Gałeczki...

Wiecie, że uwielbiam styl marynistyczny..... Kiedyś już wspominałam, że robię pokój Witka w tym klimacie. Niby sporo zrobiłam, ale zawsze je...

Wiecie, że uwielbiam styl marynistyczny.....
Kiedyś już wspominałam, że robię pokój Witka w tym klimacie. Niby sporo zrobiłam, ale zawsze jest coś nie tak. Długo zastanawiałam się jakie dobrać uchwyty do mebli.
Już nawet kupiłam mosiężne, ale.... wydały mi się trochę za poważne. Meble nie są jakieś nadzwyczajne... ot, jakieś całkiem proste, ale dość solidne produkcje Szynaka, które spodobały mi się dzięki płycinom w drzwiach, które mają tę zaletę, że można je wyjąć i założyć np. siatkę. Przymierzałam już tę siatkę, ale w pokoju chłopaka nie wygląda to zbyt dobrze, więc na razie płyciny zostają, a meble kiedyś pewnie pojadą do letniego domku i wtedy będę mogła zaszaleć ;-)))

Mam też nadzieję, że już niedługo uda mi się pokazać pokój Witeczka.

Szperając w sieci, co naturalnie uwielbiam robić :)))) znalazłam inspirację, która zachwyciła mnie to mało powiedziane, przyprawiła niemalże o zawrót głowy, palpitacje serca i oczopląs, no bo proste pomysły są najlepsze. I oczywiście natychmiast musiałam ją wdrożyć w życie.

Tym sposobem powstały takie oto gałeczki. Myślę, że będą fajnie wyglądać z białymi, trochę surowymi w klimacie, meblami. Jeszcze ich nie przymierzałam, bo tu trzeba będzie za wiertarę chwycić ;-) ale już oczami wyobraźni widzę, że to jest TO!





Ściskam w ten ponury dzionek :)))

You Might Also Like

46 comments

  1. Oj Alizee gałeczki są obłędne!!
    Myślałam,że wykopałaś jakieś cuda za kosmiczną cenę z jakiegoś Zara Home itp. a tu taka niespodzianka :D
    Takie własnie rzeczy są najlepsze :D,kosztują niewiele a efekt jak za milion dolarów :D
    Koniecznie pokazuj efekt końcowy z mebelkami :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś wspaniałego!
    Bardzo pomysłowe i przede wszystkim niepowtarzalne :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne i do tego własnoręcznie zrobione:) Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Twoje pomysły!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysl, pieknie beda wygladaly z mebelkami, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. superanckie!pięknie je zrobiłaś!
    pozdrawiam
    J.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne!
    Alizee,po raz kolejny Nas zaskoczyłaś.

    Stare przysłowie "Potrzeba matką wynalazków" jest w Twoim przypadku strzałem w 10kę!

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysł - będą na pewno pasować do mebelków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super pomysł i idealnie pasuje do marynistycznych klimatów. Ciekawa jestem całości, zapowiada się prawdziwie "męski" pokój.

    OdpowiedzUsuń
  10. gałeczki prześliczne.....
    Pozytywnie zazdroszczę , są w moim klimacie

    OdpowiedzUsuń
  11. Rewelacyjne gałki. Wyglądają jak zdobyte gdzieś za nieprzyzowicie wysoką sumkę! Wprost nie mogę sie doczekac efektu końcowego :)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  12. Gałeczki czadowe:) Już nie mogę się doczekać zdjęć całego pokoiku:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. oooo REWELACJA pomysł i wykonanie. Superowe te gałeczki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. No świetnie wyszły!
    Efekt jak już napisała jedna z dziewczyn jak z zary home!
    Pokaż całe meble koniecznie! Pewnie gałki nadadzą zupełnie nowy wygląd!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dawno nie zaglądałam... A Twój blog jest jak balsam! Same cuda i taka fajna sielska atmosfera. Nawet wysypany cukier i piana na kubeczkach maja swój niepowtarzalny urok! Wróżka z Ciebie!
    Pled z elementów zapowiada się cudnie, gałeczki są prześliczne.
    Dzięki za tą chwile oderwania od codzienności.
    Ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Bo to jest TO Kochana !!!! Fantastyczne !!!!

    Buziole wielkie

    OdpowiedzUsuń
  17. He he.... no proszę nie wiedziałam, że mogę konkurować z ZH ;-)

    Ale poważnie, ogromnie się cieszę, że i Wam podobają się gałeczki :))
    Efekt końcowy oczywiście jak najbardziej pokażę, nawet myślę, że szybciej niż przewidywałam, bo sama jestem ogromnie ciekawa.

    Ściskam Was gorąco :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam jakies klopoty z pozostawieniem komentarzy u Ciebie, moze sie uda.
    Galeczki sa swietne, mi sie bardzo podobaja i beda pewnie inspiracja dla nie jednej z nas.
    Sciskam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dobra robota Alizee.
    Już bardziej marynarskie być nie mogą. Te są idealne!
    Podziwiam Cię za wytrwałość w doborze drobnych szczególów.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Łał! :) myślałam, że to porcelanowe w pierwszej chwili - czaderskie są!!! szybko pokazuj na meblach bo zżera mnie ciekawość! :) a jak wiesz marynarski styl mi się zaczął podobać ;) Ściskam! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gałeczki piękne.Będą pięknie wyglądać w pokoju małego wilka morskiego.
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. z niecierpliwością czekam na pełną prezentację

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Gałeczki cudowne! wyglądają jak porcelanowe! nie ma to jak wykorzytać swoją wyobraźnię i umiejętności. Podziwiam pomysł:)
    I czekam na resztę.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  24. O są idealne do marynarskiego pokoju!
    Ja też stałam ostatnio przed dylematem wyboru gałek do regału synka, ale nie mogłam się zdecydować i w końcu pomalowałam stare gałki w autka.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ekstra i super, super! Już się nie mogę doczekać kiedy pokażesz całość.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak zobaczyłam miniaturkę zdjęcia to myślałam że są porcelanowe! Piękne Alizee - cudy pomysł i wykonanie :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  27. No bardzo ladne sa te galeczki! Ten kontrast kolorow mi sie podoba, a do bialych mebli- bedzie super! Koniecznie pokaz zdjecia!
    Jak to zrobilas? Jaki to patent?
    Pozdrawiam!!
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  28. Fantastyczny pomysł :))
    Chyba powinnać poszerzyć ofertę swojej Galerii - piszę serio.
    I posyłam uściski :)))))

    OdpowiedzUsuń
  29. Dopiero teraz pokapowałam , że ty sama zrobiłaś te cudne gałeczki. Pewnie to ta sama technika co ozdoba mego stołeczka.
    Pozdrawiam deszczowo!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Byłam bardziej niż pewna że to porcelana. A tu taka nespodizanka. REWELACYJNE !!!

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne !!! Czekam teraz na resztę :)) Też myślałam,że porcelanki, a tu proszę drewniane.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  32. gałeczki śliczne, bardzo ciekawa jestem efektu połączenia ich z mebelkami :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ale wspaniałe, sama chętnie takie bym do szafki w łazience przykręciła..hihi :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Genialny pomysł! Bricolage widzę jest Twoja BARDZO mocną stroną :)
    Pozdrawiam przeserdecznie i czekam na efekt koncowy!!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. super, bardzo ladnie Ci wyszly :) :)

    OdpowiedzUsuń
  36. będą świetne,bo są śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Gałeczki genialne! Piękne, lekkie i niezwykle marynistyczne :)
    Czekam na efekt końcowy! Pochwalisz się?

    OdpowiedzUsuń
  38. o mamo - rewelacja !!! już widze je w pokoju - super :)

    pozdrawiam serdecznie

    K.

    OdpowiedzUsuń
  39. Genialne!!! Bardzo mi sie podobaja. Super pomysl.

    OdpowiedzUsuń
  40. Fantastyczny pomysł na gałeczki, też przepadam za stylem morskim, a jego wielką zaletą jest to, że zachowując sielski klimat można go bez żenady wprowadzić i w chłopięcych wnętrzach - właśnie próbuję coś wymodzić w tej dziedzinie... :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  41. Są świetne! - możesz powiedzieć skąd dokładnie inspiracja ?

    OdpowiedzUsuń
  42. Aw, this was a very nice post. Taking the time and actual effort to produce a very good article… but
    what can I say… I hesitate a whole lot and don't manage to get anything done.
    My web page > numerology calculator

    OdpowiedzUsuń
  43. Super pomysł! Fenomenalne jest tu to, że tak niewielkie akcesoria jak gałki do mebli mogą tak istotnie zmienić cały jego wygląd i tak naprawdę są istotną częścią całego stylu. Ja osobiście uwielbiam styl nowoczesny, dlatego u siebie w domu stosuje gałki firmy Gamet, które świetnie uzupełniają ogólny wystrój. Niby tylko gałka, ale rzeczywiście zmienia wystrój. :)

    OdpowiedzUsuń