Najprościej.... biały i niebieski

Nie ukrywam, że lubię to połączenie kolorów. Lekkie, letnie, proste... tak w ogóle... uniwersalne. Pojawiło się ostatnio przypadkiem. Zaczęł...

Nie ukrywam, że lubię to połączenie kolorów. Lekkie, letnie, proste... tak w ogóle... uniwersalne. Pojawiło się ostatnio przypadkiem. Zaczęło się od materaca, który ma być na łóżko. Łóżko lada moment przywiozę, ale skoro nie ma łóżka z prawdziwego zdarzenia, wymodziłam łóżko z palet. Gdybym nie miała w domu łóżek zrobiłabym z palet (a przynajmniej sobie). O pożytku z palet pisać nie muszę, są po prostu do wszystkiego (widziałam piękny stół z podstawą z palet i muszę przyznać, że zachwycający). Mobilny stolik z palet pokazywałam latem ubiegłego roku i już przewidywałam, że będzie też do pracowni.

No dobrze, ale najprościej. Palety, materac w ubranku (z niebieskim). Biała, całkiem romantyczna pościel, jakby z innej epoki, ale.... uwielbiam takie kontrasty. Jeansowy bieżnik na stolik z palet i kilka niebieskości, które po prostu lubię.

Ale najbardziej lubię takie rozgrzebane wyra. Takie, że jak się na nie patrzy, to czuje się ciepło rozgrzanej pościeli, nutkę snu (snów).... jeśli obok tego znajdzie się poranna kawa, chwila taka zupełnie dla siebie, powolne przebudzenie, otwieranie oczu, przeciąganie się... jej.... tak najbardziej w świecie lubię zaczynać dzień. Nie cierpię wstawania w pośpiechu, pod presją czasu (nie no.... czasem się zdarza). Ale lubię dobrze zacząć dzień.
Myślę, że tu wstawałoby mi się dobrze (pod warunkiem, że przejeżdżające pociągi nie burzyłyby mojego snu, a spać muszę w absolutnej ciszy, bo sen mam czujny jak kot ;-)
No ale załóżmy, że moje poranne wygrzebanie się wyglądałoby tak.... ;-)

Całkiem przyjemnie.....
No dobra... w tych kobaltach, nagle, nie wiadomo skąd.... znajdzie się kawa

Metalowe skrzynie przybiorą mobilny kształt, czyli dostaną kółka (chyba, bo dziś akurat pomyślałam, że mini-regalik z nich będzie świetnym uzupełnieniem europalet). No i.... chyba tak.
Ja co prawda z tych co lubią wstawać, ale... nie wiem czy jednak nie poleniłabym się przez dłuższą chwilę..... tym bardziej, że wnętrze jeszcze takie nowe.....
Taka chwila na rozejrzenie się wokół... kilkanaście sekund poznawania życia na nowo....

Ściskam Was tymczasem....

You Might Also Like

43 comments

  1. Rozmarzyłam się razem z Tobą :) Super to wszystko wygląda :) bardzo lubię taką stylistykę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkich moich pomysłów zawiera sie w tych obrazach. Niebieski z białym jest jednym z lepszych połączeń kolorów, jakie znam.

      Usuń
  2. Zabieram wszystko do siebie;) Wszystko!

    OdpowiedzUsuń
  3. zachwycająco! sama wczołgałabym się w tą biel z falbanami!! uwielbiam każdy detal.

    OdpowiedzUsuń
  4. jestes mega oryginalna i te biale dechy:)zakochalam sie!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widze kochana ze mi fantastyczne lozeczko wyczarowalas :)
    pieknie , pieknie...
    co do soczewicy zapomnialam napisac... soczewice i te inne wazywka gotowac/ dusic oddzielnie..a pozniej polaczyc...
    Przytulam mocno
    Pa!

    OdpowiedzUsuń
  6. Artystyczna kompozycja! Śliczna pościel... właśnie tak wyobrażam sobie jutrzejszy poranek, długo na niego czekam :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomnialy mi sie poczatki emigracji.Wynajelam mieszkanie,ktore bylo calkiem "gole" a i moj dobytek miescil sie w 2 walizkach:)Zakupilam materac w Ikea a palety przytargalam z najblizszej spedycji:)I takim sposobem powstala moja sypialnia hihi:)Sentyment do palet mam do dzis.

    OdpowiedzUsuń
  8. ale żeś się urządziła... no, no, no...

    kurcze zazdroszczę Ci tego białego mieszkania w kamienicy.

    Piękne to wszystko - każdy element tej historii jest zaczarowany

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna pościel...takie to wszystko proste i bezpretensjonalnych.I to pasiaste przescieradlo-cudownosci.Ja tez zabieram to wszystko do domu,a co.sciskam mocno i pięknych snów w tych falbankach bielutkichq.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bym się kochana z chęcią przeniosła do tej twojej galerii na zawsze...cudnie:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Czuję, że to dopiero początek twoich wariacji z pracownią w roli głównej. Takie miejsce daje niesamowite możliwości. Zazdroszczę bardzo. Piękna stylizacja.

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczne zdjęcia, śliczna pościel :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmmm... Muszę to pokazać mojemu synowi; falbanek na pewno nie będzie chciał, ale reszta - super! A córka weźmie całość "jak leci".
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  14. ocean możliwości!!!
    pięknie, bardzo lubię taką ssurową stylistykę :)

    miłej niedzieli!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię się wylegiwać,ale w takim łóżku,w takiej pościeli...
    Cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Czasami takie kombinowanie jak zrobić coś z niczego , wychodzi tylko na dobre a Tobie wychodzi doskonale .
    Pozdrawiam z mojego wymiętego właśnie wyra z poranną kawa w kubeczku którą właśnie mój kochany M mi przyniósł , słońce zagląda do sypialni , to będzie dobry dzień i Tobie wspaniałej niedzieli życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Cudowna aranżacja!!!chętnie bym tam poleżała....:Podoba mi się wszystko: od łóżka z europalet przez pościel po regalik metalowy.Najbardziej jednak chyba poducha lniana z troczkami...hmmm, fajna jest!
    Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Chętnie bym tam poleniuchowała jakiś czas :D Piękna pościel i zachwycający stolik! Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Znów się pojawiam, żeby powiedzieć: Jaki ładny banerek!

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz szalone i niesamowite pomysły! Zdjęcia oglądałam z ogromna przyjemnością kilkakrotnie. Naprawdę dawno tak mnie nie powaliło... proste rzeczy ale przepiękne. Super! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Niebieska woda i niebo, białe bałwany i chmurki, beżowy piasek. Mogłabym się nie ruszać z tego miejsca. Jak na wakacjach . Jeszcze tylko plasterek pomarańczy w szklaneczce z martini

    OdpowiedzUsuń
  22. No przepięknie u Ciebie. Jestem oczarowana Twoją twórczością oraz łatwością z jaką organizujesz przestrzeń wokoło siebie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. O mamo!!! chcialabym wygrzebywać się rano z TEGO łóżka, a zwłaszcza z TEJ pościeli:) Cudowny klimat, moglabym spędzić u Ciebie całe dnie, delektując się chwilą:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Alizee nie 'całkiem przyjemnie' ale bardzo przyjemnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Ława superaśna. Bardzo, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja również uwielbiam to połączenie kolorów!:)))))))))
    cudnie u Ciebie!!!
    uwielbiam tutaj zaglądać wiesz?:)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  26. Takie "rozgrzebane wyra" dzialaja na wyobraznie, budza zmysly i fantazje. Kto nie chcialby wygrzebywac sie co rano z takiej poscieli? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. No super! bardzo mi się podoba !
    pozdrawiam :)
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  28. Alizee, mistrzyni klimatu !
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  29. cudownie zaaranżowałaś pokój do białej sesji - łóżko powalające i z taką pościelą to nawet wskazane żeby było takie "rozbabrane", szkoda chować pod narzutkami:), no chyba, że Twojej produkcji

    uściski
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  30. Dzięki, dzięki, dzięki.... jakże ogromnie się cieszę, że moja prosta stylizacja podoba się Wam :)))) Uwielbiam aranżacje łóżek. Niekoniecznie wymiętych, ale łóżko moim zdaniem najfajniej wygląda gdy nosi ślad człowieka. Takie grzecznie zasłane łoża nie dla mnie....

    Ściskam Was mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Pięknie tu u Ciebie :-)
    Mogłabym prosić o mały poradnik jak zrobić takie łóżko z palet? Jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić. A powiem Ci szczerze, że takie łóżko byłoby dla mnie jak znalazł ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cztery palety ustawione po dwie jedna na drugiej. Na to materac. Myślę, że jeśli chciałabyś zrobić sobie do spania, do ustaw je w poprzek (ja połączyłam po długości). Będą szersze i większy materac będziesz mogła położyć. Ale wtedy dobrze by było mieć ich 6, 4 będą za krótkie.

      Pozdrawiam

      Usuń
  32. piękna aranżacja, masz ogromny talent:)

    OdpowiedzUsuń
  33. niesamowicie wygląda ta pracownia, tak twórczo i przytulnie zarazem. zazdroszczę pomysłów, wykonania i możliwości pośiadania pracowni, a najbardziej czasu na zajmowanie się tym co się kocha :-). miłej pracy :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale klimat- i sielski, i twórczy i przeprzytulny :)) Uściski przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  35. No to ładnie się rozleniwiłam ... a tyle pracy czeka :-). Coraz więcej inspiracji od Ciebie kradnę... :-) mam nadzieję, że wybaczysz??? Do realizacji jeszcze długa droga ale kiedyś się wreszcie spełni :-)
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  36. Serdecznie zapraszam do zabawy w 11 pytań :) Pozdrawiam słonecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. słodziutkie te Twoje poduchy, takie sielskie, w sam raz na letni sen:) właśnie wróciłam ze wsi i gdybym miała troszkę ponarzekać, to powiedziałabym, ze brakowało mi takich właśnie poduszek:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękna aranżacja, dorzuciłabym jeszcze kubeczek z kawą postawiony na stosiku książek przy łóżku :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Magiczny świat tworzysz w swojej pracowni :)

    OdpowiedzUsuń
  40. W takiej poscieli to zawsze

    OdpowiedzUsuń