Kurtka lniana, patchworkowa z aplikacjami Leśna Toń

 Resztki lnu dają się idealnie wykorzystać. Można z nich tworzyć przeróżne obrazy. Technika naszywania aplikacji daje ogromne możliwości wyz...

 Resztki lnu dają się idealnie wykorzystać. Można z nich tworzyć przeróżne obrazy. Technika naszywania aplikacji daje ogromne możliwości wyzwalając niekończącą się kreatywność. To pierwsze moje takie dzieło i nie ostatnie. 

Uwielbiane przeze mnie lny, patchwork, pikowanie ręcznie prowadzoną maszyną i jeszcze do tego naszywane aplikacje. Można powiedzieć wszystko co daje możliwość artystycznej kreacji w jednym.

Nie bez echa przejdzie nowa stopka do mojej Janome PQC1600. Stopka do pikowania rzecz jasna, bo ona tu wiedzie pierwsze skrzypce. Patchwork z poprzedniego posta pikowałam jakąś składanką (stopką złożoną chyba z dwóch różnych tyle, że od Janome) i wierzcie mi to było jakby przesiąść się z Opla Astry do Mercedesa.

Drugie skrzypce gra moja kolejna ukochana maszyna do szycia Husqvarna Platinum, wprawdzie to maszyno-hafciarka, ale o jej możliwościach hafciarskich już dawno zapomniałam. Za to jej przewoskie ściegi wykorzystuję do naszywania aplikacji (cudny ścieg satynowy) oraz do wyszywania dziurek (posiada automatyczną stopkę z elektronicznym czujnikiem).

Tak więc ten zbierany od kilkunastu lat sprzęt nadal niezawodny daje mi spore możliwości artystycznego wyrażenia swoich estetycznych pragnień.

Dzisiaj przedstawię Wam kurtkę z lnu, patchworkową, pikowaną w kamyczki i z naszytymi aplikacjami.

To zaczątek pewnego cyklu, który chcę pociągnąć dalej nadając mu nazwę Leśna Toń. Trochę lasu, ziemi, natury, ogrodu i czegoś nierealnego...






A tu moja nowa stopka do pikowania, ten mercedes jak coś... 

Kurtka jest dostępna tylko w jednym egzemplarzu, w moim sklepie https://domartystyczny.pl/products/kurtka-patchworkowa-lniana

You Might Also Like

0 comments