poniedziałkowy mix

Dziś trochę nowości tekstylnych, rozświetlony kredens i ulubione przez nas wszystkich czerwcowe kwiaty, rośliny i badyle, które nadają tej p...

Dziś trochę nowości tekstylnych, rozświetlony kredens i ulubione przez nas wszystkich czerwcowe kwiaty, rośliny i badyle, które nadają tej porze tak cudny klimat.
Zapach jaki roznosi się po pracowni nastraja mnie niezwykle optymistycznie, a nie ma to jak dobrze zacząć tydzień.

 

Znalazłam w ikei takie fajne światełka. Myślę, że mogą być całkiem fajną alternatywą tam gdzie nie można używać otwartego ognia, przy małych, ciekawskich dzieciach, w pomieszczeniach biurowych, sklepach, knajpkach itp.
. Fajnie wyglądają w różnych szklanych naczyniach. Wykorzystałam przeróżne słoiki, naczynia, klosze....

Zrobiło się dziś jasno, świetliście, kwieciście i  w ogóle tak lekko, i przyjemnie. Po wczorajszej gigantycznej ulewie na szczęście nie ma zbyt wielu śladów, choć słyszałam, że nadal w metrze, tunelach, na trasie toruńskiej masakra. Cóż sama wczoraj chciałam zamienić samochód na amfibię.

Z tekstylnych nowości worki na pranie. Dostępne w moim SKLEPIE


 Oraz haftowane ręczniki, tu w zupełniej dowolności. Hafty i monogramy zupełnie nowoczesne, dzieciowe, stylowe... co kto chce, do wyboru, do koloru (dodam, że ręczniki bardzo dobrej jakości, od polskiego producenta).
Te na zdjęciach akurat zaprojektowane dla moich dzieci, ale generalnie dają pogląd na to  co będzie.



Na koniec krótka fotorelacja z wczorajszej imprezy w Pruszkowie, było kwieciście, słodko i kolorowo.


Sporo atrakcji:  makijaże, fryzury, kreacje, zapachy, mazidła, dentystycznie, okulistycznie, dietetycznie, muzycznie....


i pokaz tańca na rurze.... ech..... widziałam miny panów....;-)


Jednocześnie gorące dzięki tym, którzy przybyli mnie odwiedzić. Strrrrrraszliwie to miło wiedzieć, że gdzieś w tej cyberprzestrzeni są  przesympatyczni ludzie :)))))

Ściskam Was tymczasem i do miłego!!!!




You Might Also Like

56 comments

  1. Świetna aranżacja kredensu, taka letnia, kolorowa, optymistyczna! Pomysł na świeczuszki-lampeczki fajny, można dowolnie wykorzystywać i nic się nie podpali ;)
    Słoik po majonezie to prawdziwa perełka vintage? Czy współczesna kopia?

    W Pruszkowie się działo, jak widać dla każdego, coś dobrego ;)

    Dużo słońca na nowy tydzień Renatko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, te wszystkie rośliny, badyle i kwiaty są najcudowniejszą dekoracją. Nie mówiąc o zapachu :))
      Słoik po majonezie "orydżinal" trzymam go jak jakiś skarb.

      Działo się trochę to fakt, ale popatrzyłam na miny facetów gdy ta dziewczyna tańczyła na rurze (wbrew pozorom bardzo estetyczny taniec, bez jakichkolwiek skojarzeń, świetna muzyka i w ogóle wszystko jakieś takie delikatne) po prostu uśmiałam się do łez, jakiż ten męski świat prosty ;-)

      Uściski

      Usuń
  2. oooo, a ja byłam dzisiaj w ikea i nie widziałam takich światełek, a faktycznie całkiem fajnie wyglądają :)
    cieszę się, że festyn się udał :) a kredens wygląda bosko w tych dodatkach, jednak co ubrany mebel, to ubrany mebel ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Wiesz bo one jakoś tak dziwnie schowane... byłam jednego dnia kupiłam dwie paczusie, bo po 4 pakowane i następnego dnia pojechałam znów dokupić, bo stwierdziłam, że fajny to pomysł. Na lato, taras jakieś party na zewnątrz, gdzie człek nie musi pilnować ognia, i już miałam problem z odnalezieniem. Są w dziale "świecowym".
      Kredens w ogóle jest oki, miałam pomysł, by go przenieść do kuchni mojego domu, ale mam zarypistą szafę po Babci, a że kuchnia będzie total wintydż, będzie pasowała jak ulał.
      Kredens zostanie w pracowni.
      Impreza była ok, po południu zaczęło lać jak z cebra więc i klientów było mało.

