długi weekend

jak zawsze marudzę i fukam gdy pojawia się kilka dni wolnych, tak tym razem uciekłam od zgiełku i pracy. I ze zdumieniem stwierdzam, że mogł...

jak zawsze marudzę i fukam gdy pojawia się kilka dni wolnych, tak tym razem uciekłam od zgiełku i pracy. I ze zdumieniem stwierdzam, że mogłabym tak jeszcze trochę.... jeszcze ciut....
I żadne tam fafarafa..... znajome chęchy ogrodu, znajome zielska i rośliny. Cudowny cień starych drzew i może trochę za dużo lenistwa, ale po prostu chyba tego mi potrzeba....







 

********************
Miłego kochani, zmykam jeszcze poszaleć na rowerze :)

You Might Also Like

19 comments

  1. Takie klimaty to ja chętnie :) nie tylko od święta czy długiego weekendu :) ach!

    OdpowiedzUsuń
  2. W takich okolicznościach przyrody można się zatracić :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario.... chyba w każdych okolicznościach przyrody.... ja zawsze odpływam i nadziwić się nie mogę jakie to cuda oferuje nam natura :)

      Ściskam

      Usuń
  3. Delektuj sie kochana i szalej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Magdaleno, czas przede mną twórczy i pracowity więc się przyda :)

      Ściskam Cię mocno :)

      Usuń
  4. Piękne klimaty, cudowne łózko z baldachimem.
    Wczoraj spędziłam kilka godzin na działce, przyjechalam do domu po 20-ej,było czarodziejsko,słonce gorejąco zachodziło,śpiewał kos, po prostu bajka.
    buziaki Renatko

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami leniuchowanie jest bardzo zdrowe :) Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba tak, dziś obudziłam się świeża i radosna :)

      Usuń
  6. Przepiękne zdjęcia!
    Ja też mialam iść na rower ale upał skutecznie mnie rozleniwił ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och ja też zipałam na słońcu jadąc rowerem, raczej jestem krótkodystansowiec, ale choć trochę pojeździłam i było cudnie :)

      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Cudowne zdjęcia. Aż chce się odpoczywać jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Leniuchowanie jest bardzo potrzebne! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydaje się to fakt, najpierw się na siebie złościłam, że tak mało zrobiłam. Ale dziś obudziłam się naprawdę wypoczęta, choć przyznam, że dopiero po drugiej kawie poczułam moc ;-)

      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. no ten weekend rzeczywiście był jakiś wyjątkowo rozleniwiający. Choć tak jak i Ty, apratem trochę popracowałam :P
    Błogi i taki surowy masz ten zakątek, idealny na taką ucieczkę. Podobny ogród mam moja cioteczka w Częstochowie, uwielbiam tam bywać, choć ostatnio cos czasu na odwidziny brak.
    Miłego wtorku Renato!

    OdpowiedzUsuń
  10. Widoki niesamowicie relaksujące i błogie :)) Łóżko z baldachimem w ogrodzie prezentuje się obłędnie :)))
    Pozdrawiam cieplutko, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne nostalgiczne kadry zachęcające do ucieczki z miasta i zapomnienia się w radości z darów przyrody.

    OdpowiedzUsuń