dom artystyczny
energia kolorów
fotografie
handmade
kolory życia
lato 2014
life style
patchwork
quilt
sierpnia 14, 2014
Gdy lato zaczyna przygasać ogarnia mnie jakaś melancholia, lubię wtedy chłonąć przyrodę mocno
jakbym miała zachować ja w pamięci na zawsze.
Zbieram owoce, zapachy i kolory, zostawiam kadry na późnojesienny mroczny czas.
Chyba schyłek lata jest taki melancholijny i tęskny... uciekam w plener, póki mogę :)
Kojarzą mi się z latem, letnim luzem, długimi dniami, wieczorami wśród świerszczy, chłodnym wiatrem przed którym właśnie nimi można się otulić :)
Miłego weekendu Kochani :)
#####
28 comments
ja lubię jesień,piękny banerek.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja też lubię, ale gdy lato odchodzi zawsze jest mi smutno :(
UsuńJabolki cud malinki;) Im bardziej z robaczkami tym zdrowsze;)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia Renatko!
P.S. A tkaninek, to Ci zazdroszczę! Śliczności!
Karolino.... jabolki nierobalki pójdą na CYDR :) bo do jedzenia słabe raczej, a tkaniny jak zwykle.... uwielbiam :)
UsuńŚciski :)
Dzięki tym pięknym tkaninom lato tak szybko u Ciebie nie odejdzie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI ja czuję pomalutku zbliżającą się jesień:) Kolory przyrody bajkowe, podobnie jak kolory Twoich materiałów:):) Macham ciepło!
OdpowiedzUsuńJuż noce chłodniejsze czuć wyraźnie... ech szkoda, dla mnie lato mogłoby trwać cały rok, no może nie tak upalne jak w tym roku.
UsuńSerdeczności :)
A wiesz, że w Twoich zdjęciach widać jesień...smutno mi trochę ale zdjęcia bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńTaką chwilę złapałam, zaszło słońce zrobiło się bardziej cicho, latem natura aż huczy zobaczyłam te jabłka, śliwki... i myślę..... no taaaa lato się kończy ;(
UsuńUściski i dziękuję :)
Lovely pictures. I know that, apples everywhere!!!
OdpowiedzUsuńHave fun
Elisabeth
Thank you :) apples .... ha ha ..... I have a few old trees in the garden :)
UsuńThey are good for pictures and cider ;-)
Greetings
Rene, zaraz jade do mamy po te jabłka, śliwki i pomidory, bo mówi, że tyyyyle tego jest.
OdpowiedzUsuńKolory cudne, kołderki - mistrzu :)
Cudownie masz, że u mamy tyle dóbr :)
UsuńDziękuję i uściski przesyłam
No tak, nie ma to jak owinąć się w piękny quilt w kolorach lata i spokojnie czekać na nadejście jesieni ;)
OdpowiedzUsuńOj tak.... a u mnie dziś zimno tak, że tylko ciepły quilt pozostał ;-)
UsuńCudne, niestety jesienne już zdjęcia. Masz rację pachnie już jesiennie.
OdpowiedzUsuńKołderki rewelacyjne!
Pozdrawiam serdecznie:)
Niestety.... jesienne i noce już chłodne... a człowiek tak narzekał na upały.
UsuńDziękuję i pozdrawiam
Coś w tym jest...dziś poczułam jesień. Nie podoba mi się to...
OdpowiedzUsuńUrocze te Twoje kołderki.:)
Najlepiej w tych kołderkach zachować lato :) A jesień... i tak sama przyjdzie :(
UsuńPozdrawiam
Reniu, piękne zdjęcia. Zwłaszcza to z koszem borówek na retro stoliku.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj poczułam, że lato powoli dobiega końca...
Uściski!
U mnie od wczoraj zimno, deszczowo :(
UsuńDziękuję Kasiu i pozdrawiam serdecznie
Chętnie bym się taka kołderką owinęła - cudowna! A zdjęcia jak zawsze powalające.
OdpowiedzUsuńDziękuję bestyjko, kołderki Wiesz gdzie są ;-) więc jak będzie Ci za zimno zapraszam :)
UsuńBuziaki
U nas też już ,,pachnie'' jesienią. Kołderka cudna!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
A u mnie dziś leje :(
UsuńCudowne kolory, aż miło patrzeć.U mnie też nastrój jesienny i po woli nadchodzi nowa wena.Bardzo fajny blog, z pewnością częściej będę tu zaglądać.Śliczne zdjęcia:)Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń