Do kuchennej szuflady

Nie wiem czy to tak w ramach myślenia o przedświątecznych porządkach czy też czymś nowym w mojej kuchni, wymodziłam takie kieszonki na sztuć...

Nie wiem czy to tak w ramach myślenia o przedświątecznych porządkach czy też czymś nowym w mojej kuchni, wymodziłam takie kieszonki na sztućce. Zaczynam ich mieć coraz więcej (sztućców rzecz jasna), ale też nie wszystkie są używane, więc mogą sobie spokojnie czekać ukryte w tkaninowych ubrankach, aż przyjdzie ich kolej na stół.
Takie stylowe kieszonki marzyły mi się od dawna.

Połączenie bieli i czerwieni tworzy w kuchni wyjątkowy klimat. Ciepła, przytulności, takiego zadomowienia się. Może dlatego, że w starych domach królowały czerwnone hafty i monogramy. Zresztą kuchnia to jakieś takie wyjątkowe miejsce, a i ja zaczynam w swojej czuć się dobrze.
Myślę, że też za sprawą takich drobiazgów.




Kupiłam też niedawno sześć noży do masła, ot takie proste, delikatne, nieduże... i znów nawiązujące do moich ulubionych klimatów.



Pozdrawiam Was serdecznie :)

You Might Also Like

53 comments

  1. świetny pomysł na kieszonki na sztućce.
    Piękne kadry zdjęć.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł, pięknie wyszły te czerwone hafty, są urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co racja to racja, czerwień w kuchni jest świetna. A czy te kieszonki są od razu podkładkami pod talerz?

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie! Jaki efekt, od razu pomyślałam o perfekcyjnej pani domu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ubranka na sztucce to rewelacyjny pomysl, bede tworzyly niesamowity klimat w Twojej kuchni.
    Haftowanymi monogramami jestem zachwycona.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne kieszonki, szkoda ,ze nie umiem haftowac, bo monogramy bardzo mi sie podobaja :)Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  7. Czerwone wyszycia iście mistrzowskie i takie jak za dawnych lat :) pomysł ubranek dla sztućców świetny!
    Pozdrawiam cieplusio

    OdpowiedzUsuń
  8. Reniu, świetny pomysł i piękne wykonanie. W Twojej kuchni klimat jest w każdym kątku a nawet w szufladach :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  9. Dodatki tworzą klimat w domu,w Twoim na pewno czułabym się dobrze i swojsko :)
    Piękne kieszonki uszyłaś,zresztą powiedzmy to sobie szczerze,wszystko co wychodzi spod Twojej ręki jest dziełem,tworzonym z pasją i sercem.

    Pozdrawiam ciepluchno.Paula.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiekne kieszonki i hafty. Zastanawiam sie jak wyhaftowac tak rowno wzory na takim materiale. To nie kanwa przeciez, gdzie latwo rozpoznac gdzie skierowac igle.
    Pozdrawiam cieplo
    MArta

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne prace, zwłaszcza podziwiam te monogramy, ach, perfekcyjne! :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyny, gorące dzięki za miłe słowa. Cieszę się, że kieszonki podobają się Wam.
    Myszko, kieszonki nie służą jako podkładki, ale wiem o jakich podkładkach myślisz, też takie chcę zrobić.

    Ale monogramy to haft krzyżykowy-maszynowy, nie moje dzieło. Moja robota jedynie ogranicza się do mozolnego wklepywania krzyżyków w program komputerowy. Potem to już tylko maszyna "dziabie" :))

    Ściskam Was mocno :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Nawet jeśli haft maszynowy to piękny projekt:) A zwłaszcza pomysł na jego zastosowanie!
    Bardzo klimatyczne rzeczy tworzysz :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jesteś mistrzynią detalu, przepiękne.....
    Pozazdrościć talentu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pomysł w dechę z tymi kieszonkami ... ja też nie wszystkie swoje sztućce używam na codzień i przechowuję po prostu w pudełkach, w których były kupione. Twój pomysł niezwykle uroczy i klimatyczny ... do zgapienia jeśli pozwolisz, tylko ... czy ja będę w stanie coś takiego uszyć? hahaaaa Buziaczki ...

    OdpowiedzUsuń
  16. Śwwietny pomysł! a wykonanie, to czysta perfekcja :)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  17. PIEKNE!!! po prostu PIEKNE!!!
    A maszyny zazdroszcze :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Super pomysł i piękne wykonanie ,oczywiście jak zawsze. Ach ta moja narzuta od Ciebie;-))))) robi za punkt eksponatowy w moim domu. Każdy kto przyjedzie do mnie w odwiedziny mówi Danka pokarz tą twoją piękną narzutę;-))))
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  19. POmysl swietny, fajne te kieszonki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomysł świetny, czerwień z bielą wyśmienity wybór:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak za dawnych czasow u babci;) Pieknie to sobie obmyslilas no i wykonalas, wyobrazam sobie duza komode a w srodku wlasnie Twoje cuda...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie wygląda:) u mnie też w kuchni troszkę czerwieni króluje! a kiedy pokażesz całą kuchnię?

