Wiosny odrobinę, poproszę.....

Piękna ta zima, owszem.... ale mróz już zaczyna mi przeszkadzać. Szybkie spojrzenie na to co dzieje się w doniczkach i.... jakby cieplej, ch...

Piękna ta zima, owszem.... ale mróz już zaczyna mi przeszkadzać.
Szybkie spojrzenie na to co dzieje się w doniczkach i.... jakby cieplej, choć niestety nie na zewnątrz. Do tej prawdziwej wiosny, nie na parapetach, jeszcze trzeba poczekać.


Ściskam więc nieco wiosennie w błękitach i zieleniach (a może mróz trochę odpuści), ptaki dziś rano trochę ożywiały tę zmarzlinę i to jakiś dobry znak, ale kot uparcie szuka ciepłej kryjówki :(

PeeS

Szklarenki są w ikei, może to dobry pomysł na przywołanie wiosny, bo dziś to już w ogóle masakra.
Najbardziej szkoda mi zwierzaków, jak widzę te przywiązane przed sklepami, szkołami trzęsące się pieski, czekające na swoich właścicieli to się zastanawiam czy ci ludzie w ogóle myślą.... Albo jeszcze lepszy wariant wypuszczanie psa "na spacer", a potem taki biedak siedzi przed klatką i drży jak osika (Pan/Pani grzeje się w domku ofkors!!!!!!!)

You Might Also Like

38 comments

  1. Wiosny, wiosny, wiosny !!! Moje hiacynty zakwitły i już zbierają się do odejścia, a na zewnątrz -16. Życzę nam temperatur dodatnich :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wyglądają w tej szklarence :) Ja też już chcę wiosnę:)
    ściskam cieplutko
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Też chcę już wiosny, umazać ręce w ziemi, oglądać krokusy i inne cebulowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja wam trochę zazdroszczę tej zimy, chociaz jestem okropnym zmarzlakiem . U mnie też zrobiło się dosyć chłodno około 2 stopni na plusie i różyczki które kwitną w ogródku pewnie zmarzną ...ale może jest jakaś nadzieja na śnieg !
    Fajną masz szklarenkę i ah te białe hiacynty ! Pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo ! już prawie zapomniałam jak pachną kwiaty :( byle do wiosny ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za wiosna to ja już tęsknię w listopadzie...
    Teraz jest dla mnie ekstremalny czas.
    Piękne kolory w doniczkach.
    U mnie tulipany w wazonie.

    OdpowiedzUsuń
  7. i jakie piekne, zywe kolory..
    sciskam
    B.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak jakoś miło się robi na sercu, ale w ręce nadal mi zimno :( i w ogóle mi zimno też!
    Wiosno wracaj!

    OdpowiedzUsuń
  9. Drewniane wtykacze do doniczek są cudooowne <3 Już widzę takie na wiosnę w moich donicach w Tajemniczym Ogrodzie... Eh, pomarzyć dobra rzecz.

    3maj się kochana, wiosna już pomału idzie do nas! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. byle nie było tak jak w zeszłym roku-do marca wytrzymamy!;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Energetyczny ten biebieski ...nie powiem...super!
    Kolory az łażą za mną ostatnio:)
    ...Widzę,że nie jea jedna mam tę przypadłość:)

    U nas też szczypie w nos i to ostro!!
    Pozdrawiam Alizee!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieplej mi się zrobiło od tych kolorów:)) Ale mój kot też ciągle przy kaloryferze, ehh

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ pięknie i wiosennie u Ciebie. U mnie w domku też czuć wiosnę, a za oknem tylko -22 stopnie zimna;-)
    Fajna szklarenka
    Pozdrawiam
    Dana

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie piękne doniczki! oczywiście z zawartością! :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie mega wiosennie u Ciebie!!!
    Piękne kolorki

