dodatki
dom artystyczny
weekend
lipca 13, 2013No tak... na początku tygodnia upały takie, że zdjęcia do poprzedniego posta robiłam "w pocie czoła", a od wczoraj deszcz, zimno i wiatr. Lato ma różne oblicza :)
Nie pozostaje nic innego jak zawinąć się w koc, pled, przytulić do poduszki, wziąć kota, książkę coś ciepłego na rozgrzewkę i przeczekać.
Dziś się zastanawiam czy ten deszcz to nie sprawka chmurkowej poduszki, którą niedawno zrobiłam dla mojej córy ;-)
No ale chyba jednak nie
deszczyk.... deszczyk, a ja choć nie lubię kaloszy wystroiłam się w groszkowe - różowe ;-)
.jpg)
.jpg)
%20(1296%20x%20972%20px).png)
.jpg)
46 comments
Renatko, kocham Twoje łóżko. Już mi głowa pracuje jak takie zdobyć i jak do domu przemycić, żeby domownicy nie zauważyli... ;) A poduchy takie letnie, kolorowe, piękne!! Szyj kochana, uwielbiam i uściski ślę pełne słońca!♥
OdpowiedzUsuńdominika
He he... kupiłam jeszcze drugie, większe, pomarańczowe do pokoju mojej córki. U mnie z przemycaniem nie ma problemu, stawiam przed faktem dokonanym.... czasem co prawda się nasłucham, ale zawsze znajdę jakieś logiczne uzasadnienie.
UsuńTeraz upolowałam cudny stary stół z NOGAMI, ale jakimi... pokażę oczywiście w moim drugim lokum. Tam to się dopiero dzieje, a te wszystkie kolorki, wzorki i tkaniny.... ech... uwielbiam je wiecznym wielbieniem.
Ściskam Dominiko i życzę pięknego weekendu
Ta w różyczki to mój faworyt , ostatnio mam chętkę na róże i takie jakieś powiedziałbym babcine klimaty .Podusia dla córeczki pochmurna z kolorowym deszczykiem super a kalosze różowe masz odjazdowe !
OdpowiedzUsuńPowrotu pięknej pogody życzę tylko abyś nie zabrała jej ode mnie ;)
Uściski
To chyba kochana tę chętkę i na mnie przerzuciłaś ;-) mnie jakby wszystkie "zarazy" naszły, modern, boho, romantic, a wszystko to próbuję jakoś eklektycznie zestroić.
UsuńSłońce wróci, roślinom trochę deszczu się przyda, a mnie domowego odpoczynku.
Ściskam
Kolory górą - poduszki cudne :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Jasne!!!!
UsuńDzięki i również miłego weekendu
Oj, oj, a dzisiaj u mnie taki deszczowy dzień... te podusie by się przydały:) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńU mnie też, w zasadzie od wczoraj. Ale kolorami ratuję duszę i humor mam całkiem przedni.
UsuńŚciskam
oooooo!! ju wiem !!1 jak mą skończy wiatę na samochód...to pod jego ściana pod ogromna katalpą postawię swoje metalowe łózko!!!!!!!!!..tylko jak zabezpieczyć materac...bo nie chciałabym wciąż go telepać w tę i z powrotem:((moze jakimś streczem go owinę...a na to będe jeszcze kłaść jakąs grubą folię???och już nie mogę się doczekac kiedy bedą mogła tam polegiwać z otem i ksiązką:))))!!! dziękuje za inspirację:))
OdpowiedzUsuńO tak o tak, koniecznie. Niestety ja materac zabieram, folia szeleści i nieładnie wygląda, poza tym jak się podziurawi to woda i tak się przedostanie. A może tak spróbować z nadmuchiwanym materacem?
UsuńŚciskam
faktycznie pogoda już nie fajna... jak zawsze na weekend :( A podusie - świetne!
OdpowiedzUsuńNo niefajna, ale i tak fajnie bo jest lato :)
UsuńDzięki i pozdrawiam
A u nasz dzisiaj ma być najcieplejszy dzień w roku.... faktycznie jest tak gorąco, że jak sienie ma w ogrodzie basenu, to trzeba przeczekać do popołudnia wewnątrz:) Śliczne Twoje podusie,,,, położyłabym główke na takiej i odpłynęła...:) Pozdrawiam mocno!
OdpowiedzUsuńJa mam basen i co z tego, woda jeszcze zimna.... deszczówy mi ostatnio napadało :( ale lato wróci :))
UsuńŚciskam i dziękuję :)
Poduszeczki fajne są wszystkie ale ta deszczowa najfajniejsza jest pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńOdrzuciło mój koment więc piszę raz jeszcze - poduszeczki wspaniałe ta w różyczki bo kocham róże ale deszczowa by mi na dzisiejsze smutki bardziej przypasowała byśmy sobie razem płakały ja do niej a ona do mnie pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńDzięki :) Deszczowa podusia wcale nie dla deszczu i smutków robiona, lubię ten chmurkowo-deszczowy motyw.
UsuńPozdrawiam serdecznie
cudne kolorki i zestawienia;)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki....
Usuńteż mi się podobają !
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńFantastyczne kolorki - podusie na poprawę nastroju bo pogoda ... brrr...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tak koloroterapia całą parą!!!! Też tego potrzebuję :))
UsuńPozdrawiam
Renatko, śliczne poduszki:) Za pogodę trzymam kciuki bo się na wakacje wybieram. Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńech przecież mamy lato i będzie jeszcze pięknie. udanych wakacji życzę :))
UsuńBardzo piekne!!! Choc deszczowo, na widok takich pieknych poduszek robi sie weselej :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie po to je robię, żeby cieszyć oczy i duszę )
UsuńPiękne te Twoje poduchy! Zawsze oglądając je sama nabieram ochoty na uszycie czegoś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
No i super!!!! Cieszę się, że trochę inspiruję :)
UsuńPozdrawiam
Śliczne, mogłabym wykupić połowę Twojego sklepu!
OdpowiedzUsuńA zapraszam, zapraszam..... choć mało ostatnio tam różności, ale będzie przybywać.
UsuńPozdrawiam serdecznie
No tak:)przywołałaś deszcz poduchą to teraz musisz słońce naszyć ,żeby je przywołać:))))
OdpowiedzUsuńHa ha, no to sobie kupiłam stary stół i będę go czyścić właśnie mam nadzieję na słońcu :)))
Usuńpieknie kolorowo wakacyjnie :)
OdpowiedzUsuńno i tak miało być :))
UsuńRenatko cudne te Twoje poduszeczki...:) już zbieram na jakąś ładną narzutkę u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno zakupię - już sobie obiecałam:)
buziaki i dobrego tygodnia
zapraszam, zapraszam.... będzie w czym wybierać.
UsuńUściski
Do takich poduszeczek to ja bym się chętnie przytuliła :)
OdpowiedzUsuńoj tak, oj tak i ja też się chyba zaraz przytulę (tylko skończę jedną kołderkę)
UsuńUściski
PRZEPIĘKNE poduszki! Tkaniny rewelacja! Kupowałaś online czy łupy sklepowe? :D
OdpowiedzUsuńDzięki Marto, gdzie tam łupy... nakupiłam tych piękności kilometry i teraz dostaję obłędu z pomieszaniem, bo tak pięknie wokół mnie...
UsuńŚciskam
Oooooo..... a w jakim sklepie, jeśli można wiedzieć?? Wyślij na priv, jeśli trzeba. Coś bym dzieciom poszyła chętnie.
UsuńBędzie mi bardzo miło jeśli podzielisz się tym (albo innym;)postem na kolejnym już link party :)
OdpowiedzUsuńwww.speckled-fawn.blogspot.com
Moja Olga śpiewała kiedyś taką piosenkę o deszczyku, która mnie strasznie denerwowała, bo ja nie lubię deszczu ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkie poduchy piękna, ale ta z chmurką i ta w groszki - najpiękniejsze :-)
Pozdrawiam! :-)
cudowne podusie, zwłaszcza chmurkowa poduszka - REWELACJA :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduchy!
OdpowiedzUsuń