Różyczkowo i różowo

Dla przeciwwagi morskim paskom, kratkom i klimatom powstało ostatnio kilka różanych rzeczy. Mało, bo i ja ostatnio znów jakby mmniej aktywna...

Dla przeciwwagi morskim paskom, kratkom i klimatom powstało ostatnio kilka różanych rzeczy. Mało, bo i ja ostatnio znów jakby mmniej aktywna jestem. Coś mi się tam zawidzi, wymyśli i na tym koniec. Fajnie by było, aby jeszcze samo się zrobiło.
Ale jakoś nie chce....
Mocno odczuwam długą zimę, zmęczenie, słońce trochę próbuje ratować sytuację, ale mroźne noce, chłodne dni nie dają zbytnio odczuć, że wiosna gdzieś się czai.
Wymodziłam trochę poduszek, siedzisk. Urzekły mnie różane klimaty z kilku powodów.
Po pierwsze różyczki fajne są :)




Po drugie, zrobiłyśmy sobie z Pati wymiankę rzeczową i w ten sposób stałam się posiadaczką przecudnej urody filiżaneczek. Dziękuję Ci Pati :))


Jeszcze wcześniej też w ramach sympatycznej wymianki, uszyłam Skrzatce różyczkową czapunię na imbryk.
I chyba w ogóle stąd mnie na te różyczki i różowości wzięło.



Po trzecie, mam w planach lifting pokoju Małgosi, który ogólnie pod znakiem budyniu czekoladowego z malinową polewą będzie, ale najpierw z tego morza muszę się wygrzebać, czyli skończyć pokój Witka.

No i uparcie szukałam wiosny w ten weekend, aby się trochę obudzić, naładować i rozruszać... i nic, śnieg, zimno, trochę słońca jedynie ogrzało moją duszę. Nawet nie miałam co fotografować, poza ledwie zarysowanymi pączkami jabłoni.



Pozdrawiam wszystkich słonecznie:))

You Might Also Like

40 comments

  1. Ja już mam dosyć tej pogody. Nic się nie chce, tylko zaszyć pod kołdrą i przespać do wiosny, ale już takiej ciepłej, żeby można było zrzucić palta i założyć lekki prochowiec, kurteczkę... ehhhhh.
    Piękne te róże! Wszystko piękne, jak zwykle! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och moje starsze dziecko byłoby zachwycone, różowo różana faza trzyma ją już dość długo, dziś nawet stwierdziła, że chciałaby mieć różowe oczy...nie wspomnę już o różowym pokoiku z różyczkami. A co do wiosny to ja już ją czuję, mimo, że na dworze mróz ale to tak chyba dlatego, że już jej tak bardzo bardzo pragnę, takiej cieplutkiej, krokusowo-tulipanowo-szafirkowej;-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ocieplacz na imbryczek cudo ! A wiosny jak nie było tak nie ma ! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie marudź ali :) ...
    chciałabym aby mi się tak chciało chcieć jak Tobie się nie chce.

    Wiosna przyjdzie bo ... MUSI :) a że się spóźnia? za karę szybko lato ją przegoni o!!

    poduchy świetne ja też mam pomysł na takie podłogowe siedziska do młodego czekam jednak na ... wenę ;DDD

    filiżanki takie letnie wizję mam taką:
    siedzimy w cieniu gruszy, wtopione w wiklinowe kosze popijając herbatę czy kawę i zajadamy się gruszkowym ciastem, z którym kasandrowa Kaśka właśnie przybyła

    no dobra to idę do garów bo zaraz trza po młodego do szkoły lecieć

    buziaki ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknosci rozowo - rozane. Czapeczka i pierwsza podusia tez znalazlyby u mnie miejsce. Juz nie moge sie doczekac pokoju Witusia.
    A wiosna juz jest w Irlandii, dzis sloneczko swieci i tak cudnie ptaki spiewaja, powiem jej, ze w Polsce juz o nia tak dlugo pytaja:)
    Pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. :::::))))))
    WITAJ ALIZZEE
    FILIZANKI DOSZLY CALE CIESZE SIE ZE CI SIE PODOBAJA NIECH CI SLUZA....POZDRAWIAM....CIEPŁO

