Wiosenne, maleńkie radości

Maleńkie, bo jeszcze chyba trochę trzeba poczekać.... ale dzisiejsze słońce niesie już tyle optymizmu, że nawet mój megakatar jakby osłabł. ...

Maleńkie, bo jeszcze chyba trochę trzeba poczekać.... ale dzisiejsze słońce niesie już tyle optymizmu, że nawet mój megakatar jakby osłabł.

W międzyczasie (bo robię coś innego, pokażę za kilka dni) wydłubałam sobie takie maciupeńkie radości, filcowe kwiatki. Różyczki osiadły ot, tak sobie... a te drugie na wianku, który uwiłam z ikeowych chabazi.

Do świąt rozrośnie się trochę tych dekoracji. Bo i mnie dopadła miła zaraza wiosenno-świątecznego modzenia.
Już nawet zaczynam myśleć jak ubiorę stół na wielkanocne śniadanie:))




Hiacynty oszalały zapachem.... ich woń rozpływa się po całym mieszkaniu. Cudownie niosąc wiosnę...



Pozdrawiam Was serdecznie życząc pięknego słońca :))

You Might Also Like

31 comments

  1. Kolejny dowód na to, że można wyczarować cuda z niczego:)
    Śliczne dekoracje - subtelne i bardzo wiosenne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Różyczki są śliczne, na pierwszy rzut oka myślałam, że lukrowe...:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sliczne roze rozane:) I ten hiacynt:)
    U mnie male przemeblowanie sypialnii, myslalam, ze zostane w tym mini kaciku, ale wynioslam podloge:) tak, tak i juz wiecej miejsca, a kacik bedzie pod oknem, a wracajac do wiosny, otworzylam okna i co to? Zapomnialam juz jak ptaki spiewaja, och wiosennie sie zrobilo, tylko zapachu hiacynta brak:DDDale o tym pomysle i juz niedlugo pokaze moj kacik.
    Pozdrawiam slonecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Różyczki są śliczne jak i wianek, a hiacynty pachną aż u mnie:)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale wiosenne,energetyzujące kolory!
    Hiacynt u mnie już przekwitł,teraz czekam na tulipany :)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Te Ikeowskie chabazie są rewelacyjne.. sama przedwczoraj cały pęk do domu zabrałam..hihi..

    piękne różyczki, małe a cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne w takich radosnych kolorkach te Twoje wiosenne dekoracje:)
    Czekam na dalsze pomysły, ciekawa jestem nad czym pracujesz.
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Radosna i kolorowa wiosenka u Ciebie:)
    Pozdrawiam równiez wiosennie, hehe

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tez bylam pewna ze to roze z cukru lub marcepanu, dopiero jak zdjecie powiekszylam to zobaczylam ze to filc - teraz to juz wiosna musi dac sie skusic na przyjscie! A hiacynty jak z Bozego ogrodu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hiacynt prawie pachnie przez ekran :)
    Kurczę, nie mogłaś tego posta opublikować wczoraj??? Byłam w Ikei, ja nie wiem jak ja patrzę, szukam takich gałązek białych, nigdzie nie mogę dostać, a tu się okazuje, ze w Ikei są! I muszę drugi raz jechać :)

    Za to... wreszcie wczoraj udało mi się znaleźć tą siatkę, co mi ją z pół roku temu albo lepiej tłumaczyłaś gdzie znaleźć :)))
    Pozdrawiam i zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Różyczki intrygujące! Ciekawa jestem co dalej będzie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przesliczne, takie kolorowe. POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. ...ech...doczekać się nie mogę ,kiedy moje zakwitną:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Różyczki cudne!!!Wianuszek też!
    Kolorowo,kwiatowo i wiosennie u Ciebie!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodziutkie kwiatuszki ;) Wiosny!!! A dzisiejsze słońce...fakt - było cudowne, oby więcej i dłużej przygrzewało nam w noski :) tego sobie i Tobie i wszystkim czytelniczkom serdecznie życzę!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaprosiłaś wiosnę w swoje progi kolorową delikatna cudną :) Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie mogę ...,tak oglądam Twoje dekoracje już z myślą o świętach poczynione i zazdroszczę zapobiegliwości. A ja znowu w krzakach...ciekawe kiedy mnie natchnie do poczynienia dekoracji wielkanocnych.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne wianuszki. Takie subtelne :-))
    Dobrze, że wiosna już coraz bliżej!

    OdpowiedzUsuń
  21. Przecudne. Miniaturki ? A Ja jakoś o świętach jeszcze nie myślę. Załączył Mi się leń.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapach hiacynta - bezcenny... :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Renatko ja ostatnio zapalalam miłościa tez do ficowych dekoracji. Ale w tym temacie jestem wygodan i postanowiłam, ze sobie sprawię coś . Więc zakupiłam śliczną broszkę.

    Pozdrawiam urlopowo

    ps. wiosnę poczułam i w sercu i w powietrzu ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. słodko, radosnie i wiosennie:)))
    wiosna już nas posłuchała i powoli się ujawnia. choćby w temperaturze i topniejącym śniegu i słonku:)))
    buziaki Alizee:)))
    czaruj wiosne dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę że u Ciebie już wiosennie. Wianek wyszedł przeuroczo, różyczki też bardzo słodkie:) Zapraszam do mnie po wyróżnienia:)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Wiosennie już i radośnie.
    Wiesz, że ja ostatnio zrobiłam różyczki z ciastoliny, podkradłam troszkę dzieciakom podczas zabawy.
    Wyszły super po wyschnięciu - polecam spróbuj :-)
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Małe jest piękne.... kwiatuszki filcowe wyglądają jakby pochodziły prosto z kwitnącej łąki. Oj, chyba nawet mnie udzieliło się wiosenne powietrze... Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. No to pomimo katarku wiosennie u Ciebie się zrobiło:)Ja jakoś nie mam weny na świąteczne dekoracje, może będzie prosto i naturalnie? ...hi, hi...niepomalowane jajka w skorupkach i gałązki ogrodowe. Ale pomysła u Ciebie złapałam:)))Tak, w tym roku eko! I po problemie:))))
    zdrówka życzę

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapraszam od jutra do Lawendowej Galerii: http://lawendowa-galeria.blogspot.com/ na wyprzedaż. Może coś ci się spodoba, a może znasz kogoś, kto będzie zainteresowany. Zaznaczam, że część dochodu przeznaczona będzie na Hospicjum Małego Księcia w Lublinie. Jeśli możesz, rozpowiedz to wśród znajomych blogowiczów. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. po prostu pięknie :) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo tu ładnie u Ciebie i choć wpadłam przypadkiem będę odwiedzać częściej.

    OdpowiedzUsuń