dom artystyczny
dom artystyczny dla dzieci
czarno biało i w kolorze
stycznia 10, 2014nie wiem czy dobrze pamiętam, ale chyba kiedyś był taki program w telewizji.... jakoś tak mi się tytuł nasunął.
Prosicie mnie o szerszą perspektywę pracowni... zrobię, obiecuję... ale muszę się zorganizować. Pogubiłam się z niektórymi rzeczami, sporo czeka na swoje miejsce, którego nie mogę jeszcze znaleźć.
Dziś kilka migawek z produkcji czarno-białej i kolorowej. Jedno i drugie jakoś tak mocno do mnie przemawia zarówno we wzorach geometrycznych jak i roślinnych, kwiecistych, delikatnych.
Jeszcze dwie wielobarwne produkcje geometryczne Wam pokażę, a jestem w trakcie realizacji. Zupełnie inne niż dotychczas.
Nowe miejsce to też nowe doświadczenia fotograficzne :) ceglana ściana jest świetnym tłem do wszelkich stylizacji.
A tu b&w zestawienie, które bardzo lubię. Niewielka narzutka do pokoju pewnej Zuzi, czarno-szara z bardzo fajnie przemyślaną lamówką, biało-czarną po czarnej stronie i żółty chevron (zygzaki) na szarej.
A tu w miejscu docelowym z poduszką domkiem od Asi (SentiMenti)
biało czarne koszyki choć dwa różne wbrew pozorom nie wprowadzają optycznego bałaganu. Pokój prezentuje się świetnie (byłam, widziałam na żywo). Nie jest ani surowy, ani smutny żółte dodatki świetnie ożywiają przestrzeń a biel i czerń doskonale ją porządkuje dodając takiego lekkiego pazurka.
Szary łagodzi ostry kontrast bieli i czerni. Jak dla mnie bomba!
Przyznacie, że łóżko nabrało charakteru. Istotne jest też to, że narzutka jest podkładana pod pościel (sporo osób z zamawiających narzuty na minnena ma problem z doborem wielkości). Tutaj możecie przekonać się, że nawet pozornie niewygodne w okrywaniu czymkolwiek łóżko, może fajnie wyglądać.
Mała właścicielka pokoju zadowolona :) co cieszy potrójnie :))
To tyle, ściskam przesyłam wirtualne ciepełko i dobrą energię (podobno w weekend ma spaść śnieg... no widział to kto w styczniu śnieg? ;-)
A mnie tak super w tę wiosenno-jesienną zimę.
Do miłego!!!!
42 comments
zazdraszczam tych zasobów materiałowych i talentu :D piekne rzeczy tworzysz :)
OdpowiedzUsuńDzięki Iza, uwielbiam tkaniny, uwielbiam je łączyć, zestawiać, zbierać... każda nowa przesyłka z tkaninami cieszy mnie jak prezent :)
UsuńUściski
W witrynie zamieszkały.... a nie lepiej do witryny włożyłam ......
OdpowiedzUsuńpo co ta cała '' poezja '' z Werandy ???
jakbym miała takie tkaniny i taka witrynke to zapewne moje tez by w niej zamieszkały:)śliczne prace Renatko.Nie lubie co prawda geometrycznych motywów ale nie moge nie przyznać jak ładnie się to wszystko razem prezentuje i bardzo podobami sie połaczenie czerń-szary-żółty-biały:)No ale różyczki górą:)Pozdrawiam
UsuńWidać anonimie ową "poezję" czytujesz....
Usuńtak , na waszych blogach... a wy werande
Usuńhe he he ...... może przestań czytać blogi skoro to tak kłuje w oczy
UsuńPoczytaj bloga '' homefragrance" , moze załapiesz...
Usuńmoże zacznij czytać super-expres albo gazetki reklamowe, czepiasz się bez sensu
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńHa! Agato kochana... różyczki uwielbiam, ale i geometrię także. Gdybym miała urządzać dom od zera chyba nie potrafiłabym się zdecydować na jeden styl. Pewnie dlatego tak lubię eklektyzm.
OdpowiedzUsuńDziękuję i ściskam :)
Renatko jak ja kocham te Twoje narzuty!!! są znakomite! i te w kwiaty i te geometryczne! najlepiej chciałabym i takie i takie :) zimą postawiłabym na geometrię, a latem na łóżku leżałyby kwiaty...:) pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńdobrego weekendu, buziaki:***
Dzięki Aniu, też lubię oba style i pomysł by zimowe były geometryczne a letnie kwieciste - znakomity.