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ubranko bardzo stylowe. Jak najbardziej odpowiednie do pięknych sztućców.
    Pozdrowionka ślę :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jakie piekne te kieszonki! Jak dobrze, ze wracamy do takich starych dobrych przyzwyczajen, Kiedys tez tak przechowywano sztucce. A potem wyciagano za takich pieknych tkanin. Jak u Ciebie! Piekne sa!

    Pozdrawiam!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  25. Genialne, zastanawiam się skąd wszystkie blogowiczki macie na to czas?

    OdpowiedzUsuń
  26. kieszonki cudne,haft po prostu idealny,urzekły mnie ,pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Są naprawdę wyjątkowe !!!Haftowane monogramy mnie zawsze urzekają.
    Noże ustrzeliłaś świetne.
    I ja lubię moją kuchenną przestrzeń właśnie dzięki takim dodatkom.
    Pozdrawiam cieplutko i słonce wysyłam do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jakie cudowne te hafty, ogromnie mi się podobają! Jeśli chodzi o pomysł z kieszonkami na sztućce, to gratuluję :) Widywałam takie na kredki, w życiu nie wpadłabym na pomysł, by uszyć takie na sztućce :) Genialne!
    I - och tak! Połączenie bieli i czerwieni jest zdecydowanie świąteczne!

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetne te kieszoneczki na sztućce.
    Renatko do Twoich monogramów wzdycham. Ja własnei wziełam się za wyszywanie krzyżykiem ręcznie. Trochę mozolnie to idzie ale świetnie się przy tym relaksiję :) A to chyba najważniejsze.

    Kolorek czerwony własnie kocham coraz bardziej, kolejna moja miłość po niebieskim :)
    Długo myślałam w jakim kolorku zaaranzować kuchnię i padło własnie na biel, ecru i czerwień bo do moich koszmarków mebli nic innego zdaje sie nie będzie pasowało.

    buziaki
    mój nastrój nadal nie taki- napiszę wkrótce

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetne etui na sztućce ,miałaś doskonały pomysł. Monogramy mnie zachwyciły ,wyłam z zachwytu . Jesuuuuniu żebym ja zacięcie do igły miała!!!,
    Pozdrawiam i uściski ślę.

    OdpowiedzUsuń
  31. No to ja PADŁAM....Padłam z wrażenia. Piękne!!!! Haft, samo uszycie. Cudnie tak wyszło, że się nie mogę napatrzeć. Pięknie!!!:) Uściski wielkie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Czerwona kratka na białym tle to dla mnie kwintesencja kuchni ;))
    Kieszonki są wspaniałym wynalazkiem - świetny pomysł :))

    OdpowiedzUsuń
  33. Zaglądam regularnie i nie wiem czemu jeszcze nie mam Cie w obserwowanych :) ale już nadrabiam, a przy okazji zapraszam na filcowe candy u mnie jeśli tylko masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczności. Marzę o takich. Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne! Potwierdzam wszystko, co było już wcześniej napisane. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam Twoje rękodzieła :) Zawsze kojarzą mi się z polskimi dworkami :) Mają klasę i są pięknie wykonane :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  37. Te monogramy mnie zachwycają!!! Przepiękne i bardzo klimatyczne! Marzą mi się święta właśnie w takim klimacie i kolorystyce! Jak zwykle stworzyłaś coś pieknego :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo ładne :)
    Moja kuchnia też jest w czerwieniach, z tej okazji po przeczytaniu całego bloga pozwoliłam sobie dodać adres do ulubionych i mam pytanko, jakimi farbami namalowane są papryczki na obrusie? Bowiem zakochałam się od pierwszego wejrzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo efektowne i eleganckie!!
    Monogram super!!
    Pozdrawiam!
    J:O)

    OdpowiedzUsuń
  40. bardzo ladne i pomyslowe,po latach napewno nabierze jeszcze wiecej kuchennego klimatu :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo lubię czerwone monogramy.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Gorące dzięki raz jeszcze, popadłam w te monogramy bez reszty, też je uwielbiam :))

    Papryczki są malowane farbami do tkanin.

    Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :))

    OdpowiedzUsuń
  43. Czegoś takiego na sztućce i ja potrzebuję. Kolory: biel i czerwień oddają klimat. Pięknie jak zawsze !!!

    OdpowiedzUsuń
  44. majstersztyki. rekodzielo jednym slowem. doceniam niezmiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Woreczki prześliczne i cudny blog!!! Skąd można ściągnąć takie ładne wzory monogramów, bo chętnie sama bym takie wykonała?

    OdpowiedzUsuń
  46. Witaj Renatko :)
    Ale u Ciebie staroci fajnych!!! gdzie się takie szpule stare dostaje? :) zazdroszczę, może tutaj w Norwegii jeszcze wpadną w moje ręce ;)
    Hafciki zachwycające :) czerwień lubię bardzo ostatnio, więc wszystko mi się podoba :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń