przymiarki świąteczne

Wymyśliłam te święta pastelowe, po jesiennej ferii barw, trochę chłodu, spokoju, delikatności.... Ściskam Was!!!

Wymyśliłam te święta pastelowe, po jesiennej ferii barw, trochę chłodu, spokoju, delikatności....


Ściskam Was!!!

You Might Also Like

30 comments

  1. Bedzie slicznie! tzn. juz jest slicznie!:-)))Ah te Twoje przesliczne kolderki Reniu!!! uwielbiam! swietnie dobierasz im kolorki:-)) Sciskam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Syluś, ja właśnie zachwycałam się fotami u Ciebie.

    Ściskam Cię mocno

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Święta na pastelowo. Może być ciekawie. Po kolacji przykryć się taką kołderką, i zdrzemnąć :) eh...

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. To będziesz miała tak jak ja :-) - http://wcieniukwitnacychmagnolii.blogspot.com/2012/11/swiateczne-planowanie.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Normalnie rewelacja !
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie spokój płynie z tych zdjęć !
    Bardzo lubię taki klimat, u nas też by się przydał, ale za dużo musiałabym zmieniać, a nie stać mnie na wielkie zmiany :(
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. to ja dołączam do poprzedniczek, mogłabym u Ciebie zamieszkać pośród tych wspaniałości ;))
    serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moje swieta tez beda w spokojnych tonacjach kolorystycznych, chyba w tym roku w ogole nie wprowadze czerwonego.
    Piekne zdjecia takie pastelowe, "przydymione", takie jak lubie :)
    usciski

    OdpowiedzUsuń
  9. Twoje kołderki są jak modelki:) Śliczne wszystkie.
    Dostałaś mojego @ ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Będzie cudownie w pastelach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja świąt nie wyobrażam sobie bez czerwonego;) ale pastelowe na pewno tez będą ładne:)

    OdpowiedzUsuń
  12. same cudownosci, jak zawsze u ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo stonowane będę u Ciebie te święta :) Może przez to i spokojniejsze, kto wie? :D
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  14. Już sobie wyobrażam Twoje święta... magia tkanin i pięknych aranżacji:)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny pomysł tym bardziej ze kolory i te dodatki nie muszą znikać zaraz po świętach są tak neutralne że mogą nas otulać całą zimę albo i dalej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pastelowych Świąt jeszcze nie miałam :)) czekam na więeeeeecej zdjęć :) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  17. Reniu a ja tam lubię te Twoje kolorowe "wyszywajki". Pastelowe święta? hmmmm ... czemu by nie.

    buzikai

    OdpowiedzUsuń
  18. Jejuuuu! Jaki śliczne! Czemu ten blog nie jest wypromowany bardziej??? Ja wchodzę na takie blogi, a tego dopiero teraz znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Spokojnie i nostalgicznie, bardzo mi się podoba:-)
    Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
  20. Ponieważ do tej pory świeta nie kojarzyły mi się z pastelami, z przyjemnością zobaczę je w tych barwach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja jakoś nie mogę odejść od świątecznej czerwieni:) Chyba potrzebna mi jest energia tego koloru w te szaro- bure dni. Ale Twoje kolory zapowiadaja się bardzo interesująco. Świetne zdjęcia:)
    Pozdrawiam i zapraszam na Candy do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja dla odmiany potrzebuję czerwieni :> i tak będzie w tym roku, na czerwono ;) choć nie wiem jak będzie wyglądała nasza pierwsza choinka... :) uwielbiam jak jest kolorowa ;)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja na święta lubię kolorowo,pośród pięknych przedmiotów czy zwykłego kiczu lubię kolor :)jedynie lampeczki wolę jednobarwne-jasne bo daja ciepełko :)pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie. Tym kocem z ostatniego zdjęcia bym się chętnie teraz przykryła, piła kakao z dużego kubka i czytała :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Podobają mi się te przymiarki :-)
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń