sobota
czerwca 14, 2014dziś miotam się między pracownią a kuchnią.... kuchnią w domu nie w pracowni.... Szaleństwo jakieś. W końcu muszę wykończyć to wnętrze. Niewiele tu zmian, ale wkrótce więc trochę fotek, bo może wyjść ciekawie, w każdym razie nieco inaczej ;-) ale o tym w kolejnym poście, bo już kilka osób prosiło o szerszy kadr :)
Ogród kusi lekkim chłodem, kolorami i pierwszymi truskawkami o niezwykłym smaku... truskawek ;-)
a na stole letnie badyle, badyle na talerzu... po prostu letni luzik :)
20 comments
mniam ,truskawki prosto z krzaczka przed chwilka zajadałam na swojej działce.Smakują o niebo lepiej niż te ze straganu.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa zmian,pokazuj Renatko.
buziaki na weekend
Och jago... te moje krzaczki to z czasów mojego dzieciństwa.... boskie i cudowne, takie mega-giga prawdziwie, bledziuchy ale słodkie i smaczne... mam zaledwie kilka krzaczków.
UsuńZmiany będą kochana będą :) ciutkę cierpliwości :)
Ściskam jaguś :)
Pięknie u Ciebie tak miętowo ,zielono, orzeźwiająco . Od samego patrzenia na zdjęcia można się zrelaksować :)
OdpowiedzUsuńBuziaki !
Lato całą paszczą, ja też się relaksuję :) zwłaszcza dziś :)
UsuńUściski
oj te smaki prawdziwe ..ja dziś już zapakowałam pierwszy zapas smaków do zamrażarki !!!!! i TAK mnie to cieszy !!!! pozdrowionka i miłej reszty weekendu :)
OdpowiedzUsuńp.s. czekam na szerszy kadr ....:)
UsuńOch ja jeszcze nic w kwestii przetworów.... nie mam zupełnie weny ;-)
UsuńKadr szerszy będzie :)
Pozdrawiam serdecznie
oooo remoncik, zmiany :) super :) pokazuj nam tu :)
OdpowiedzUsuńUściski!
Remoncik to dużo powiedziane, lifting, ale dość skuteczny ;-)
UsuńŚciskam Elle :)
Ale pięknie tam masz! Pracownia poza domem - świetnie! :-)
OdpowiedzUsuńZiemniaczki wyglądają pysznie!
Dobrze i niedobrze, bo muszę dojeżdżać a czasem człek by popracował w piżamie :) Ziemniaczki w ubrankach z rozmarynem lub czosnkiem..... pyszota, polecam :)
UsuńJak pieknie tutaj..tesknie za prawdziwym,truskawkowym smakiem truskawek..pozdrawiam zza oceanu:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) no właśnie ten prawdziwy smak truskawek.... nawet te z plantacji nie są tak smakowite, a za oceanem to rzeczywiście kiepsko z tym smakiem :(
UsuńPozdrawiam :)
Uwielbiam Twoje kadry, są takie wysmakowane - to już pewnie kiedyś pisałam, ale nie szkodzi. Te ziemniaki na talerzu - mistrzostwo świata. Uściski!
OdpowiedzUsuńDzięki bestio, pisz pisz.... tak lubię, miło się robi, miziaczo ;-)
UsuńZiemniaki na talerzu faktycznie niezłe (w sensie dania ;-)
Ściskam :)
Ciekawe zdjęcia, aż nęcą by zobaczyć ten szerszy kadr! ;) też mam truskawki na krzaku ;)
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie.... jeszcze chwila mam straszliwie zabiegany tydzień.... a do fotek trzeba trochę luzu.
UsuńPozdrawiam
Przepiękne zdjęcia jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPozdrawiam
Cudowny klimat leniwego lata...
OdpowiedzUsuń