Niespodzianka i lawendowe ciasteczka

Ja również stałam się posiadaczką prześlicznej kartki autorstwa Dagmary , jest to dla mnie miła niespodzianka. Bardzo serdecznie dziękuję Ci...

Ja również stałam się posiadaczką prześlicznej kartki autorstwa Dagmary, jest to dla mnie miła niespodzianka.

Bardzo serdecznie dziękuję Ci Dagmaro, za tę piękną kartkę i cudne życzenia :-)


Dla moich gości festiwalowych, a raczej dla ich garstki, postanowiłam przygotować lawendowe ciasteczka i muffinki jabłkowo-cynamonowe.

Przepis na ciasteczka lawendowe znalazłam na blogu Komarki, ciasteczka rzeczywiście są przepyszne z lekko lawendową nutą.

Chyba wejdą w repertuar moich wypieków.
Oto przepis na nie:
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka suszonej lawendy
140 g masła
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
1 i 3/4 szkl. mąki
3 żółtka
szczypta soli
ok. pół szklanki drobnego cukru do obtoczenia ciastek

Wymieszać cukier puder z lawendą, dodać masło, skórkę cytrynową, sól i zmiksować wszystko aż masło stanie się białe i puszyste. Dodać mąkę i wymieszać. Na końcu dodać żółtka i wymieszać aż połączą się z ciastem. Ciasto uformować w kulę i umieścić w lodówce na 30 minut.

Rozgrzać piekarnik do 180 st. Ciasto rozwałkować do ok. 1,5 cm grubości i wyciąć ciasteczka. Każde ciastko obtoczyć w cukrze z obu stron.
Piec ok. 15 min. do zrumienienia się krawędzi.


Polecam gorąco!!!!

Pozdrawiam Was serdecznie i trzymajcie za mnie kciuki ;-)

You Might Also Like

27 comments

  1. wyglądają pyszniascie,tylko kiedy ja się kiedy najdyie mnie ochota na pieczenie :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. A my w końcu nie dotrzemy na Festiwal, za to wybieramy sie na ten grudniowy w Poznaniu... Szkoda, bo byłaby okazja do spotkania i spróbowania lawendowych wypieków... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lawendowe wypieki wyglądają bardzo kusząco :)) Pozdrawiam cieplutko bo za za oknem ...no cóż ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy przepis i wydaje sie prosty. Kciuki trzymam i zycze powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kusisz smakowicie ...ciasteczka to moja zguba ,niestety . Oczywiście trzymam kciuki !
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciasteczka smakowicie wyglądaja ,a karteczka cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O Alizee cieszę się, że Ci się podoba :) a ciasteczka z lawendą - to brzmi ciekawie :) muszą być pyszne :)
    Ja trzymam kciuki, powodzenia :)
    Wszystkich na pewno zachwycisz!

    OdpowiedzUsuń
  9. O! To ja mam szansę na spróbowanie??
    Ależ się cieszę!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny blog :)Gratuluje pomysłów i życzę powodzenia! Zapraszam do mnie na: www.ogrodmarii.blogspot.com
    Mój blog jest narazie ubogi ale mam nadzieję że kiedyś będzie wyglądał podobnie do Twojego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymam kciuki :) Powalisz wszystkich na kolana nie tylko swoimi pięknymi rękodziełami, ale też serwowanymi ciasteczkami :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciasteczka z lawendą wyglądają wyśmienicie,pewnie tak smakują :)

    Prawda,że karteczka śliczna,Dagmara to ma talent!

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. przepisy od komarki też lubię, a jeszcze bardziej jej fotki...
    życzę powodzenia na festiwalu, oj mam nadzieję, że dam radę i ja tam dotrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję Dziewczyny za ciepłe słowa i za kciuki... przydadzą się!!!! No nie jesstem taka pewna tego powalania na kolana.... będę nadrabiać uśmiechem.
    Te z Was, które się wybierają zapraszam serdecznie. 11 to moje stoisko, będzie łatwo trafić bo jestem w pierwszej alei po środku (chyba jedno z najlepszych miejsc ;-). Oczywiście zamieszczę fotolerację po targach :-)
    Ushii kuruj się Kochana, to może się spotkamy.
    Pozdrawiam Was gorąco i idę pakować ciasteczka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oryginalne ciasteczka ! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Alizee-świetny wyszperałas ten przepis na ciasteczka.Ale musi się roznosić zapaszek przy pieczeniu!
    Zazdroszczę dziewczynom ,że będą mogły być na festiwalu.Takie sliczne rzeczy tam będa i takie pyszne ciacha,no i Ty..
    Pozdrawiam Cię serdecznie.Buziaki ślę

    OdpowiedzUsuń
  17. Ahaaaaaaaaa, to teraz juz wiem co zrobie z moja suszona lawenda (innego niz woreczki i wianuszki)
    Ciasteczka wygladaja smakowicie!
    Karteczka na swieto aniolow przesliczna...
    Buziakuje
    Magdalena/Color Sepia

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mam ten przepis, to ulubione ciastka mojej córki - gdyby to zależało tylko od niej, robiłybyśmy je co dwa dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja poproszę o przepis na te muffinki jabłkowo-cynamonowe, bo babeczki kocham namiętnie!

    OdpowiedzUsuń
  20. ja się też wybieram, całą rodzinką :) zajrzę na pewno pooglądac Twoje cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cześć Ciociu!
    Właśnie jestem u Babci, odwiedziła nas Oleńka i pochwaliła się, że masz stronę i blog :) Wchodzę, patrzę i co?! Hahaha, pomyśleć, że zaglądam na Twój blog, a nie wiedziałam, że to Ty! Świat jest faktycznie mały :D

    Pozdrawiam!

    Marta kiedyś Młynarczyk z Kalisza

    OdpowiedzUsuń
  22. No pewnie, że trzymam kciuki ... chociaż, Twoje wytworki są tak śliczne, że tych kciuków wcale nie potrzebujesz ... czuję już zapach ciasteczek, muszę je zrobić, koniecznie :) Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Smakowicie wyglądają twoje ciasteczka - muszą być przepyszne.
    trzymam kciuki za udany "występ" na festiwalu

    dzięki za słowa otuchy ...

    OdpowiedzUsuń
  24. W lawendzie się kąpałam..lawendą dekorowałam...lawendą pachniałam..lawendę sadziłam..ale jeść to jej jeszcze nie jadłam :)) trzeba będzie spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mmm...ale smakowicie te ciasteczka wyglądają!
    I ja mam u siebie niespodzianke dla Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. One nie tylko smakowicie i kusząco wyglądają ale i wybornie smakują :) Dziękuję Alizee , były naprawdę pyszne , takie ukoronowanie miłego spotkania :) ,a czapeczka na imbryk od dzisiaj jest główną ozdobą stołu :)Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  27. jeśli są tak samo smaczne jak wyglądają to muszę spróbowac...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń