weekend

No tak... na początku tygodnia upały takie, że zdjęcia do poprzedniego posta robiłam "w pocie czoła", a od wczoraj deszcz, zimno i...

No tak... na początku tygodnia upały takie, że zdjęcia do poprzedniego posta robiłam "w pocie czoła", a od wczoraj deszcz, zimno i wiatr. Lato ma różne oblicza :)
Nie pozostaje nic innego jak zawinąć się w koc, pled, przytulić do poduszki, wziąć kota, książkę coś ciepłego na rozgrzewkę  i przeczekać.

Łóżko przeniosło się w zacienioną winogronami część tarasu i dziś pozuje razem z poduszkami. Sporo kolorów u mnie ostatnio, wszędzie szukam koloru, inspiracji, wariacji i najchętniej widzę to, co bardzo wesołe, radosne i kolorowe.



Dziś się zastanawiam czy ten deszcz to nie sprawka chmurkowej poduszki, którą niedawno zrobiłam dla mojej córy ;-)

 No ale chyba jednak nie


 deszczyk.... deszczyk, a ja choć nie lubię kaloszy wystroiłam się w groszkowe - różowe ;-)

No ale nic mam nadzieję, że jednak kolory górą.
 
 

Poduszki od poniedziałku dostępne będą w moim SKLEPIE a do nich robią się kolorowe narzuty i pościel. Zapraszam więc i życzę Wam udanego, i słonecznego weekendu.


You Might Also Like

46 comments

  1. Renatko, kocham Twoje łóżko. Już mi głowa pracuje jak takie zdobyć i jak do domu przemycić, żeby domownicy nie zauważyli... ;) A poduchy takie letnie, kolorowe, piękne!! Szyj kochana, uwielbiam i uściski ślę pełne słońca!♥
    dominika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. He he... kupiłam jeszcze drugie, większe, pomarańczowe do pokoju mojej córki. U mnie z przemycaniem nie ma problemu, stawiam przed faktem dokonanym.... czasem co prawda się nasłucham, ale zawsze znajdę jakieś logiczne uzasadnienie.

      Teraz upolowałam cudny stary stół z NOGAMI, ale jakimi... pokażę oczywiście w moim drugim lokum. Tam to się dopiero dzieje, a te wszystkie kolorki, wzorki i tkaniny.... ech... uwielbiam je wiecznym wielbieniem.

      Ściskam Dominiko i życzę pięknego weekendu

      Usuń
  2. Ta w różyczki to mój faworyt , ostatnio mam chętkę na róże i takie jakieś powiedziałbym babcine klimaty .Podusia dla córeczki pochmurna z kolorowym deszczykiem super a kalosze różowe masz odjazdowe !
    Powrotu pięknej pogody życzę tylko abyś nie zabrała jej ode mnie ;)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba kochana tę chętkę i na mnie przerzuciłaś ;-) mnie jakby wszystkie "zarazy" naszły, modern, boho, romantic, a wszystko to próbuję jakoś eklektycznie zestroić.

      Słońce wróci, roślinom trochę deszczu się przyda, a mnie domowego odpoczynku.

      Ściskam

      Usuń
  3. Kolory górą - poduszki cudne :)
    Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne!!!!

      Dzięki i również miłego weekendu

      Usuń
  4. Oj, oj, a dzisiaj u mnie taki deszczowy dzień... te podusie by się przydały:) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też, w zasadzie od wczoraj. Ale kolorami ratuję duszę i humor mam całkiem przedni.

      Ściskam

      Usuń
  5. oooooo!! ju wiem !!1 jak mą skończy wiatę na samochód...to pod jego ściana pod ogromna katalpą postawię swoje metalowe łózko!!!!!!!!!..tylko jak zabezpieczyć materac...bo nie chciałabym wciąż go telepać w tę i z powrotem:((moze jakimś streczem go owinę...a na to będe jeszcze kłaść jakąs grubą folię???och już nie mogę się doczekac kiedy bedą mogła tam polegiwać z otem i ksiązką:))))!!! dziękuje za inspirację:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak o tak, koniecznie. Niestety ja materac zabieram, folia szeleści i nieładnie wygląda, poza tym jak się podziurawi to woda i tak się przedostanie. A może tak spróbować z nadmuchiwanym materacem?

