze z róży do tej herbaty
wrzosy także różane dekorujące w równie różany sposób różaną przez chwilę rzeczywistość
i ogólnie niech dziś będzie różowo, i różanie, i cudownie :)
**************
Ściskam Was :)
18 comments
kubeczek cudowny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a i róż baardzo lubię choć oststnio we wnetrzu jakoś mi z nim nie po drodze ;))
OdpowiedzUsuńblady, rozmleczony, pudrowy, przygaszony..... Moniś.... z czernią, szarością..... obłędny :)
Usuńwłaśnie we wnętrzach
buźka
Zawsze broniłam się przed różem (zwlaszcza odkąd mam Zochę) ale lubię taki delikatny, przygaszony, jak u CIebie. Zamowiłam nawet takie wizytówki :D
OdpowiedzUsuńja się nigdy nie broniłam i ciutka tego różu była, ale naprawdę ciutka :)
Usuńale właśnie taki przygaszony jest cudny
ściskam
uwielbiam herbatke, a na dodatek taki pudrowy róz bardzo mi się podoba super kolorki pokazałaś slicznie wyszłó
OdpowiedzUsuńmusisz mi zdradzić gdzie mozna kupić ta herbatkę :)
Avrea kupiłam zupełnie przypadkiem w Piotrze i Pawle, praktycznie w każdym sklepie rozglądam się za herbatami, ale tam wybór całkiem spory (tania nie jest ale świetna)
Usuńoch..uświadomiłam sobie ,że już dawno w taki sposób się nie dopieszczałam...tak róż też specjalnie nie mój kolor...ale w takim wydaniu jak najbardziej:))) śliczny klimat stworzyłaś:)))
OdpowiedzUsuńNo herbatę to ja lubię i bardziej się nią dopieszczam niż kawą, bo kawy mam 2-3 ulubione gatunki, a herbat znacznie więcej.
UsuńDzięki Qreczko i uściski przesyłam
Renia zdradź proszę , gdzie mozna kupić herbatke ?
OdpowiedzUsuńKamila, w Piotrze i Pawle :)
UsuńA ja "na starość" pokochałam róż ;-) U Ciebie jak zawsze klimatycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was wszystkich gorąco :-)
Jakie cudne odcienie różu!
OdpowiedzUsuńPiękny wrzos, a herbatki takie uwielbiam. I ładne puszki. :-)
Cudowny kubasek,
OdpowiedzUsuńJa równiez wole herbatki i jestem jej smakoszem.
pozdrawiam
Jesienią też ciągnie mnie w różanym kierunku , dla mnie to bardzo jesienny kolor, zwłaszcza taki przydymiony :)
OdpowiedzUsuńPięknie się zaróżowiłaś Renatko , a na herbatkę to bym się wprosiła :) Buziaki !
No i pięknie :) czasem każdej z nas potrzeba trochę romantyzmu w najbliższym otoczeniu :)
OdpowiedzUsuńOj jak mi się marzy patchworkowa narzuta lub kołderka :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wrzosiec! Mój niestety już się zasechł ;p Nie mam ręki do kwiatków ale może zetnę go i spróbuję zrobić z niego jakiś wianek :)
Pozdrawiam!
Róż w Twojej osłonie jak najbardziej! Cieszy oko i relaksuje.
OdpowiedzUsuńUściski.
Nic tylko leżeć w takim łóżku cały dzień :) Ja już kończę wymarzony kąt jeszcze tylko decyzja jaki materac wybrać i sama nie będę z niego wychodzić :)
OdpowiedzUsuń