Święta zawsze krążą wokół stołu. Nie ukrywam, że lubię utensylia stołowe. Uwielbiam len, wiklinę, ceramikę, szkło, sztućce, metale wszelakie ....
Generalnie wszystko co może służyć do ozdabiania stołu.
Tym razem podobnie jak poprzednio, prosto, prościej, najprościej. W zasadzie to co było pod ręką. No.... uszyłam dodatkowo podkładki pod talerze. Z megasurowego lnu ozdobionego haftowanym inicjałem. Podkładki odgapiłam z H&M, straaaaaaaasznie mi się podobają. Zresztą uwielbiam te klimaty.
Serwetki obiadowe też dostały "obrączki" z paska surowego lnu.
Ten kolorowy akcent w poprzednim poście pojawił się na chwilę, by nieco przełamać szarości, zgrzebności i biele. Zresztą nie ukrywam, że tak mnie ujęła słodka kolorystyka pianek wielkanocnych, że postanowiłam wykorzystać je.
A teraz trochę moich zgrzebności.
Piękna pogoda, kwitnące drzewa, świeżość wiosennej zieleni zachęcała do spacerów po ogrodzie. Z wielką przyjemnością oglądałam detale budzącej się wiosny.
Dziś już nie ma tak pięknego słońca, nad ranem spadł deszcz... no cóż w końcu mamy lany poniedziałek ;-)
Dziękuję serdecznie za wszystkie życzenia świąteczne, pozdrawiam gorąco i udanego śmigusa życzę!!!!!
Wokół stołu
Reviewed by Renata
on
kwietnia 25, 2011
Rating: 5
31 comments
Piekny stół, buziole mokre w noch.
OdpowiedzUsuńHe, he...widzę 3 sztuki Twoich zgrzebności, ale jestem:)))))Hurrrra- dalej jestem :))))Cudny stół, resztę pozostawię wyobraźni :)Buziaki mokra kobieto :)))
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje zgrzebności.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie klimaty.
Miłego dalszego świętowania życzę.
Niezwykle klimatyczne podkładki.Wspaniały haft.
OdpowiedzUsuńRadosnego poniedziałku!
Bardzo podobaja mi sie takie naturalne ozdoby! I jajka przepiorcze swietnie do nich kolorystycznie przy okazji pasuja :))
OdpowiedzUsuńRadosnych i pogodnych Swiat zycze!
I pozdrawiam serdezcnie :)
Pieknie, bardzo podoba mi sie Twoja dekoracja, a H&M i ja czesto podpatruje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie nakryty stół i widzę moją ulubioną zastawę obiadową;-))))).Piękne hafty i wszystkie detale.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo odpoczynku
Danka
Stół zgrzebny ale uroczy. Podkładki pomysłowe i pięknie się praezentują.
OdpowiedzUsuńHa! a ja wogóle zapomniałam, że dziś śmigus!! w Poznaniu ani żywej duszy z wiadrem nie widziałam to zapomniałam ;)
OdpowiedzUsuńStół piękny taki prosty :) zresztą jak zawsze u Ciebie :)
Buziaki świąteczne!
Pięknie ozdobiłaś stół :) bardzo lubię takie naturalne tkaniny i proste przedmioty :)
OdpowiedzUsuńWesołego świętowania :)
pięknie:)
OdpowiedzUsuńKocham Twój styl Alizee !!!!
OdpowiedzUsuńBuziolki
buziaki w ten niezwykle mokry dzionek :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Wszystko mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie.
OdpowiedzUsuńCzy zdradzisz gdzie kupiłas te boskie literki?
poluje na takie.
Pozdrawiam
Bardzo klimatycznie u Ciebie. Bardzo to lubię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAh te Twoje zgrzebnosci! No piekne sa!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze mialas sliczne Wielkanocne Dni. Klimaty u Ciebie wspaniale, nawet jak pada deszcz!
Kochana, zycze dobrego tygodnia! Pa!
Dagi
zdolna jesteś :), lubię ten rodzaj prostoty a jednocześnie elegancji,
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :) wiosenne.
pozdrawiam
ula
Sliczny stol taki inny,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlubię takie surowe klimaty :)
OdpowiedzUsuńja też lubię te klimaty, podkładki są świetne! może kiedyś sama sobie takie sprawię - cieszą oko swoją prostotą i surowością, a inicjał haftowany dodaje im uroku!
OdpowiedzUsuńświetna kieszeń i podkładka na sztućce.
OdpowiedzUsuńcudowne dekoracje i piękna wiosna
piękne te podkładki ! Od takiego stołu aż się odchodzić pewnie nie chciało;)
OdpowiedzUsuńU nas w górach jeszcze mało wiosennie, mało zieleni, drzewa i krzewy jeszcze śpią ale widoki i tak cudne:)
Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa :))
OdpowiedzUsuńLiterki kupiłam w Leroy Merlin.
Uściski :)
znowu takie piękne zdjęcia i aranżacje :) uwielbiam tu zaglądać!!
OdpowiedzUsuńPięknie kochana podkładki są urocze !!!Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe podkładki :)
OdpowiedzUsuńZgrzebności kocham nad życie!:) Śliczne Ci wyszły te podkładki.
OdpowiedzUsuńCiepełko zostawiam!
Zgrzebnie, ale z klasą...bardzo mi się podoba:)))
OdpowiedzUsuńkobieta przewrotna jest-marzy mi sie deszcz..u nas upaly-24stopnie!!nie będę orginalna,ze powiem po raz który -kocham klimaty,które tworzysz:)
OdpowiedzUsuńWszystko śliczne i klimatyczne.
OdpowiedzUsuńpozdrowionka