Kosze ciut inaczej, kropla lawendy i zaproszenie
grudnia 01, 2009U mnie pracowicie, nieco chorowicie jeden dzieć postanowił zburzyć mój wewnętrzny porządek.
Jednak dzielnie nie poddaję się i w obliczu zbliżających się tabunów Mikołajów, Gwiazdorów i innych bliżej niezidentyfikowanych obiektów, postanowiłam wyjść naprzeciw.
I tak oto moje walce-kosze dostały uszy, co upodobniło je do siateczek z okrągłym dnem. Jedna dostała apetyczną naszywkę, a druga uroczą podszewkę w "kfiatki"
"Aniołecki" radosne, choć na takie nie wyglądają, bo jakieś raczej niedospane, z lekkim lekceważącym ziewem, łaskawie zgodziły się na grupowe ujęcie.
Kropla lawendy to nowy patchwork, przy produkcji którego uświadomiłam sobie, że sypialnię chciałabym urządzić tak trochę z prowansalska, gabinet tudzież bibliotekę najchętniej w klimatach angielskich, kuchnia byłaby rustico, salon misz-masz ale taki mieszczański, pokoje dzieciaków do woli, byle nie raziło mych ócz.. No zostaje jeszcze pokój komputerowy - królestwo mojego męża, moja pracownia = wszystko co mi wpadnie w oko. Dobrze byłoby mieć sypialnię dla gości.... i tak dalej, i tak dalej, i tak da....
W efekcie marzenia się skończyły, bo nie posiadam takiej ilości pomieszczeń, patchwork wymaga skończenia, a lawendowy aniołek (on ma w swojej podusi lawendę i ładnie pachnie) kimnął sobie na świeżo co zarzuconym do oglądania patchworku.
No i na koniec.... no na coś te moje trudy idą... zapraszam więc na Targowisko Próżności do warszawskiego Remontu :)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich :))
41 comments
Ależ twórczo!
OdpowiedzUsuńAniołki są przeurocze.
A kolory patchworku są piękne.
Zdrówka dla pociechy życzę!
OdpowiedzUsuńmatko jakie to piękne...
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć :) Cudne!!!
Oczywiście życzę duuużooo zdrowia dla wszystkich.
Pozdrawiam gorąco
Łap zdrowie i nie dawaj się! Ująła mnie torba z łączką w środku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHalo,zaczne od podszewki w kwiatki, ta torba najbardziej mi sie podoba (ja...bez kwiecia nie ma nic:), tildowe anioly sa przeurocze, a ten z podusia w krateczke pobija wszelkie rekordy slodkosci.
OdpowiedzUsuńSuper pomysly, swietne wykonanie i oczoplas zaprogramowany, pozdrawiam :)
Twoje Aniołecki są cuuuuuuuuuuuuuuudowne!!!!!A paczłork ;) mnie zachwyca-sama też uwielbiam ale nie potrafię,dlatego cieszę oczy Twoim.Pozdrawiam i życzę dalszej energii,motywacji i marzeń byś mogłą tworzyc takie cudowności.
OdpowiedzUsuńAnia
qq...wiesz co nie nie bede tu zagladac:)stanowczo nie:)bo pozniej mam ochote mego bloga tak raz dwa i do kosza...okrylam sie pasem widzac Te wspanialosci twe....cud miod i orzeszki-i tyle:)
OdpowiedzUsuńserdecznie(choc z zazdroscia w sercu)ja
ojej...jakie slicznosci...bardzo slodkie te zaspane anioly...
OdpowiedzUsuńusmialam sie czytajac twoj tekst...czytalam go na glos aby uslyszec jak beda twoje powiedzonka brzmialy...
buziakuje i trzymam kciuki za targowisko
magdalena/Color Sepia
Ja to Cię podziwiam za te tildowe aniołki. Dla mnie to czarna magia 0_o
OdpowiedzUsuńI za pikowanie na patchworku (który nawiasem mówiąc jest cudny! Zakochałam się w tej tkaninie w kwiatuszki).
Madlinko dziękuję serdecznie,
OdpowiedzUsuńDestiny również wielkie dzięki za miłe słowa :)
Mario, Savannah ta torba to tak spontanicznie wyszła, położyłam obok siebie dwa kawałki materiału i okazało się, że świetnie do siebie pasują,
Aniu dziękuję serdecznie,
Migdałowa!!!!!! Wróóóóóć!!!!
Magdaleno, ja również trzymam kciuki za Twój jarmark, bardzo chciałabym zobaczyć Twoje prace na żywo, muszą być cudowne skoro w necie wyglądają bossssko :)
Marto dzięki, aniołki nie są takie trudne, a patchworki.... po prostu kocham :)))
Pozdrawiam Was gorąco :))
Alizee, jestem po raz pierwszy, przypuszczam, że mój pean utonąłby w powodzi innych, więc nawet nie usiłuję....
OdpowiedzUsuńCzy mogłabym tą drogą prosić o kontakt, w sprawie, z którą nie chcę się wtrącać do komentarzy?
monroe73@wp.pl
Serdecznie pozdrawiam :)
Przepraszam, błąd w poprzednim adresie: monroe73@op.pl
OdpowiedzUsuńjeszcze raz pozdrawiam !
Czarodziejkie ręce !!!