      Ściskam

      Usuń
    2. Dodam, że te światełka mrugają, wyglądają z daleka jak prawdziwie migające płomyki.

      Usuń
  3. kredens jest wspaniały, bardzo mi się spodobał

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas też badyle, dzieci przyniosły mamusi ze spaceru :D Piękny ten kredens, uwielbiam go. Torby na pranie są świetne, czy to len?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lato zawsze od badyli zaczynam, uwielbiam dzikie rośliny w wazonach, słojach, czymkolwiek. Są cudne.
      Ech kredens super, też go bardzo lubię.
      Torby na pranie to taki gruby, przaśny len z czymś tam. Super tkanina na worki, siatki, torby.

      Uściski Marto

      Usuń
  5. Wow kredens ideał! śliczny jest... i to co w środku... a podłoga? no rewelacja Renatko:)
    uściski i dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięks Aniu, taką sobie kiedyś wymarzyłam pracownie i ją mam. Jest niezwykle magiczna i przyznam, że uwielbiam w niej być. Tak po prostu zamknąć za sobą drzwi i przenieść się w zupełnie inny świat.

      Ściskam Cię

      Usuń
  6. Kredensem to i ja się zachwycam, i to nie od dzisiaj.Tekstylia bardzo fajne...szczególnie podoba mi się worek na pranie. Super,że impreza się udała. U Ciebie tak pięknie kwitną piwonie a moje jeszcze w pąkach...ale to chyba ta pogoda a raczej niepogoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też dopiero w wazonach się rozwinęły. Ale koniecznie muszę ich nasadzić w ogrodzie więcej. Uwielbiam ich zapach i te chłodne, delikatne płatki.

      Dzięki serdeczne i uściski przesyłam

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Też go bardzo lubię i najfajniejsze jest to, że jest to mój jedyny prawie pusty kredens, więc mogę aranżować do woli :))

      Ściskam qrczaku

      Usuń
  8. Reniu, pięknie wyglądają Twoje białe kwiaty w wazonach przypominających słoje - super!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, większość z nich to słoje i butle (te kobalty to ikea) zwykłe, proste szkło ma w sobie najwięcej uroku.

      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
    2. Reniu, im mniej, tym więcej. W prostocie leży moc :)
      Po prostu len i słoje, a jaki efekt...
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. cudowny kredens.
    Kwiaty piwonii te białe to chyba czarny bez? wyglądają cudownie.
    Oj działo się wczoraj w Warszawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piwonie białe i różowe, reszta to czarny bez i dzika marchew. Cudna przyroda daje nam tyle radości i piękna, że zachwycam się nią w nieskończoność.
      Kredens uwielbiam, a wczoraj faktycznie było fajnie, choć pogoda spłatała figla. Gdy późnym popołudniem wracałam do pracowni nie mogłam przejechać były tak wielkie rozlewiska.


      Ściskam jago:)

      Usuń
  10. Cudnie to wszystko się prezentuje, zauroczyły mnie te kolorowe butelki na kredensie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, lubię kolorowe szkło, zwłaszcza w bieli świetnie się prezentuje

      Usuń
  11. Cudny ten kredens, i pewnie duzo w sobie potrafi zmiescic, wypatrzylam czaderski sloki po majonezie :)i moje ulubione naklejki, musze sobie wreszcie kupic tasme do mojego dymo, sciskam cieplo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wbrew pozorom kredens nie jest pojemny, wygląda za to ładnie i bardo go lubię. Słoik po majonezie to oryginał :) a wytłaczarka jest rzeczywiście rewelacyjnym pomysłem.

      Ściskam Bree

      Usuń
  12. Widziałam już takie światełka, ale wydawały mi się strasznie badziewne. Muszę zmienić zdanie. Włożone do jakiegoś świecznika wyglądają jak prawdziwe świeczki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na początku też, skojarzyły mi się z takimi wiecznymi lampkami przy świętych obrazach albo ołtarzach. Ale potem pomyślałam, że można je wykorzystać jak typowe świeczuszki w słoikach, szklankach, latarenkach. Fajnie wyglądają wieczorem.

      Uściski

      Usuń
  13. Świetny pomysł z tymi koszami na pranie! Ile ja się ostatnio naszukałam takie wąskiego do łazienki na działkę!!!
    Ręczniczki też fajne - super pomysł na prezent :-)
    U Ciebie tak kolorowo, że aż się oczy śmieją! :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jeszcze robię patchworkowe, mam tyle resztek patchworkowych. Warto to wszystko przerobić.
      Potrzebuję koloru, jakoś mi tak ostatnio ciężko na duszy.

      Ściskam Magda

      Usuń
  14. Piekne biale i rozowe peonie, to jedne z moich ulubionych kwiatow. Twoj kredens bajeczny i mozna szalec z aranzacjami w srodku.
    Worek na pranie wow swietny!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peonie uwielbiam, za delikatne płatki, za kolor, zapach. Kredens rzeczywiście jest super na aranżacje.
      Worki są konieczne, nie mogę się połapać w bałaganie rzeczy dzieciowych, a tak każdy dostanie swój komplet i mam nadzieję, że bałagan się zmniejszy.

      Uściski Ateno

      Usuń
  15. Przesliczny ten kredens!! I wszystko co w srodku! :)
    Ale czuc u Ciebie ta swiezosc i jasnosc wiosenna!

    Sciskam Cie kochana!

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię kredensy, witryny i wszystko co jest takie lekkie, i do czego można zajrzeć. Biel jak wiesz jest najlepszą bazą do aranżacji.

      Ściskam Dagi i dziękuję :)

      Usuń
  16. Pieknie u Ciebie, kredens przepiekny, butelki wygladaja w nim uroczo a kwiaty....kocham ta dzika marchew ktora ja nazywam kaszka, a w ogole to ciesze sie ze jestes spelniona kobieta ktora robi to co kocha, mnie niestety sie nie udalo....tez mialam pracownie, ale musialam wyjechac za przyslowiowym chlebem...Pozdrawiam Cie serdecznie.T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Tereso. Moja praca, pracownia to też taki azyl. Dobrze się tu czuję i cieszę, że mogę robić to co chcę. Nie była to zbyt prosta droga, ale trzeba starać się realizować marzenia.
      Może i Twoja pracownia się odrodzi.

      Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  17. Zapomnialam dopisac, ze worki na pranie sa piekne, reczniczki rowniez widac ze kochasz tkanine, a ona Ciebie!T

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ tam u Ciebie jasno, pastelowo i kwieciście. Podłoga świetna. miłego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ahaha ale sie usmialam tu patrze wszystko piekne jak zwykle u Reni, stylowe, piekne prace kolora a tu baba na rurze hahahahahah:-))))

    pozdrawiamc ieplusio

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ta baba na rurze tylko dodaje pikanterii, prawdę mówiąc nigdy nie widziałam baby na rurze, to nawet z taką ciekawością popatrzyłam. A faceci, aż się oblizywali....

      Zresztą cała impreza nie do końca była z mojej bajki, bo ja za mazidłami, solariami, fryzjerami, kosmetyczkami itp... nie przepadam, ale z ciekawości pogapiłam się na to i owo.

      Ściskam Syl

      Usuń
  20. CO tam baba na rurze-ten słoik po majonezie to dopiero rarytas.Ze wszystkich wazonów i flakonów u siebie najbardziej lubię stary słoik weck,więc rozumiem słoikowe nałogi.Renatko-piękne te worki na pranie,bardzo mi się podobają.I zastanawiam się czy wielkość liter w hafcie zależna jest od możliwości danego typu maszyny czy da się to jakoś inaczej wymodzić.pozdrawiam mocno,jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słoik tak, oryginalny design i wyrób lat 70 lub 80. Z skarbów mojego Taty. Sporo tam jeszcze cudeniek (np. orydżinal musztardówka)
      Starych słoi wecka mam od czorta, szukam raczej takich niewymiarowych.

