Jesienny stół

No i mamy jesień... dziś ponuro, choć gdzieś promyki słońca próbowały przemycić trochę światła... chmurna, ołowiana pierzyna postanowiła jed...

No i mamy jesień... dziś ponuro, choć gdzieś promyki słońca próbowały przemycić trochę światła... chmurna, ołowiana pierzyna postanowiła jednak nie dać się i szczelnie otuliła niebo...

Chodzą za mną ostatnio barwy wyraziste, ostre, gorące wręcz. Gdzie spojrzę przyciągają mój wzrok pomarańcze, czerwienie, rudości, brązy.

Pomyślałam, że stół w wydaniu tegorocznej jesieni i moich potrzeb kolorystycznych powinien wyglądać mniej więcej tak.

Wyszło tak trochę halloweenowo-bożonarodzeniowo. Uszyłam dynie, jakoś tak bardzo w tym roku kręci mnie ten halloweenowy klimacik z całą swoją kiczowatością, barwami i wygłupami.
Jutro zamieszczę tutka jak uszyć taką dyńkę. Urokliwe jako dekoracja czy zabawka dla dzieciaków, no i proste w wykonaniu.

Dla dodania pieprzu... moje ulubione papryczki :)) Fantastycznie wyglądają na czarnym, lnianym bieżniku.

Mandarynkowo-pomarańczowe akcenty nie dość, że przyjemnie rozgrzewają oczy to jeszcze radują nozdrza swoim aromatem. Jabłkowo-cynamonowe muffinki dopełniają kolorystycznie i smakowo wystrój stołu.

Mam nadzieję, że trochę się rozgrzaliście :)) A teraz zmykam zagłosować i pozdrawiam Was gorąco :)))

You Might Also Like

47 comments

  1. No cudnie po prostu :) Od razu zrobiło mi się cieplej:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna Pani Jesień w Twojej aranżacji.
    Maleńkie dynie śliczne.
    Jak zrobiłaś w swojej zajawce bloga maleńka lilię?

    OdpowiedzUsuń
  3. Alez kolorowo, niby jesiennie ale optymistycznie :)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te kolory! choć momentami ta czerwień i pomarańcza tak świętami mi zapachniały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamuniu, jak cudownie!!!!!! Przepiękny stół, po prostu przepiękny:) Nie mogę się powstrzymać - szpilkuję go!
    Buziol

    OdpowiedzUsuń
  6. jesień w takim (Twoim) wydaniu jest piękna...i nie szkodzi, że pada i zimno. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. przy takim stole można by przesiedzieć aż do świąt ;-)))

    Pięknie i refleksyjnie ;-)

    Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takich barw mi właśnie brakowało w dzisiejzsy szaro -bury dzień. Energia tego mi potrzeba:)
    Cudnie zestawiłaś ze sobą dary natury,muffiny z tkaninkami i dyniami - pięknie!!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. chcialam tylko poinfor.ze mialam maly wypadek blogowy i jesli masz ochote jeszcze do mnie wpadac to jestem pod lewymokiem.blogspot lub kliknij na mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pieknie, dynie slodkie, a to wino - takie kuszace!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Perfekcja czyli... jak zwykle u Ciebie.
    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny jesienny stół i jakie piękne dynie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Doprawdy magicznie!!!!!!!!!!Buziole!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. cudowny stół,cudowne kolory,można naładować akumulatorki osłabione brakiem słonka.Dynie też fikusne,czekam na tutka,ostatnio oswajam się z maszyną,więc może coś pokombinuję za Twoją podpdowiedzią:) cudownie przysiąść przy takim stole:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Alizee Twoj nakryty stol jest MAGICZNY, i tak bardzo zaprasza do spedzenia przy nim cudownych chwil.
    Ja sie ogrzeje w tym blasku.

    Dynie swietne wyszly, podoba mi sie pomysl.
    A winko ze skorka pomaranczowa musze tego sprobowac, a niebawem z grzancem.

    Pozdrawiam milej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  16. Po prostu pięknie. Tego nam piękna potrzeba w życiu :) Wiesia.

