czerwcowe skarby
czerwca 07, 2014nie mogłam się dziś powstrzymać, wizyta na targu (starocie omijam ;-) nasycam się zielenią, czerwienią, cienką skórką młodych ziemniaczków, zapachem peonii i wracam obładowana niczym jak.
Kocham czerwiec ze wszystkimi jego zapachami, kolorami, świeżością...
Kilka szybkich fotek, bo tyle jest jeszcze do zrobienia :)
Śmigam więc wbrew pozorom nie do garów ;-) a Wam kochani życzę miłego i słonecznego weekendu :)
30 comments
Śliczne migawki z zakupów.
OdpowiedzUsuńTen dziki koper na pierwszym zdjęciu jest przepiękny, chyba dzisiaj sobie sprawię bukiet
Dzięki jago, dziki koper w szkle, w wazonie uwielbiam. Jest tak absolutnie letni. Koniecznie sobie spraw :)
UsuńŚciskam
Fantastyczne zdjęcia wykonujesz - miałam na obiad dzisiaj kaszę gotować, ale jednak narobiłaś mi smaka i będą młode ziemniaczki z koperkiem ;-) pozdrawiam czerwcowo!
OdpowiedzUsuńDzięki :) na kaszę masz czas, a młode ziemiaczki są tylko raz w roku.
UsuńPozdrawiam letnio )
Też tak wracam z zakupów - wracając z centrum przechodzę przez bazar i niby na bieżąco kupuję wszystko, a zawsze to sobie nieźle waży... :-)
OdpowiedzUsuńWczoraj poza truskawkami, młoda marcheweczką, pomidorami, itp. nie oparłam się jeszcze czereśniom - były takie ładne, że powinnam była je sfotografować. ;-)
Czereśnie rzadko kupuję, bo mam 3 wielkie drzewa czereśniowe choć z tych późnych, bo dopiero w lipcu. Ale czereśnie na fotkach to istna rozkosz :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
piwonie
OdpowiedzUsuńpeonie i piwonie to ten sam kwiat, to tylko dwie różne nazwy
Usuńuwielbiam piwonie, to jedne z moich kwiatów na dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńja też je uwielbiam, to dla mnie na równi z truskawkami początek cudownego lata :)
UsuńAch,młode ziemniaczki z koperkiem i młoda kapustka-mmm.... :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
uwielbiam ten powiew lata :)
UsuńUściski
Pchnące i smakowite...
OdpowiedzUsuńJak cały czerwiec i lato.... :)
UsuńOglądając Twoje zdjęcia, siedzę nieopodal peoni w kaneczce i czuję ich zapach :) cóż za pobudzenie zmysłów :)
OdpowiedzUsuńCudnie :) w czerwcu cały dom powinien być w peoniach :)
UsuńPozdrawiam
Ja dziś nie mogłam się doczekać i z samego rana pobiegłam po koszyk truskawek. Uwielbiam takie dni:)
OdpowiedzUsuńHi hi... zupełnie to rozumiem :)
UsuńJa właśnie wróciłam z rękoma wyciągniętymi do ziemi przez siaty pełne darów natury :)) I zbieram się na lubelską Noc Kultury - oj będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńudanego garowania i wypoczynku niedzielnego :)
ściskam,
Marta
Eeeee kochana to będzie czadowo jakaś notka na blogu mam nadzieję będzi :) no cóż te siaty doprowadzają mnie do szału, ale czasem trzeba :)
UsuńUściski Marto :)
Masz rację, czerwiec pachnie wyjątkowo - u nasz szczególnie po deszczu czuć już lato - ach jak przyjemnie !
OdpowiedzUsuńTruskawki i peonie - uwielbiam !!! Szkoda, że moje kwiatowe opaski nie pachną hi hi, a w towarzystwie z Twoimi sukienkami dla dziewczynek pewnie by im dobrze było, kwiatowe materiały są teraz na czasie :)
Ściskam
Kocham czerwiec :)
UsuńNo właśnie cudne te opaski Jolu, może się uśmiechnę do Ciebie :)
ściskam
...peonie ...truskawy, rabarbar...ahhh czy to nie wspanialy czas?!
OdpowiedzUsuńsciskam mocno,
milego weekendu!
Czerwiec jest hojny Magdaleno i to jest najpiękniejsze :)
UsuńŚciskam Cię równie mocno i życzę twórczego weekendu :)
cudne zdjęcia ,a o jakach to ja coś wiem najlepiej ..tylko mają choroba problem żeby na czwatre się wskrabać bez windy z tym ciężarem skarbów wszelakich :)))))))) pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńO bidulo... nie dałabym rady, nie mogę dźwigać ciężarów, a jednak..... trzeba.
UsuńDziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolino i pozdrawiam :)
Usuńcenzura...
OdpowiedzUsuń...zabawne....
OdpowiedzUsuń