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekna szklarnia,na pewno wyklują się pachnące kwiaty,tylko patrzeć.
    Ja również mam dosyć tego okropnego mrozu od którego kręci mnie w nosie.
    Oby do wiosny,oby..
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  17. Piene zdjecia malej wiosny na oknie.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. To ja Ci tej wiosny troszke przesylam , bo u mnie dzisiaj 15 stopni na plusie , wrocilam z pieskiem ze spaceru i bylo cudnie, ptaszki spiewaly , przyroda tez sie budzi, oby nie za szybko, zeby tego jeszcze mrozik nie zniszczyl...jakas taka dziwna ta zima u mnie w tym roku, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz całkowitą rację , zima piękna biała , mrozna cieszy tylko chwilę.
    Nie ma to jak wiosna, która u Ciebie już jak widzę zagościła:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ha, ha zima ledwie przyszła, a już męczy, mnie też:) Tak się cieszyłam, że nas w tym roku łagodnie potraktowała, a tu nagle... bum - minus naście. Dobrze chociaż, że słońce świeci, bo na parapecie kwiaty pięknie kwitną, u mnie też hiacynt, a niedługo doczekam się kwiatów orchidei. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja tez juz pragne wiosny !!! pozdraiwam cieplo,

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne kolory i urocze doniczki :)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  23. przyjdzie czas to i wiosna nadejdzie...zima musi być...
    śliczne , niebieskie doniczki
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  24. Mróz nigdy nie zelżeje i wszyscy zginiemy zamarznięci na sopel wśród białych, bezkresnych pół...
    No, chyba, że rozgrzejemy się na Twoim blogu:-)))
    Uściski
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  25. Też mam dosyć zimy, tych mrozów i czekam z niecierpliwością na pierwsze oznaki wiosny... Fakt, gdyby nie kwiaty w doniczkach - fioła chyba bym dostała!

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudownie! A na dworze tak zimno...

    OdpowiedzUsuń
  27. Ach wiosna...
    Kapitalna ta mini- szklarnia :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczna szklarenka, doniczki cudowne. Już czuję wiosnę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczna szklarenka, doniczki cudowne. Już czuję wiosnę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. unes fotos molt maques!!!
    from Barcelona

    OdpowiedzUsuń
  31. Energetyzująca wiosna w błękitach :-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochani, internet mi chyba przymarzł, bo wczoraj za chiny nie mogłam dostać się do komentarzy ;-) Ale dziś na pocieszenie termometr w aucie pokazał mi -16 stopni, podobno ma być jeszcze zimniej, brrrrrr......

    Gorące uściski przesyłam:))

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja juz zacieralam raczki przed ta wiosenka a tu taka niespodzianka mrozy nastaly, brrrrr.
    Szklarenka swietna!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Oh, też już tęsknię za wiosną... Co do zwierzątek, to się zgadzam w 100%! Ja moją Fretkę czasem zostawię przed sklepem osiedlowym, ale nigdy nie na dłużej niż 5 min, a już na pewno nie w taką pogodę! Ale skoro ludzie zostawiają własne dzieci w aucie podczas 30-stopniowych upałów, to czego się można zimą spodziewać...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Łee tam ja nie narzekam ;) przy kominku się grzeję :) U nas mamy teraz ok -10'C i wiesz co w tym fajnego - jest widno! Słońce przedziera się przez chmury, dzień jest dłuższy :) wcześniej temp balansowały przy 0'C i było pochmurno - dołująco... więc wolę mróz i światło :))) ;)
    Buziak Renatko :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Och a mnie chyba net zamarzł.... ale już trochę odtajał, bo wreszcie mogę się ze światem komunikować.

    No... u mnie ostatnio rankiem -19 ledwo odpaliłam auto, choć akumulator całkiem nowy, ale w końcu kupiłam sobie czapkę, choć nie lubię nosić czapek.....
    Widzę, że można jednak przywyknąć do mrozów, choć nie ukrywam, zdecydowanie za zimno.

    Ściskam Was!!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. Taka szklarnia jest obiektem moich westchnień już od dawna, dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy przeczytałam, że można je kupić w Ikea :) Dzięki kochana za info :) Teraz muszę tylko namówić przyjaciółkę na podróż do stolicy :)
    Pozdrawiam,
    Wiola

    OdpowiedzUsuń