Zamotać się w kołderkę...
stycznia 04, 2012To moje marzenie od wczoraj. Kicham, parskam.... nie ma to jak dobrze rok zacząć ;-0)
Ostatnia moja produkcja, choć z serii jesiennej, to dzięki motylom, kwiatkom i kratkom (całkiem niedawno robiłam podobną) zrobiła się prawie wiosenna ot, coś na kształt tego co za oknem.
Herbatka z malin, muffinek na przegryzkę, pudełko chusteczek, i.... jakoś pójdzie dalej (byle nie w głąb jestestwa ;-))
Och wtuliłabym się... lubię, gdy już pikuję, albo obszywam lamówką kołderkę, czuć jej ciepło, miły dotyk tkanin, pewnie dlatego tak lubię patchworki...
57 comments
też bym w nią zaległa :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńPrześliczna kołderka!
Też bym tak chciała umieć :)
OdpowiedzUsuńpiękna kołderka ^^ och, opatulić się w taką i zima (czy to co jest za oknem) - nie straszne ^^.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowia oraz wszystkiego dobrego w nowym roku ^^
Motylki, kwiatki i kratka...
OdpowiedzUsuńU Ciebie już wiosna pełną parą! ;)
Przez totalny brak zimy ludzie chorują strasznie, od tygodnia nie mogę dopchać się do przychodni po swoje stałe leki na serce. Nie było aury, która wymroziłaby wszelkie bakterie i wirusy, a latem pewnie będzie plaga robactwa :(
Jednak zima jest zdecydowanie potrzebna i trzymam kciuki, aby jeszcze do nas zawitała :)
Zdrowiej Kochana :)
JA TO CHYBA SOBIE NAPISZĘ JAKĄŚ FORMUŁKĘ W STYLU...ODLOT,PIEKNOŚĆ,CUDO,MISTRZOSTWO....I TAK ZA KAŻDYM RAZE TYLKO U CIEBIE WKLEJĘ...BO I TAK SŁÓW MI BRAK:))))))
OdpowiedzUsuńKołdra przepiękna, marzy mi się taka od zawsze, CUDO, podziwiam ogromnie twoje patchworki!! Dużo zdrówka życzę i spokojnego, owocnego Nowego Roku :)))
OdpowiedzUsuńOj, oj, nie daj się chorobie! Ja mam się dobrze ale i tak w tę kołderkę bym się owinęła:)
OdpowiedzUsuńoch, widzę, że jesteś już wtajemniczona w patchworkowe sprawy =] bardzo fajnie wyszło.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło i wracaj do zdrowia!
Reniu, podziwiam twoje szycie, wszystko co robisz absolutnie mi się podoba, te patchworki także.
OdpowiedzUsuńDobór kolorów jak zawsze cudowny!
Dużo zdrówka życzę i ściskam,
Zdrowka, zdrowka, zdrowka! a kolderka przepiekna! jej ilez to roboty! podziwiam!!!! Pozdrawiam cieplusio
OdpowiedzUsuńSyl
Ohhh bardzo chetnie bym sie pod taka kolderka schowala...sliczna...a ten mufinek...niebo...
OdpowiedzUsuńPrzytulam mocno!
Cudna Alizee ... Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku ... Zdrówka przede wszystkim ...
OdpowiedzUsuńBuziaczki
Duzo zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńKochana skąd Ty bierzesz te fajne materiały??
Duzo zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńKochana skąd Ty bierzesz te fajne materiały??
też bym się chętnie wtuliła :)
OdpowiedzUsuńspełnienia marzeń w nowym roku życzę i pozdrawiam ciepło :)
Zdrówka Kochana Ci życzę i otulenia tą Twoją piękna wiosną :) Ściskam
OdpowiedzUsuńCudna kołderka, ach otulić się nią....
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam cieplutko:)
Dzięki wielkie... moje drogie, od razu robi się na duszy i ciele lepiej :))
OdpowiedzUsuńKolejne kołderki (i nie tylko) czekają :))
shapeofmyheart1 tkaniny głównie z sieci, ale też hurtownie, sklepiki, dobrzy ludzie, znający moje patchworkowe umiłowanie :))
Raz jeszcze ogromne dzięki i ściskam mocno :))
rozmarzylam sie... nie jestem niestety jeszcze wlascicielka takiej patchworkowej kolderki, ale masz racje, kusza bardzo :) piekne!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka,
Monika
Śliczna kołderka! Piękne kolory i wzory :) ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę Ci!
Zamotaj się bo kołderka odlotowa!!
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że sam jej dotyk i terapeutyczna moc kolorów już leczą więc się nie opieraj ;))
Pozdrawiam i zdrowiej nam!
Zdrówka Ci życzę, a kołderka wspaniała. Uwielbiam patchworki, ale chyba to dla mnie za trudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj też bym się wtuliła w taki pledzik :)
OdpowiedzUsuńMiodzio :) I ta muffinka :) Ja się delektuję serniczkiem i makowcem :)
Zdrówka życzę - bo ono jest najważniejsze :D
Śliczna kołderka! Dużo zdrówka! :)
OdpowiedzUsuńOch,też bym wtuliła się w taką piękną kołderkę :-)
OdpowiedzUsuńZdrowia Ci życzę,wszystkiego dobrego
Maja
Kołderka prześliczna, też bym się w taką wtuliła... tym bardziej, że sama kicham:(
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
Patchworki są piękne i jedno z postanowień noworocznych to piękna narzuta:)
OdpowiedzUsuńA Tobie kochana życzę zdrowia i sił do tworzenia.
Ściskam
oj, jak przytulnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie za oknem jest jesien:( i z checia okrylabym sie teraz taka kolderka:)
OdpowiedzUsuńAle piękne. Kochana zdrowiej szybko!!
OdpowiedzUsuńUściski
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i szybkiego powrotu do zdrówka:)
OdpowiedzUsuńTwoje patchworki zachwycaja :)Cuda szyjesz do wnetrz.Pozdrawiam
Och, kolderka przepiekna!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Ciebie, przede wszystkim duzo zdrowia!:)
świetna kołderka, nic tylko się do takiej przytulić :)
OdpowiedzUsuńSwietna narzuta, za kazdym razem sie zachwycam! A ile kosztuje i czy mozna sobie wybrac material i kolory, bo od dluzszego czasu sie na taka 'czaje' u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam w nowym roku i zycze szybkiego powrotu do zdrowia:) ja tez chodze 'pociagajaca' a do pracy trza chodzic....
No faktycznie chorobą zacząć nowy rok- nieciekawie.Życzę Ci więc szybkiego powrotu do zdrowia.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKołderka jest przepiękna i napewno super się w niej leży!!! Podziwiam zdolności bo widać, że wymagała sporo pracy. Zdrówka życzę :)))
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki!!!Cudna kołderka!!!
OdpowiedzUsuńZdrówka Alizee Ci życzę!!!
U Ciebie jak zwykle pięknie i w moim klimacie. Wiesz że uwielbiam twoje narzuty;-))))) Jedna gości w mojej sypialni;-)))).
OdpowiedzUsuńPięknie połączone kolory, a zdjęcia są bajeczne.
Całuski
Zdrowiej kochana ! A kołderka wykonana przez ciebie jest moim marzeniem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Prześliczna kołderka, z miłą chęcią bym się nią opatuliła!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje twory. Sa piękne pod każdym względem
OdpowiedzUsuńMnie pozostaje tylko zazdrościć umiejętnosci doboru kolorów
Piękna kołdra!Wystarczy trochę poleżeć z książką plus dobra herbatka i człowiek zdrów.Tego Ci życzę.Podziwiam staranne wykonanie pracy,ja nigdy się tego nie nauczę!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak ja kocham patchworki! Śliczna kołderka! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepięknie dobrałaś kolorki i wzory tkanin :) Ślicznie przezentuje się jako całość i ta hafrowana ważka..no cudo :)
OdpowiedzUsuńNa teraz życzę Ci zdrówka dużżooo, a na cały rok szczęścia jeszcze więcej :) Pozdrawiam!