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko jak zwykle sliczne , ale pierwsza poducha jest wprost boska! Zakochalam sie :)
    U nas wiosna wystartowala , krokusy juz przekwitly , paki na drzewach co raz wieksze, slonce dzis pieknie swieci a ja i tak tesknie za Polska :(
    Wszystkiego naj, naj naj z okazji naszego swieta ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam róże we wszystkich odsłonach, a te u Ciebie wyjątkowo zachwycające...wiele bym dała za takie filiżanki;)
    I to już nawet nie wiosenne a letnie klimaty...mam nadzieję, że może nimi uda Ci się wiosne przywołać...do porządku, bo u nas śnieg i mróz:/

    OdpowiedzUsuń
  9. Wysyłam do Ciebie mnóstwo słońca które u nas dzisiaj cudnie grzeje.

    Piękne podusie uszyłaś,i filiżaneczki z wymianki cudne upolowałaś,ja również bardzo lubię motyw różyczek i ostatnio udało mi się kupić kilka skorupek z tym motywem,pochwalę się na blogu jak tylko zrobię zdjęcia.

    Pozdrawiam baaaaardzo słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Poduchy z charakterem i w wiosenno/letnim deseniu. Rozowego mozna samemu nie nosic, ale podobac to sie chyba nam wszystkim podoba, tym bardziej kiedy kwitna jeszcze rozyczki w tym kolorze...sliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja zazdroszczę tego talentu do szycia. Przepiękny ocieplacz i fajne podusie. Aż miło popatrzeć ;-) pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Poduchy cudne!!I to różowe krzesełko!!!!
    Filiżaneczki rewelacyjne!!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Różyczkowe twory wyszły pięknie. szczególnie ocieplaczek bardzo mi się podoba.

    A do wiosny też tęsknię... I co już się nabiorę na te cieple promienie słońca, to zaraz znowu śnieg pada. Ale jedno jest pewne: już bliżej niż dalej.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wymodziłaś jak zwykle cudeńka Alizee :) Tak jest, zgadzam się bo różyczki fajne są!.. tra la la..

    No i piękne wymikankowe cudeńka zrobiłaś i zarazem otrzymałaś.. ta wiosna jakoś opornie do nas zmierza.. ale trochę cierpliwości i na pewno się jej doczekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Różyczki są bardzo fajne. Druga poducha bajeczna, a czapa na imbryk... brak mi słów!

    OdpowiedzUsuń
  16. piękne poduchy i prześliczne filiżanki,,ja sobie tez sprawiłam taką w różyczki

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne poduchy, porcelana cudna!
    zachwycił mnie najbardziej ocieplacz na czajniczek.
    Jest słodki

    OdpowiedzUsuń
  18. Ach piękna ta wymianka, i Twoje podusie...tak różano się zrobiło.. A te filiżaneczki koniecznie użytkuj o 5 popołudniu-każdego dnia serwując herbatkę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Umnie dzis był piękny ,sloneczny dzien, brakowalo tylko kwiatow , więcTwoje róże w sam raz
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Alizee uwielbiam Twój blog.Podglądam już dosyć długo i podziwiam .Nie ukrywam,ze mamy w pewnych kwestiach podobny bardzo gust:p .A może od tego podglądania zaczęłam myśleć podobnie :)
    Tez jestem w trakcie urządzania pokoiku dzieci-chłopca i dziewczynki.Zamarzyło mi się połączyć morskie klimaty z -właśnie-czekoladowo-różanymi motywami :)
    Ah jakby było cudnie zerknać do Ciebie i się zainspirowac :)

    W imieniu swoim i jak ja początkujących szyjących poprosze o więcej kursów szycia prostych i efektownych gadżetów do domu :)
    Na razie szyję woreczki na wszystkie porozwalane po domu drobiazgi :)
    pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne śliczności :) Zresztą jak zwykle u Ciebie.
    Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkiego dobrego:):):)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa, za wiosnę, którą przesyłacie. Cieszę się, że różano-różowe podoba się Wam, zresztą różyczki są w ogóle cudne, :)
    Postaram się przygotować jakiś kursik dla szyjących, ale proszę o cierpliwość :)

    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepiękne rzeczy poszyłaś! Zakochałam się w tych poduchach na krzesła, extra są! :))) A co do braku weny i tej dłużącej się zimy,to ... doskonale Cię rozumiem. Tyle mam pomysłów, a codoichwykonania to bym chętnie kogos zatrudniła, żeby to za mnie zrobił, ehhh... słońca nam dajcie i ciepła troche!!!!! o! :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. No kochana, kolejne piękne rzeczy stworzyłaś! Ja różyczki uwielbiam pod każdą postacią, więc oczu nie mogę oderwać!

    OdpowiedzUsuń
  25. Rany, jakie poduchy pięknościowe! Jak zwykle u Ciebie:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  26. śliczności...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Przecudne różyczkowe dzieła! Naj naj to dzbaneczek, filizanki, a o podusiach i ocieplaczu to nie wspomnę... marzenie....
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  28. Piekne rzeczy uszylas. Poduszki na krzesla sa swietne. bardzo mi sie podobaja. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. różyczki fajne, a na ocieplaczu najfajniejsze, takie wiosenne... no właśnie, czy wykrój tu robiłaś z czterech takich samych części? czy dwie sa inne, a drugie dwie ( :-D ) inne?

    OdpowiedzUsuń
  30. Słodkie te poduchy na krzesła:)Zdolne paluszki:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Witaj moja Droga,
    Ja też tak mam.. w głowie mnóstwo pomysłów gorzej z ich realizacją, osłabienie mnie dopadło, remont pokoiku ciągle w realizacji, ale pomału do przodu :)
    Podusie cudne, bardzo mi się podobają i ten kształt okrągły taki niebanalny. Wszystko śliczne- Twoje róże na materiałach ogrzewają, ubranko dla imbryczka i filiżanki od Pati przywołują Słońce.
    Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Też mam dość zimy i czekam z utęsknieniem na wiosnę.
    Twoje poduchy chociaż troszkę mnie do niej przybliżyły :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bo my, dziewczynki, lubimy róże, czy mamy lat kilka czy kilka ... naście ;) Kiedy patrzę na to, co wyczarowałaś żałuję, że nie mam weny do igły, nawet tej maszynowej, choć moja Mama nawet mi maszynę podarowała, wierząc, że w genach coś tam po Niej i po Babci przejęłam.
    Cieplutko i wiosennie na przekór temperaturze pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wszystko cudne ale te poduchy różyczkowe i kubraczek na imbryk ... ach :) Pozdrawiam wiosennie

    OdpowiedzUsuń
  35. Ocieplacz na imbryczek jest tak słodziutki jak landryneczka :)
    Wiadomo wszem i wobec, że kocham zimę. Ale i ja już zaczynam tęsknić do wiosny!
    Zimno mi, nawet w tym momencie, brrr...
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Rozyczkowe poduchy -piekne,takie romantyczne,dzbanuszek w tym ocieplaczku bedzie sie czul z pewnoscia krolewsko:)))).Slonka Ci Alzee przesylam caly kosz-u mnie swieci juz od 2 dni,a i ptaszkowych spiewow sle dla duszy spragnionej wiosny.
    Bez zezwolenia wpisuje sie do obserwatorow.
    Wiosennie zegnam.Iwona

    OdpowiedzUsuń
  37. Różane klimaty są mi jednak bliższe niż morskie. Super te poduchy!
    Fajny wiosenny banerek, też mi się już chce prawdziwej wiosny, a tu jeszcze śniegiem straszą.
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Hi Guys,Just registered here and looking to have a great time. I am looking for the best cash gifting program out there in the internet. Can you guide me?

    Below are some sites that I found and I am not sure how much they are going to help me.
    [url=http://www.squidoo.com/Residual-Cash-Forever-Cash-Gifting-System]cash gifting[/url]
    [url=http://www.squidoo.com/Residual-Cash-Forever-Cash-Gifting-System]join cash gifting[/url]
    [url=http://www.squidoo.com/Residual-Cash-Forever-Cash-Gifting-System]best cash gifting program[/url]

    OdpowiedzUsuń
  39. piękno mnie wzrusza, naprawdę...jestem wzruszona i pełna podziwu

    OdpowiedzUsuń