      Ściskam

      Usuń
  6. faktycznie pogoda już nie fajna... jak zawsze na weekend :( A podusie - świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niefajna, ale i tak fajnie bo jest lato :)

      Dzięki i pozdrawiam

      Usuń
  7. A u nasz dzisiaj ma być najcieplejszy dzień w roku.... faktycznie jest tak gorąco, że jak sienie ma w ogrodzie basenu, to trzeba przeczekać do popołudnia wewnątrz:) Śliczne Twoje podusie,,,, położyłabym główke na takiej i odpłynęła...:) Pozdrawiam mocno!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam basen i co z tego, woda jeszcze zimna.... deszczówy mi ostatnio napadało :( ale lato wróci :))

      Ściskam i dziękuję :)

      Usuń
  8. Poduszeczki fajne są wszystkie ale ta deszczowa najfajniejsza jest pozdrawiam Maria

    OdpowiedzUsuń
  9. Odrzuciło mój koment więc piszę raz jeszcze - poduszeczki wspaniałe ta w różyczki bo kocham róże ale deszczowa by mi na dzisiejsze smutki bardziej przypasowała byśmy sobie razem płakały ja do niej a ona do mnie pozdrawiam Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Deszczowa podusia wcale nie dla deszczu i smutków robiona, lubię ten chmurkowo-deszczowy motyw.

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  10. cudne kolorki i zestawienia;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fantastyczne kolorki - podusie na poprawę nastroju bo pogoda ... brrr...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak koloroterapia całą parą!!!! Też tego potrzebuję :))

      Pozdrawiam

      Usuń
  12. Renatko, śliczne poduszki:) Za pogodę trzymam kciuki bo się na wakacje wybieram. Pozdrowienia i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech przecież mamy lato i będzie jeszcze pięknie. udanych wakacji życzę :))

      Usuń
  13. Bardzo piekne!!! Choc deszczowo, na widok takich pieknych poduszek robi sie weselej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie po to je robię, żeby cieszyć oczy i duszę )

      Usuń
  14. Piękne te Twoje poduchy! Zawsze oglądając je sama nabieram ochoty na uszycie czegoś :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i super!!!! Cieszę się, że trochę inspiruję :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  15. Śliczne, mogłabym wykupić połowę Twojego sklepu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zapraszam, zapraszam..... choć mało ostatnio tam różności, ale będzie przybywać.

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  16. No tak:)przywołałaś deszcz poduchą to teraz musisz słońce naszyć ,żeby je przywołać:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha, no to sobie kupiłam stary stół i będę go czyścić właśnie mam nadzieję na słońcu :)))

      Usuń
  17. pieknie kolorowo wakacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Renatko cudne te Twoje poduszeczki...:) już zbieram na jakąś ładną narzutkę u Ciebie:)
    kiedyś na pewno zakupię - już sobie obiecałam:)
    buziaki i dobrego tygodnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam, zapraszam.... będzie w czym wybierać.

      Uściski

      Usuń
  19. Do takich poduszeczek to ja bym się chętnie przytuliła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, oj tak i ja też się chyba zaraz przytulę (tylko skończę jedną kołderkę)

      Uściski

      Usuń
  20. PRZEPIĘKNE poduszki! Tkaniny rewelacja! Kupowałaś online czy łupy sklepowe? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Marto, gdzie tam łupy... nakupiłam tych piękności kilometry i teraz dostaję obłędu z pomieszaniem, bo tak pięknie wokół mnie...

      Ściskam

      Usuń
    2. Oooooo..... a w jakim sklepie, jeśli można wiedzieć?? Wyślij na priv, jeśli trzeba. Coś bym dzieciom poszyła chętnie.

      Usuń
  21. Będzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się tym (albo innym;)postem na kolejnym już link party :)
    www.speckled-fawn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja Olga śpiewała kiedyś taką piosenkę o deszczyku, która mnie strasznie denerwowała, bo ja nie lubię deszczu ;-)
    Wszystkie poduchy piękna, ale ta z chmurką i ta w groszki - najpiękniejsze :-)
    Pozdrawiam! :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. cudowne podusie, zwłaszcza chmurkowa poduszka - REWELACJA :)

    OdpowiedzUsuń