Och Dziewczyny.... jak się czyta Wasze komentarze to aż oczyska się śmieją i katar szybciej mija ;-)
OdpowiedzUsuńPowiem tylko, że ja to taki piecuch jestem i lubię w "ciepłościach" posiedzieć ;-) ale widzę, że wiele z Was mogłabym do tego ciepełka zaprosić (co mnie bardzo cieszy :)
Dorotko, w sprawie narzuty zapraszam do siebie, że tak powiem, bardziej.... intymnie ;-)))) www.domartystyczny.pl
A poza tym to ja też pruję, używam słów na różne litery, gdy coś się chrzani... normalna kobita znaczy ;-)
Ściskam Was!!!!!
Renatko Droga to ja tobie maila naskrobałam, a dotarłam dopiero potem na bloga i dowiaduję się, że Ty chura. Zdrowiej kochana i kuruj się bo pomysły bo kto będzie szyl takie cudne kołderki patchworkowe.
OdpowiedzUsuńWłaśnie popijam herbatkę i chętnie zawibełabym sie w takie cieplutkie swymi kolorami cudeńko.
Pozdrawiam juz porannie i przegon choróbsko.
Buziaki
W kołderkę spod Twoich rąk jak najbardziej. :)
OdpowiedzUsuńPogoda za oknem zachęca do pozostania w domu, co też ma swoje dobre strony. Czytam STATEK Waldemara Łysiaka, co za BUFON! W kolejce czeka BIEGNĄCA Z WILKAMI Clarisa Pinkola Estes.Książka psychologiczna na temat wewnętrznego życia kobiety. Gorąco polecam!
Podobnie jak Ty kichająca z bolącym gardłem.
PZDR
Ania z Łodzi
witam
OdpowiedzUsuńa taką kołderkę to można zamówić? :)
82asa@poczta.onet.pl
pozdrawiam
uwielbiam przygladać się twoim tworkom, aż człowiek chętnie wskoczyłby pod to ciepełko :)
OdpowiedzUsuńAlizee - tu link do aukcji z taboretem http://allegro.pl/show_item.php?item=1964274985
OdpowiedzUsuńsprzedający miał dwa takie i zakończył dla mnie aukcję wcześniej bo go o to poprosiłam :)
może jeszcze będzie miał takie stołeczki :) można zapytać;
pozdrawiam :)
Same kolory nastrajają optymistycznie! Taką kołderką i ja chętnie bym się otuliła:)))
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny za gorące słowa :))
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć idzie ku lepszemu. Pogoda iście wiosenna, więc czas chyba wiosenne barwy i nastrój przywdziać ;-)
Aniu, chętnie zanurzę się w lekturze, choć to życie wewnętrzne kobiety... sama Wiesz jakie jest... czasem nazbyt skomplikowane :)
Ściskam i pozdrawiam :))
Kołderka jest boska. te kolorki są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńzdrówka, zdrówka , zdrówka
pozdrawiam
Z tej strony obecna właścicielka tej pięknej narzuty patchworkowej :). Na żywo jest jeszcze piękniejsza.Bardzo fajnie dobrane materiały , połączenia kolorów.Dodatkowego uroku dodają wyszywane : ważka , motyle...Jestem z niej baaaaardzo zadowolona . Pozdrawiam Panią Renatę - autorkę narzuty .
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Alizee!
OdpowiedzUsuńNarzuta oczywiście cudowna!
Pozdr
Ewa
To podeślij mi tych dobrych ludzi ;) a z sieci to gdzie? Jak możesz to podeślij jakieś namiary na maila-shapeofmyheart1@tlen.pl
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło