pajączek.... pajączek....

bez nóżek i bez rączek..... pamiętacie? A tak w ogóle boicie się pająków? Ja nie.... ani myszy, kretów, jaszczurek i innego drobnego zwierz...

bez nóżek i bez rączek..... pamiętacie?
A tak w ogóle boicie się pająków? Ja nie.... ani myszy, kretów, jaszczurek i innego drobnego zwierza.... .

Ale pająki? Pająki przynoszą szczęście :)

Dziś wychodzę na balkon w pracowni, znaczy próbuję wyjść i co widzę? W drzwiach dwie piękne pajęczynki z uroczymi pajączkami w samym środku.

Ciężko było zrobić fotkę, bo wiatr dyndał tymi pajęczynkami, ale czyż nie urocze?

Od wczoraj podglądam dwie smugi nitek i myślałam, że to może już babie lato....





Sierpień już.... ze zdumieniem stwierdziłam, że lato za szybko ucieka.... lubię sierpień za swoistą melancholię, za światło, gęstość i kolor powietrza. Jest inaczej niż w lipcu czy czerwcu. Dojrzałe, syte lato takie, że chce się zatrzymać, zamyślić, zawiesić....

I jeszcze trochę wakacji przede mną.... za chwilę uciekam nad morze.... uwielbiam Bałtyk.


Uściski tymczasem i do miłego!




You Might Also Like

10 comments

  1. szczęśliwy to dom,w którym pająki są:))...o ja musiałabym swojego giganta obfocić z tarasu:))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie boję się pająków:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja niestety boję się, a u mnie, w związku z tym, że ogród ekologiczny, jest ich całe mnóstwo ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha, ja też mam mega ekologiczny ogród, pełen rozmaitego stworzenia. Ostatnio nawet jak kocica zaczęła polować na jaszczurki i ptaki niestety dostała szlaban.

      Usuń
  4. Ja też uwielbiam Bałtyk! Niestety w tym roku nie uda nam się tam wybrać.
    A pająki? Pająki okej, są nawet ładne, niektóre są bardzo ładne, ale proszę, niech one się trzymają z dala od naszego domu ;-D Bo jak tylko jakiegoś widzę, to aż mną trzęsie. Spokojnie, nigdy nie zabijam pająków, zawsze wołam męża: "kochanie zrób coś z tym" a on łapie je do słoika i wyrzuca na dwór :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. u nnie pająków mnóstwo... :D aż strach czasami tylko może nie w domu a na tarasie i bliżej tujek :D tam są takie gigantyczne okazy, że nawet nie chcę o nich myśleć bo mam ciary :D

    OdpowiedzUsuń
  6. No nigdy bym nie pomyślała że można o pająku tak romantycznie :) Dziękuję i pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń