Gałeczki...
września 14, 2010Wiecie, że uwielbiam styl marynistyczny.....
Kiedyś już wspominałam, że robię pokój Witka w tym klimacie. Niby sporo zrobiłam, ale zawsze jest coś nie tak. Długo zastanawiałam się jakie dobrać uchwyty do mebli.
Już nawet kupiłam mosiężne, ale.... wydały mi się trochę za poważne. Meble nie są jakieś nadzwyczajne... ot, jakieś całkiem proste, ale dość solidne produkcje Szynaka, które spodobały mi się dzięki płycinom w drzwiach, które mają tę zaletę, że można je wyjąć i założyć np. siatkę. Przymierzałam już tę siatkę, ale w pokoju chłopaka nie wygląda to zbyt dobrze, więc na razie płyciny zostają, a meble kiedyś pewnie pojadą do letniego domku i wtedy będę mogła zaszaleć ;-)))
Mam też nadzieję, że już niedługo uda mi się pokazać pokój Witeczka.
Szperając w sieci, co naturalnie uwielbiam robić :)))) znalazłam inspirację, która zachwyciła mnie to mało powiedziane, przyprawiła niemalże o zawrót głowy, palpitacje serca i oczopląs, no bo proste pomysły są najlepsze. I oczywiście natychmiast musiałam ją wdrożyć w życie.
Tym sposobem powstały takie oto gałeczki. Myślę, że będą fajnie wyglądać z białymi, trochę surowymi w klimacie, meblami. Jeszcze ich nie przymierzałam, bo tu trzeba będzie za wiertarę chwycić ;-) ale już oczami wyobraźni widzę, że to jest TO!
Ściskam w ten ponury dzionek :)))
46 comments
Oj Alizee gałeczki są obłędne!!
OdpowiedzUsuńMyślałam,że wykopałaś jakieś cuda za kosmiczną cenę z jakiegoś Zara Home itp. a tu taka niespodzianka :D
Takie własnie rzeczy są najlepsze :D,kosztują niewiele a efekt jak za milion dolarów :D
Koniecznie pokazuj efekt końcowy z mebelkami :D
Pozdrawiam
Coś wspaniałego!
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe i przede wszystkim niepowtarzalne :-))
Śliczne i do tego własnoręcznie zrobione:) Brawo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje pomysły!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super pomysl, pieknie beda wygladaly z mebelkami, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuperanckie!pięknie je zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
J.
Świetne!
OdpowiedzUsuńAlizee,po raz kolejny Nas zaskoczyłaś.
Stare przysłowie "Potrzeba matką wynalazków" jest w Twoim przypadku strzałem w 10kę!
Pozdrawiam serdecznie.
Super pomysł - będą na pewno pasować do mebelków.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł i idealnie pasuje do marynistycznych klimatów. Ciekawa jestem całości, zapowiada się prawdziwie "męski" pokój.
OdpowiedzUsuńgałeczki prześliczne.....
OdpowiedzUsuńPozytywnie zazdroszczę , są w moim klimacie
Rewelacyjne gałki. Wyglądają jak zdobyte gdzieś za nieprzyzowicie wysoką sumkę! Wprost nie mogę sie doczekac efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Gałeczki czadowe:) Już nie mogę się doczekać zdjęć całego pokoiku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
oooo REWELACJA pomysł i wykonanie. Superowe te gałeczki!!!!!
OdpowiedzUsuńNo świetnie wyszły!
OdpowiedzUsuńEfekt jak już napisała jedna z dziewczyn jak z zary home!
Pokaż całe meble koniecznie! Pewnie gałki nadadzą zupełnie nowy wygląd!
Pozdrawiam
Dawno nie zaglądałam... A Twój blog jest jak balsam! Same cuda i taka fajna sielska atmosfera. Nawet wysypany cukier i piana na kubeczkach maja swój niepowtarzalny urok! Wróżka z Ciebie!
OdpowiedzUsuńPled z elementów zapowiada się cudnie, gałeczki są prześliczne.
Dzięki za tą chwile oderwania od codzienności.
Ściskam serdecznie
Bo to jest TO Kochana !!!! Fantastyczne !!!!
OdpowiedzUsuńBuziole wielkie
He he.... no proszę nie wiedziałam, że mogę konkurować z ZH ;-)
OdpowiedzUsuńAle poważnie, ogromnie się cieszę, że i Wam podobają się gałeczki :))
Efekt końcowy oczywiście jak najbardziej pokażę, nawet myślę, że szybciej niż przewidywałam, bo sama jestem ogromnie ciekawa.
Ściskam Was gorąco :))
Mam jakies klopoty z pozostawieniem komentarzy u Ciebie, moze sie uda.
OdpowiedzUsuńGaleczki sa swietne, mi sie bardzo podobaja i beda pewnie inspiracja dla nie jednej z nas.
Sciskam.
Dobra robota Alizee.
OdpowiedzUsuńJuż bardziej marynarskie być nie mogą. Te są idealne!
Podziwiam Cię za wytrwałość w doborze drobnych szczególów.
Pozdrawiam serdecznie :)
Łał! :) myślałam, że to porcelanowe w pierwszej chwili - czaderskie są!!! szybko pokazuj na meblach bo zżera mnie ciekawość! :) a jak wiesz marynarski styl mi się zaczął podobać ;) Ściskam! :)
OdpowiedzUsuńGałeczki piękne.Będą pięknie wyglądać w pokoju małego wilka morskiego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
z niecierpliwością czekam na pełną prezentację
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Gałeczki cudowne! wyglądają jak porcelanowe! nie ma to jak wykorzytać swoją wyobraźnię i umiejętności. Podziwiam pomysł:)
OdpowiedzUsuńI czekam na resztę.
Pozdrawiam cieplutko:)
O są idealne do marynarskiego pokoju!
OdpowiedzUsuńJa też stałam ostatnio przed dylematem wyboru gałek do regału synka, ale nie mogłam się zdecydować i w końcu pomalowałam stare gałki w autka.
Ekstra i super, super! Już się nie mogę doczekać kiedy pokażesz całość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jak zobaczyłam miniaturkę zdjęcia to myślałam że są porcelanowe! Piękne Alizee - cudy pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
No bardzo ladne sa te galeczki! Ten kontrast kolorow mi sie podoba, a do bialych mebli- bedzie super! Koniecznie pokaz zdjecia!
OdpowiedzUsuńJak to zrobilas? Jaki to patent?
Pozdrawiam!!
Dagi
Piękne
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Fantastyczny pomysł :))
OdpowiedzUsuńChyba powinnać poszerzyć ofertę swojej Galerii - piszę serio.
I posyłam uściski :)))))
Dopiero teraz pokapowałam , że ty sama zrobiłaś te cudne gałeczki. Pewnie to ta sama technika co ozdoba mego stołeczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam deszczowo!!!
Byłam bardziej niż pewna że to porcelana. A tu taka nespodizanka. REWELACYJNE !!!
OdpowiedzUsuńbuziaki
Gałki są super !
OdpowiedzUsuńŚwietne !!! Czekam teraz na resztę :)) Też myślałam,że porcelanki, a tu proszę drewniane.
OdpowiedzUsuńUściski.
gałeczki śliczne, bardzo ciekawa jestem efektu połączenia ich z mebelkami :)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe, sama chętnie takie bym do szafki w łazience przykręciła..hihi :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Bricolage widzę jest Twoja BARDZO mocną stroną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przeserdecznie i czekam na efekt koncowy!!!!
super, bardzo ladnie Ci wyszly :) :)
OdpowiedzUsuńbędą świetne,bo są śliczne:)
OdpowiedzUsuńGałeczki genialne! Piękne, lekkie i niezwykle marynistyczne :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy! Pochwalisz się?
o mamo - rewelacja !!! już widze je w pokoju - super :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
K.
Genialne!!! Bardzo mi sie podobaja. Super pomysl.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na gałeczki, też przepadam za stylem morskim, a jego wielką zaletą jest to, że zachowując sielski klimat można go bez żenady wprowadzić i w chłopięcych wnętrzach - właśnie próbuję coś wymodzić w tej dziedzinie... :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSą świetne! - możesz powiedzieć skąd dokładnie inspiracja ?
OdpowiedzUsuńAw, this was a very nice post. Taking the time and actual effort to produce a very good article… but
OdpowiedzUsuńwhat can I say… I hesitate a whole lot and don't manage to get anything done.
My web page > numerology calculator
Super pomysł! Fenomenalne jest tu to, że tak niewielkie akcesoria jak gałki do mebli mogą tak istotnie zmienić cały jego wygląd i tak naprawdę są istotną częścią całego stylu. Ja osobiście uwielbiam styl nowoczesny, dlatego u siebie w domu stosuje gałki firmy Gamet, które świetnie uzupełniają ogólny wystrój. Niby tylko gałka, ale rzeczywiście zmienia wystrój. :)
OdpowiedzUsuń