      Wielkość liter zależy od tego co masz w maszynie lub w programie do projektowania, ja te napisy projektowałam i tu mam ogromne pole do działania. Poza tym w każdej maszynie maszynie wzór powiększyć (jak będziesz miała pytania, ślij na maila).

      Ściskam Izo

      Usuń
  21. Znowu mnie oczarowałaś swoimi zdjęciami,śliczne detale,słoik społem-rewelacja.kto by pomyślał,że takie nic i taki sentyment:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słoik tak, super. Fajnie takie rzeczy wygrzebywać.
      Dzięki za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  22. Reniu, ikeowskie ,,światełka,, znamy - wykorzystywaliśmy je, do adwentowych lampionów ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. sliczności pokazujesz , słoiki maja swój urok :)

    OdpowiedzUsuń
  24. No to pojechałaś ze mną po bandzie w kwestii , co jest łatwe , a co nie. Ha ha ha , jak masz fan i zapał to wszystko wydaje się łatwe , przynajmniej w moim przypadku. Dostaję kopa i nic na to nie poradzę , a przeszkody przeskakuję i nigdy się nie użalam. Piszę o szyciu i innych technikach , które mnie pochłaniają z taką łatwością i pragnę , by inne osoby połknęły tego bakcyla tak jak ja na 100%. Wówczas znikają bariery umiejętności. Trzeba tylko mieć chęć , a reszta sama się znajdzie. Jestem idealistką i wierzę , że wszyscy z gruntu są dobrzy i zdolni , a każdy ma prawo poszukać swojej drogi , choćby w patchworkowym świecie. I udało mi się pomobilizować kilka osób w tej kwestii. Dość chowania po szufladach materiałów i czekanie na św NIGDY.
    Dzięki twojemu komentarzowi zrozumiałam , że nie wszyscy patrzą na życie przez moje okulary i bardzo ci dziękuję za to i za to że jesteś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, nie miałam zamiaru. Ja też jestem zdania, że wystarczy chcieć. Ale czasem na chceniu się kończy bo... czas nie ten, wydawało się prostsze itd......
      Ja sama choć szyję mam czasem takie problemy z pozornie prostymi rzeczami, że trudno w to uwierzyć. Dlatego rozumiem, że ktoś może nie chcieć czegoś zrobić. Albo szybko się zniechęca.
      Albo ma poukładane wszystko w głowie, a zmierzając się z rzeczywistością zatrzymuje się w połowie drogi....

      Fajnie, że zapalasz ludzi. Warto. Dobrze, że są takie "ognie" jak Ty. W wielu też z tych, którzy czytają Twoje wypowiedzi może zakiełkować coś nowego, ale może zdarzyć się i taki, co przeżyje głębokie rozczarowanie, no bo jak.. pisała, że takie łatwe... a łatwe nie jest.

      No bo łatwe nie jest. Może Ty masz po prostu wyjątkowy talent :)

      Uściski

      Usuń
  25. śliczne zdjecia :) a taniec na rurze coś super :) jak schudnę to chcę kiedyś spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. wszystko piekne...ale te biale piwonie najpiekniejsze. :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękna kredensowa kompozycja! Ładne detale, słoik po majonezie to zabawna kropka nad i :)
    Worek na pranie też bardzo mi się podoba.
    Miałaś wątpliwości, że w cyberprzestrzeni są mili ludzie?!
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie miałam wątpliwości, po prostu fajnie jest ich spotkać w realu :)

      Dzięki i pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  28. Pani Renato czy tworzy Pani też takie dodatki, jak segregatory? mam w domu biuro, więc zalegają mi na dużym regale... takie brzydkie, ciemne ;/ myślę, jak je ozdobić...

    OdpowiedzUsuń