mix świąteczny

obciachowo nieco, bo święta za pasem, a ja w sercu głębokiego, ciemnego i niedostępnego boru. Nie przejmuję się tym zbytnio do tego stopnia,...

obciachowo nieco, bo święta za pasem, a ja w sercu głębokiego, ciemnego i niedostępnego boru. Nie przejmuję się tym zbytnio do tego stopnia, że przebiegając przez Lidla w sprawie zakupów nabyłam malowane (gotowane) jajka, nad którymi jakiś czas temu zatrzymałam się z myślą..... co za niedorzeczny pomysł......
Obciachowo.
Ale powiem, że te święta spędzam wyjątkowo nic nie robiąc, to znaczy w sensie świąt. Mam ochotę na totalny luz, zupełny brak gości (w jedną jak i w drugą stronę). Za to przygotowałam sobie niewielki quilcik do ręcznego przepikowania, by ukoić trochę stan mojego rozlatanego ducha.

Wyżereczka jakaś będzie, na ten przykład pyszna szarloteczka wg Jerzego Nogala, który kulinarnie mnie ostatnio pobudził do życia. No i jajeczka oczywiście (nie wiem czy odważę się jeść te gotowce z Lidla, hi hi...) i parę takich klasycznych świątecznych jedzonek, ale bez szaleństw.

Pewnie uskutecznię jakiś plener jak będzie tak pięknie jak jest obecnie za oknem.

Na potwierdzenie mojego a-świątecznego stanu mix kilku fotek z poprzednich wielkanocy. Nie powiem, byłam bardziej twórcza.

Nic to.... duch powróci.... :)

Wam kochani tymczasem życzę owocnych przygotowań, 
radosnego świętowania, rodzinności, ciepełka, słońca 
(i deszczyku w poniedziałek zamiast strug wody z sikawek)




Radosnych Świąt!

You Might Also Like

21 comments

  1. No to piąteczka kochana ;)
    U mnie w tym roku w pewnym sensie też "obciachowo" Pierwszy raz nie przyjmuję gości a mój dom będzie oazą spokoju. Ne wyobrażam sobie tego za bardzo, ale muszę raz spróbować. I marzę sobie, żeby odpocząć, więc wyjątkowo w tym roku zarządziłam strajk i żadnych szaleństw w kuchni. Paschę tylko ukręcę, bo bez tego ani rusz ;) i delektując się nią tęsknić sobie będę za Odysem
    ....więc żeby być konsekwentną, to życzę Tobie Świat takich... o jakich marzysz :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi piąteczka ;-)
      Czasem trzeba zrobić coś nie pod linijkę i ja w tym roku tak mam, kosmiczne zmęczenie, natłok spraw, wydarzeń, nie zawsze miłych... w efekcie po prostu wypalenie....

      Świat się nie zawali :))

      Uściski Penelopo i wszystkiego dobrego :))

      Usuń
    2. Dziewczyny, dołączam do klubu - w tym roku nie będzie wypieków, pichcenia, gotowania, sterczenia w kuchni, urabiania się po pachy. Obie nasze mamy zawsze gotują jak dla pułku wojska, więc z głodu nie padniemy nawet gdybyśmy chcieli :)). A za to zamierzam przeczytać zaległe książki, pójść na długi spacer albo pojeździć na rowerze i wyspać się wreszcie o ile kot nie zarządzi pobudki:)
      Zatem życzę Wam i sobie oby były leniwe, cieplutkie, świeże, niespieszne i wolne od natrętnych myśli,
      ściskam gorąco,
      Marta

      Usuń
    3. No to witaj w klubie Marto :)

      Radosnych i spokojnych, takich jak sobie zaplanowałaś świąt (kot i tak zrobi pobudkę :)

      Usuń
    4. U mnie podobnie, jakies tam dekorację zrobiłam wczoraj, jeszcze nic nie upiekłam a postawiłam na wypoczynek fizyczny i duchowy, i tym sposobem wyspałam sie za wszystkie czasy i planuje rowniez jutro słodko zabijać czas;)Pozdrawiam Was goraco:)

      Usuń
  2. Ja mam podobnie, kolejny raz zbliżając się do świąt, dochodzę do wniosku, że przecież najważniejsze jest by odpocząć i nie katować się przygotowywaniem góry jedzenia, które później komuś trzeba wciskać :) Ograniczymy się więc do barszczu czerwonego zaprawionego śmietaną z dodatkiem szynki i jajek święconych - taka nasza rodzinna tradycja... no i oczywiście serniki i szarlotki :) Życzę Tobie wesołych i spokojnych świąt, pełnych relaksu i słoneczka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu...życzę Ci spokoju ducha, refleksji i Wszystkiego Dobrego na te święta!
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie tu obecne mamy chyba dość bieganiny i marzymy o spokoju. Również należę do uprzywilejowanych i na całe Święta wyjeżdżam oddając pierwszeństwo mamom :) Dbam tylko o słodkości.
    Reniu życzę Tobie odpoczynku i przeżycia tych Świąt w taki sposób, w jaki chciałabyś to zrobić.
    Buziaki!
    marta

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepszego Renatko! Spokojnych, rodzinnych, ciepłych, słonecznych, ale i trochę mokrych w poniedziałek ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie jak co roku, przyjadą dzieci z rodzinami i będzie wesoło.Przed chwila wyjęłam chlebek z piekarnika, wyszedł pyszny.
    Renatko życzę Tobie i bliskim Radosnego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Spokojnych i radosnych świąt Kochani !

    OdpowiedzUsuń
  8. Renatko u Ciebie jak zwykle klimatycznie:)))
    Spokojnych i rodzinnych Świąt!

    Pozdrawiam
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja rowniez zycze Tobie spokojnych Swiat!
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  10. Radosnych ,zdrowych ,spokojnych świąt życzę !
    Uściski świąteczne przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. O proszę, czyli zdjęcia z poprzedniego roku jak znalazł. To jest właśnie powód dla którego tak lubimy fotografować, pewnie nie jedyny powód :) U mnie właśnie zaczęło padać, a tak liczyłam na słońce. Wszystkiego dobrego i pogody ducha w takim razie na Święta i poza nimi też :) Buziaczki :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Renatko, no i bardzo dobrze. U mnie też bez szaleństw świątecznych! Życzę Ci błogości, lenistwa, przestrzeni życiowej i głębokich oddechów pełnych spokoju i zadowolenia! O!
    :**

    OdpowiedzUsuń
  13. ...ciesze sie sloneczkiem i spedzam czas z najblizszymi ...tak normalnie bez wielu " bo musze" lub " bo wypadaloby" :)
    Przytulam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wesołych i ...leniwych świąt! I ja dałam sobie na luz, nic nie piekłam ( kupiłam gotowe ciasto), ale jajka gotowałam i faszerowałam, no i troszkę dekoracji zrobiłam. A i upiekłam z dziećmi ciasteczka :D I dobrze mi z tym.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wesolych i pogodnych Swiat Reniu!

    Pozdrawiam swiatecznie

    Dagi

    OdpowiedzUsuń