OdpowiedzUsuńTylko mogę pozazdrościć takich zdolności.
Alizee czy dostałaś mojego maila?
u Migdalowej zostałyśmy ,,sparowane,, do świątecznych prezentów.
Pozdrawiam
Cuda, cuda ... ogłaszają :) ... aniołki oczywiście. Patchworek? ... piękny! Te kolory! A torba? ... fajny pomysł, mnie najbardziej podoba się ta z naszywką i podszewką w groszki :) Pozdrawiam serdecznie i zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńOj tylko jeden dzień, 5 grudnia? Mam nadzieję, że mi się uda :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę Twojemu dzieciowi :)
A Twoje szycie - ile można mieć określeń na coś ładnego i co by się od raz chciało u siebie mieć?? komplementy mi się kończą, kochana :)
Zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńTworki kolejne jak zwykle śliczne,patchworek ma śliczne kolory.
Pozdrawiam ciepluteńko.
Jakie cudowności, lawendowy aniołek rozbraja...
OdpowiedzUsuńCudaki takie te aniołki. Rozśmieszają mnie i rozczulają. Chętnie bym teraz jednego przytuliła i poszła spać...
OdpowiedzUsuńza patchwork chylę czoła aż do samej ziemi :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności a śpiochy przeurocze :))Zdrówka życzę i Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńo Kuuuuurcze, jakie cudności-Wszystkie! bez wyjątku:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Lavande
U Ciebie jak zwykle jest czym oczy nacieszyc.
OdpowiedzUsuńKoszotorby z cała pewnością są praktyczne , a do tego jeszcze takie ładne.
Śpiochy są urocze.
Życzę zdrówka dziecięciu ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Że też ja szyć nie potrafię, do diaska! Ale cuda ! Taka torba chodzi juz za mną od dawna.Te anioły...no piękne! Dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńSame cudności; aniołki słodziutkie, narzuta niebiańska, torby jak marzenie ale tekst towarzyszący tym cudom przebił wszystko! Pozdrawiam, życząc dużo zdrowia i by ten dobry humor nigdy Cię opuścił:)
OdpowiedzUsuńPatchwork cudowny,aniołki fantastyczne.
OdpowiedzUsuńPiekne rzeczy. Torby bardzo przypadl mi do gustu.
OdpowiedzUsuńDziewczyny dziękuję przeogromnie za tak miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńAż się chce robić, tworzyć, pracować....
No właśnie... mam jeszcze kilka rzeczy do zrobienia na sobotni jarmark :)
Pozdrawiam cieplutko i zmykam ;-)
No ale cuda!
OdpowiedzUsuńBuziaki
:) śpiące anioły są piekne! torba z kwieciem w środku - cudna! a patchwork - mammma mia! podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na candy ;)
Ulalaaaa patchwork mnie za serce chwycił i juz powoli myslę jaki bedize mój pierszy . Zapewne prosty - na pocżątku nie będe się wygłupiać ;)
OdpowiedzUsuńSpiace Anioły z podusią fajniusie są, zamarzył mi się taki, ale cszyc mi sie nie chce cos ostatnio tych kólików i aniołów. Może bardizej powinnam napisać- wypychac tych chudzielców :)
Dużo zdrówka życze
buziaki
Alizee te torebeczki są przepiękne, zresztą wszystko co tylko tworzysz jest tak inspirujące :) Pozdrawiam cię serdecznie i miłej zabawy podczas kiermaszu życzę :)
OdpowiedzUsuńAjajaj! torby są cudowne! aniołeczki też :) i patchworkowa kołderka :)
OdpowiedzUsuńŻyczę spełniania marzeń o tych licznych pomieszczeniach.. kto wie ;)
Pozdrawiam i życzę zdrowia :)
Genialne te torby!!! Pięknie jak zwykle! Powodzenia na Targach :) oby znowu zakończyły się pełnym sikcesem :) i prosimy o relacje!!!
OdpowiedzUsuńaniołeczki, siateczki... wszystko takie cudne - nie będziesz mieć czego pakować po tych targach :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny jesteście kochane, dziękuję za miłe życzenia, poprzednio też zagrzewałyście mnie no i.... było dobrze...
OdpowiedzUsuńRelacja oczywiście będzie i z Remontu i Artchannel :)
Pozdrawiam serdecznie
Z pewną dozą nieśmiałości... zapraszam do mnie po wyróżnienie...
OdpowiedzUsuńWitaj, mam dla Ciebie malutki prezent na Mikołajki - zapraszam po odbiór nagrody Best Blog Award na mojego bloga - http://agawphotography.blogspot.com/2009/12/wyroznienie-nagroda-best-blog-award.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ! Aga
No zakochałam się w tych Aniołkach:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace.
Pozdrawiam serdecznie
cuda!
OdpowiedzUsuńzapraszam po wyróżnienie
Zapachniało lawendą...
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie:-)P.
Jejuśku... jak u Ciebie cudnie... "Wrzucałam" i "wrzucałam" cały czas->STARSZY POST...i ... zakochałam się w tych Wszystkich Twoich cudeńkach:) JA tu będę zaglądać i... zaglądać...
OdpowiedzUsuńTylko, kurka czemu dzień jest taki krótki...???
Pozdrowienia serdeczne:)