    OdpowiedzUsuń
  17. WŁAŚNIE WRÓCIŁAM ZE SPACERU ZNAD WZBURZONEGO MORZA...I TA DAWKA CIEPŁA WSKAZANA..ALE PIĘKNE KOLORY.....A PAPRYCZKĘ MUSZE KUPIĆ NA DEKORACJĘ DO KUCHNI-PIĘKNE ENERGETYCZNE ZDJĘCIA:)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale wesoło i kolorowo. To moje barwy, jeśli chodzi o ubiór. Piękna jesień u Ciebie. A te dynie są przeurocze:-) Wszystkie śliczne. Ukradłabym chociaż jedną, tą najmniejszą;-)Mimo niewielu promieni słońca, życzę miłej niedzieli:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Elisse, cieszę się, że udało mi się trochę rozgrzać. Tobie w choróbsku trochę ciepełka przyda się. Buziaki i zdrówka życzę :))

    Jaguś dzięki serdeczne :)) To "coś" na górze nazywa się favikona, poszukaj w googlach, albo pomocy bloggera, to nie jest skomplikowane, ale nie opiszę Ci, bo zwyczajnie nie pamiętam. Buziaki :))

    mon.iko, dziękuję i pozdrawiam serdecznie :))

    Bree... no i o to chodziło, pierwszy dzień takiej szarej jesieni, a mi nastrój o połowę opadł. Może dlatego te haloweenowe szaleństwa tak mnie ciągną. Jakaś zupełnie inna, magiczna ta jesień, albo i ja się zmieniam. Tak mocno zachciało mi się energetycznych kolorów, aromatycznych zapachów i nawet o Świętach BN już myślę, choć rok temu dostawałam gorączki na myśl o nich.... Buziaki :))

    alewe, no właśnie jak wykrawałam te gwiazdeczki (z cytryny dorzucam do herbaty) tak cudnie pachniało w całym domu, a potem jeszcze zapaliłam pomarańczowe lampioniki.... i też poczułam się świątecznie :)) Uściski :))

    deZeal wpadaj!!! Zrobię ciasto dyniowe i grzane wino :)) Ściskam Cię!!!

    polinne, tym bardziej skoro u Ciebie pada zapraszam :))
    Pozdrawiam serdecznie :))

    Kasiu... he he... nie usiedzę do Świąt ;-) Serdeczności posyłam :))

    brydziu, nawet zaprosiłam słońce... szkoda, że nie chciało zostać na dłużej :) Dziękuję Ci za miłe słowa i uściski przesyłam :))

    blogu.... no nie, zaglądałam do Ciebie... szkoda, takie cudne foty, teksty.... jej, ale dobrze, że masz kopię. Ze strachu i ja zrobiłam, jakoś nigdy wcześniej nie myślałam o takich wypadkach. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam :))

    Anonim :)) dzięki ogromne i serdeczności przesyłam :))

    Go i Rado... dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam gorąco!!!

    Magdo, dziękuję bardzo i uściski dla Ciebie :))

    Aga, ja również buziole przesyłam i gnam do Ciebie pogapić się na Twoją jesień :)

    Dekolandio, dynie są bardzo proste do wykonania i fajne jako dekoracja. Naoglądałam się różnych "dyniek" na blogach i pomyślałam, że też chcę, że takie ciepłe, domowe... a zapach tych wszystkich liści.... taki jesienny i kojący :)
    Uściski :))

    Ateno, właśnie od grzańca zaczęłam. Ta skórka fajnie się komponuje i kolorystycznie, i aromatycznie. Zapraszam więc na miły wieczór przy świecach, muzyce i grzanym winku :)) Pozdrawiam Cię gorąco!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wiesiu, dziękuję serdecznie i pozdrawiam gorąco :))

    Qro... spacer nad wzburzonym, sinym morzem, z ciemnosino-granatowym niebem, białą pianą.... zazdroszczę. Dlatego tym bardziej cieszę się, że rozgrzałam Cię barwami. Papryczki uwielbiam, właśnie dla klimatu, dekoracji. Buziaki :))


    Gosiu, pokażę też jak zrobić taką najmniejszą, to bardzo proste, a efekt bardzo fajny. Dziękuję Ci ogromnie i uściski przesyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Niedziela w Łodzi też z ołowianym niebem.
    Podziwiam Ciebie i to co robisz.
    Skąd tyle ciepła i optymizmu w Tobie?

    OdpowiedzUsuń
  22. To ja Ania z Łodzi.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. kolory piękne, a na przepis na dynię czekam postawię sobie takową na ziemi :) oj pięknie u ciebie

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny i rozgrzewający jesienny stół.
    Zapach muffinek jabłkowo-cynamonowych dotarł aż do mnie;-)))
    Wiesz, że i mnie w tym roku bliskie są hallowenowe klimaty...
    A zastrzegałam się, że nigdy nie;-)))
    Ciepłe pozdrowienia przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne barwy. Świetnie to wszystko ułożyłaś. I te pomysłowe dynie i lampiony z pomarańczy, pewnie pięknie pachną. W takich sytuacjach cieszę się, że mamy cztery pory roku i możemy cieszyć się ich urokami:)

    Pozdrawiam pełna ciepłych uczuć, szczególnie po tym winie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. ...ohh jak ogniscie! dynie sliczne i stol przesympatycznie przystrojony...ja tez dzisiaj nazbieralam lisci i tak masz racje...odrazu cieplej...
    popijam sobie herbatke i haftuje..od taki jesienny piekny wieczor...

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Dynie bezkonkurencyjne. Czekamy na tutka :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Łódź też miała ołowiane niebo.
    Podziwiam Ciebie i Twoje prace. Są niesamowite.
    Skąd U Ciebie tyle ciepła i optymizmu?

    Ania z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  29. Papryczki faktycznie ogniste wręcz ale zachwyciłam się Twoimi kieliszkami!

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiekny stol, prawdziwie jesienny. Bardzo mi sie podobaja zdjecia. Dzisiaj chodzilam po miescie i juz w wielu sklepach mozna kupic dekoracje swiateczne. Denerwuje mnie to bo nawet nie mozna nacieszyc sie jesienia a juz zaczynaja nam wciskac swieta. Pozdrawiam. Mam nadzieje, ze uda mi sie amiescic ten komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne zdjęcia, stworzyłaś jesienny nastrój. Stół mnie powalił na kolana.

    OdpowiedzUsuń
  32. zjawiskowo :)
    aż chciałabym usiąść przy Twoim stole :)))
    ależ masz łapkę do tworzenia cudnego klimatu :))
    buziole :** życzę słonecznego tygodnia w gorących kolorach :**

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne kolory!! Wszystko takie śliczne,energetyczne,optymistyczne!!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepiękne zdjęcia.Jesień w takim kolorystycznym wydaniu to istne marzenie.U mnie dominuje zieleń .Spłowiała , zmęczona i gdzieniegdzie zasuszona po skwarnym lecie.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piekne kompozycje.Zdjęcia sa rewelacyjne.
    Moge sie do Ciebie wprowadzic :)
    pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne zdjęcia profesjonalnie zaaranżowane, jak choćby z Country Living albo Werandy(nie przesadzam )
    Świetne połączenie kolorów dyni, cynamonu i papryczki.
    Materiałowe dyńki tez popełniłam :))
    Super sprawa z halloweenowymi dekoracjami dla dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  37. Naprawdę pięknie, jesiennie, cieplutko po prostu cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Cudnie, ciepło i bajecznie kolorowo.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Pieknie i te dynie-czekam na wskazówki
    buziolki

    OdpowiedzUsuń
  40. Świetny klimacik, idealnie skomponowane :) Mam jabłuszka, uwielbiam mufiinki, a może uda mi się wynegocjować przepisik ?

    OdpowiedzUsuń
  41. Ależ piękny klimat wyczarowałaś ...no nie mogę się napatrzeć :) Uściski

    OdpowiedzUsuń
  42. Cudnie! Chętnie przysiadłabym się do tak pieknie nakrytego stołu.
    Buziaki ślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. pięknie, rzeczywiście bożonarodzeniowo-haloweenowo

    pozdrawiam
    Ania z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  44. jestem zachwycona, BARDZO mi się podoba, BARDZO! pozdr Magda

    OdpowiedzUsuń