Najpyszniejsze śniadanko
czerwca 07, 2010Dziś jest tak jak lubię, czerwiec, słońce, zapach koszonej trawy, truskawki.... i co za tym idzie truskawkowe, najpyszniejsze, i najprostsze śniadanko.
Bułka z masłem i pokrojonymi truskawkami.
Nie wiem jak to jest, że najprostsze rzeczy potrafią sprawić najwięcej radości i przyjemności.
Mam nadzieję, że to dobry początek tygodnia :)
Pozdrawiam truskawkowo i życzę Wam miłych, i słonecznych dni :))
38 comments
Jakie apetyczne i fotogeniczne sniadanko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Fajnie że miło Ci się zaczął ten tydzień bo mi średnio:
OdpowiedzUsuńwpłaciłam 350zł nie na to konto co trzeba koleś odmówił zwrotu więc zaczęły się schody policja i takie tam.
Ech ...
bułki z truskawkami w życiu nie jadłam :), a koszona trawa uczula mnie niemiłosiernie ...
sama widzisz nic tylko się do Wisły rzucić ;DDD
pozdrawiam
ps
a tak na marginesie jak słyszałam w relacjach powodziowych w tv o Piasecznie to od razu myślałam co tam u Ciebie biedaku i już nawet się za pisanie @ zabierałam, ale w końcu adres sprawdziłam i ... ufff
Och..mniam. Ja widząc pierwsze koszyki truskawek na targu zaraz przeliczyłam dobra co zostały w spiżarce od ubiegłego roku. Trzeba będzie intensywnie słoiki puste zapełnić.
OdpowiedzUsuńA jaki kolor mają te truskawki!!!
OdpowiedzUsuńWyglada pysznie, szczerze mówiąc to nie znałam takiego połączenia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:)
Miłego dnia!!
A ja nigdy tak nie jadłam truskawek:)W takim razie dopisuję i Twój przepis do przepisów, które zamierzam wykorzystać w połączeniu z truskawkami:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z buzią pełną truskawek:)
mniam, mniam :)) pierwszy raz jak zobaczyłam truskawki na bułce to byłam zdziwiona, ze tak można je jeść, ale pomyślałam czemu nie i... tez tak czasem lubię, jak zdążę pokroić bułeczkę, zanim zjem wszystkie truskawki :))
OdpowiedzUsuńTo wspaniały początek tygodnia!
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie optymistyczny jak to śniadanie.
Pozdrawiam.
O matko! pierwszy raz widzę truskawki na kanapce! doprawdy nie wiem jak to smakuje ale jutro z ciekawości spróbuję :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam też truskawkowo bo właśnie je wcinam ;)
Kasiu ściskam :)
OdpowiedzUsuń13ko, ani się waż skakać do Wisły, mam nadzieję, że koleś jednak odda Ci kasę. No trochę szkoda, że taki zapiekły, że aż trzeba było policją się podeprzeć.
Dziękuję za troskę, ale mam na szczęście sucho (wiele osób myli Piastów z Piasecznem, a warszawiacy to nawet nie wiedzą, gdzie ten Piastów jest, choć to tuż tuż pod bokiem stolicy ;-)
Bułkę z truskawkami polecam, to pomysł mojej mamy :))
Aga to fakt, że trzeba pomyśleć o zapełnianiu spiżarni, ale póki są wolę pochłaniać świeże.
Aagaa.... kolor jak najbardziej truskawkowy ;-) aż mi się oczy do nich śmieją :))
Ila polecam pyszota :) dzięki za odwiedziny.
Lavande to najpyszniejsza z kanapek, następna to chleb z masłem i musztardą, ale to można przez cały rok ;-)
Ushii, ja truskawki to mogę ze wszystkim.
Amber dzięki, też tak myślę i Tobie życzę duuuuuużo słońca :))
Ika, a drożdżówki z truskawkami jadłaś???? No to smakuje mniej więcej tak samo tylko te truskawki, że tak powiem są bardziej świeże ;-))
Ściskam Was mocno dziewczyny (buuuuu.... u mnie już po słońcu :((
Niby nic, a ile radochy !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pierwszy raz widze cos takiego, trzeba tego sprobowac truskaweczki z bulka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Ja truskawki w każdej postaci uwielbiam, na chlebie czy bez....mniam!
OdpowiedzUsuńdla mnie takie połączenie to absolutna nowość (?!) ale muszę przyznać, że wygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńI ja takiego połączenia nigdy nie jadłam, ale przypomniało mi się jak w dzieciństwie jadałam zimne pyzy drożdżowe z masłem i cukrem i też wszyscy się dziwili. Na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Magda
:)
OdpowiedzUsuńpychotka:)
mniamik i śliniotok:P
pozdrawiam podeszczowo
asia
ponoć jaki poniwedziałek taki cały tydzień! życze udanego tygodnia!
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńale to wyglada apetycznie! bardzo lubie truskawki!
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie próbowałam, ale koooooocham truskawki!
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspirację:)
Pozdrawiam,
Magda
no to smacznego :) :) :)
OdpowiedzUsuńtruskawki uwielbiam...ale takich kanapeczek jeszcze nie jadłam...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA toś mnie zaskoczyła ! Owszem lubię truskawki w najróżniejszym postaciach lecz na bułce jeszcze ich nie jadłam. Chętnie je wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne!
Pozdrawiam:)
Mniam :) Ja najbardziej lubię truskawy rozgniecione widelcem ze śmietaną kwaśną i z cukrem i do tego świeża pszenna bułka :)
OdpowiedzUsuńWspaniale zaczęty tydzień :))
OdpowiedzUsuńW szkole miałam kolegę, który kanapki zagryzał owocami - jabłkiem, truskawkami, śliwkami (co było w sezonie ;)) i dlatego znam ten smak ;))
Uściski ślę :))
Witaj
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcie.
Nigdy nie próbowałam takiej mieszanki, muszę spróbować.
Pozdrawiam
Taki drobiazg a ile radości :))) Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam truskawki w połączeniu z bułką albo chałką,pyszota:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tak.. najprostsze smaki.. najpyszniejsze. truskawkowe tym bardziej.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam bułki z truskawkami, ale przepysznie wygląda ;))
OdpowiedzUsuńTakie śniadanko to zapowiedź uroczego tygodnia i tego Ci życzę! :)
Pozdrawiam serdecznie :)
POLECAM Z BIAŁYM SERKIEM TEZ PYCHOTA SPRÓBUJ...POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńśniadanko prezentuje się wyśmienicie,my niestety posiłkujemy się tym i truskawkami gigantami,które,choć nie są złe,to niestety nie smakują tak jak nasze polskie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Truskawy!
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne zdjęcie!
Ubieram dzieciaki i grzeję na rynek. Marzy mi się koktajl z kefirem. Albo ugniecione z cukrem....
Oj wszędzie tak pięknie truskawkowo i u ciebie również :) Cudnie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam cię słonecznie =)
To prawda, że najprostsze rzeczy sprawiają najwięcej radości! Truskawkowe pozdrowoenia!
OdpowiedzUsuńCudne!!!Już jestem głodna.....:(
OdpowiedzUsuńMmmm MEGA apetycznie :) Jeszcze tylko kawka zbożowa i byłabym w raju ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa kombinacja:-) Smacznego
OdpowiedzUsuń