UsuńŚciskam i również życzę miłego weekendu
Ach piękna ta Twoja podłoga, ściana, witrynka z tkaninami, kosze i narzuty - cuda! Mogłabym tak długo, a najlepiej mogłabym od razu w takiej przestrzeni zamieszkać;) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńHi hi .... ja też mogłabym tam zamieszkać :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie
jest pięknie - co za klimat ...
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńproszę jak ładnie współgramy w dziewczęcym pokoju :)
OdpowiedzUsuńwspaniałą masz pracownię;
pozdrówka
hi hi od razu złapałam Twoją poduszkę i mówię Marcie skądś ją znam, gdzieś widziałam.... ale świetna, fajnie wygląda z resztą.
UsuńW ogóle pokój super.
Dzięki i ściskam
Pracownia rozrasta się ,cudowna podłoga piękna ściana i śliczne narzuty.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
No tak rozrasta można powiedzieć, że spadłam piętro niżej :)
UsuńDzięki jaguś i ściskam :)
Piękne to wszystko, a nowe wnętrze naprawdę robi wrażenie :) czekamy na jeszcze :)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Dzięki Elle :) będzie więcej jak się trochę ogarnę. Ale przyznam, nowe miejsce jest megatwórcze :)
UsuńŚciskam
Cudnie i niepowtarzalnie.
OdpowiedzUsuńDzięki Mario i ściskam :)
UsuńPiękne zdjęcia, oglądałam po kilka razy :) Pracownia bardzo mi się podoba, muszę przyznać, że ma swój własny niepowtarzalny klimat :) Twoje uszytki świetnie się prezentują, bardzo podoba mi się lamówka, z jednej strony czarno-biała, z drugiej żółto-biała :)
OdpowiedzUsuńHi hi uszytki, fajne słowo. Ale kochana, oglądałam Twoje prace - rewelacja :) Pracownia faktycznie ma w sobie to COŚ.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wow, ceglasta sciana jest fenomenalna!!! Zdjecia na jej tle sa swietne i ilez maja klimatu.
OdpowiedzUsuńReniu szyciowo wciaz zaskakujesz, imponuje mi Twoja pracowitosc. Piekne polaczenie stebnowan kwadratowych z lotem pszczoly, cudnie po prostu.
No i witryna z tkaninami, napatrzec sie nie moge :)
usciski
Tak, ceglana super. W ogóle klimat inny, nowy, więcej miejsca (witryna okienna) wielki baaaaalkon jest super.
UsuńPracuję, pracuję mogłabym siedzieć tu non-stop. No widzisz, witrynka wreszcie służy temu czemu miała od początku.
Ściskam
Przepiękne!
OdpowiedzUsuńa te nowe produkcje to m.in. dla nas? :-))
już nie mogę się doczekać odwiedzin w Pracowni...
Jupi.... to już jutro, nie przestrasz się bałaganu :)
UsuńJasne, stttttrrrrraszlwie mnie te trójkąty powkręcały :))
Ściskam Asiu :)
W takim ładnym miejscu to tylko mogą takie ładne rzeczy powstawać :)))
OdpowiedzUsuń(ja muszę sobie w końcu Twego bloga zaktualizować ;)
Buziaki!
Zaktualizuj kochana, będzie mi bardzo miło jak zajrzysz :))
UsuńNo po to te ładne miejsca... zresztą Ty to wiesz.....
Ściskam
O proszę - pięknie jest.
OdpowiedzUsuńJa też potrzebuję narzutę na łózko dla córki - też kolor przewodni fiolet - przed świętami nie zdążyłam - ale może podjadę w tym tygodniu..................?:) Wspólnie coś wymyślimy ?
A.
O proszę - pięknie jest.
OdpowiedzUsuńJa też potrzebuję narzutę na łózko dla córki - też kolor przewodni fiolet - przed świętami nie zdążyłam - ale może podjadę w tym tygodniu..................?:) Wspólnie coś wymyślimy ?
A.
Zapraszam :) Oczywiście coś wymyślimy :))
UsuńCegła jak mówisz to wdzięczne tło.A w szafie -bajeczne barwy...pozdrówka ciepłe-aga
OdpowiedzUsuńwow, narzutka dla Zuzu pięęękna!!!
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądają Twoje materiały w tym cudnym białym kredensie :-)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia no i podoba mi się zarówno w kolorze jak i B&W. Zazdroszczę pozytywnie talentu robić takie cuda to jest coś :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękna ceglaną ścianę w pracowni, fantastyczne tło do robienia klimatycznych zdjęć:)
OdpowiedzUsuńCzarna narzuta jest przepiekna !
Jaki świetny kredens! Idealnie musi sprawdzać się jako składówka na materiały, a do tego jak zdobi wnętrze. Idealnie odnalazł się w towarzystwie ceglanej ściany.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z narzutą obszytą materiałem w geometryczne wzory, nadaje jej charakteru.