czekolada
października 27, 2013Niedzielny, cichy poranek, choróbsko dogorywa. Po dwóch tygodniach zaczyna być lepiej. Zupełnie nie zauważyłam jak pozornie błahy katar zaprosił wstrętnego bakcyla (jak to powiedział doktor jakaś bakteria sobie panią upodobała.... hehehe ..... człek to już się robi atrakcyjny dla bakterii ;-). Nie dało się wyleżeć, pracy mnóstwo. Planów jeszcze więcej, siłą rzeczy wszystko na chwilę musiało zwolnić.
Dziś siadam z filiżanką czekolady, żeby trochę doładować jestestwo. Poranne słońce, cisza, wir planów w głowie i próba poukładania tego co rozpoczęte, a wiele tego oj, wiele... w kolejności pewnie będę pokazywać to co robię, co zrobiłam i co zamierzam.
Czekoladę robię prostą, uwielbiam taką do picia, delektowania się, zapraszania ciepłego, gęstego napoju do jestestwa. Rozpuszczam tabliczkę gorzkiej czekolady w mleku, dodaję trochę cukru lub miodu (miodu nie gotować!), cynamonu, można dodać śmietanki, ale ja wolę lżejszą wersję. Dziś jeszcze dorzuciłam gorzką czekoladę ze skórką pomarańczową, ale... te paprochy trochę mi nie leżą. Czekolada do picia powinna być gładka, gęsta, wystarczająco słodka i miło rozpieszczać kubki smakowe.
Szkła bąblowe, retro-wintydżowe niebawem będą dostępne w galerii domu artystycznego, która nieco odmieni swój charakter, ale o tym też opowiem. Będzie więc można zakupić i do użytku, i do dekoracji. Ten przepiękny stary balon to jeden z licznych, z moje prywatnej kolekcji.
Życzę Kochani miłej i słonecznej niedzieli, u mnie piękne, słonecznie i ciepło.... Do miłego!!!
23 comments
Reniu i u mnie ciepło i milutko, delektuję się dłuuugim porankiem :)
OdpowiedzUsuńzdrówka i wielu inspiracji życzę!
Taki piekny dzień dzisiaj mamy,więc to słońce i czekolada na pewno wygonią Twoje bakterie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia :)
Post niezwykle apetyczny;-)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli i zdrowia Ci życzę.
Pozdrowienia.
Kochana zdrówko najważniejsze. Też tak mam, że głowa pełna pomysłów aż boli od myślenia :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia !!!!
Buziaki
zdrówka , a na czekoladę też mam chęć ;)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa nowości !
mmm...pyszota:) marzy mi się taka na gorąco*
OdpowiedzUsuńNo dobrze.... tylko błagam o namiary albo chociaż kto robi takie cudne sztućce jak w filiżance?....
OdpowiedzUsuńsztućce to bergner retro, szukaj w necie
Usuńchyba od 20 lat takich szukam :)) bardzo dziękuje za namiary!
UsuńTeż takich długo szukałam, mam na oku jeszcze podobne ale bez czarnych rączek, całe z metalu, ciężkie i z takim cudnym kołnierzykiem przy trzonku ( te też taki mają)
UsuńPięknie,pięknie,tylko,że Ty tutaj o czekoladzie, a mnie ślinka leci:) Wracaj do zdrowia!!!
OdpowiedzUsuńReniu, nie pamiętam już kiedy piłam czekoladę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
Złapałam ogromną ochotę na taką czekoladę, wygląda pysznie :)))
OdpowiedzUsuńSmakowita :)
UsuńTak, czekolada to zdecydowanie to.....mimo, że dzisiaj poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marta
No właśnie ze względu na poniedziałek byłaby najlepsza :)
Usuńczekolada, jako motyw przewodni - dla mnie bomba!
OdpowiedzUsuńDodaje sił, ale i nieco kalorii... no ale.. mam tyle pracy, że chyba w miarę szybko uda mi się je spalić.
UsuńKusisz, oj kusisz czekoladą :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę i dla poprawy humoru serdecznie zapraszam na „jesienne candy” na moim blogu jocart-pracownia.blogspot.com !
mniam kocham czekoladę...
OdpowiedzUsuńmnie tez ostatnio bakteria polubiła...wrr
zdrówka życzę.
Już jestem na nowym adresie:)))
OdpowiedzUsuńmmm czekoladka, pychotka:)
Renatko zdrówka dla Ciebie!
dzięki Aniu :))
Usuń