lawenda z wanilią

W smaku zupełnie nie wiem, choć wydaje mi się, że gdy kiedyś piekłam ciasteczka lawendowe   dodawałam aromat i chyba była to wanilia ;-) ...

W smaku zupełnie nie wiem, choć wydaje mi się, że gdy kiedyś piekłam ciasteczka lawendowe 
 dodawałam aromat i chyba była to wanilia ;-)

Za to w sypialni jedno i drugie wygląda tak.

 tweedowy kocyk w jodełkę jak kropla pysznej czekolady :) 


 






 

Wkrótce trochę więcej pościelowych wariacji :)

**********************

Uściski na ten nowy, krótszy tydzień :)

You Might Also Like

17 comments

  1. Piękne są te komplety pościeli, 1 miejsce lawendowy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. wanilja ....zdecydowanie wanilja :)
    sciskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Reniu, piękne zdjęcia. Kocyk w jodełkę - rewelacyjny!
    Coś czuję, że wkrótce ten wzór będzie na liście must have wielu osób.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra pościel jest jak dobry lek na wszystko. Dodatki do niej jak najbardziej też :) Jodełka to dość "stary" wynalazek, ale dobrze, że wraca do łask :)

      Uściski Kasiu :)

      Usuń
  4. Ostatnio pierwszy raz kupiłam białą/waniliową pościel. W sumie potrzebowałam do zdjęć ale po zdjęciach postanowiłam wypróbować i stwierdzam, że jest w niej coś magicznego tak więc ja również jestem za wersją light :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Aga, ja mam fioła na punkcie dobrych tkanin na pościel. Lubię grube płótno pościelowe takie vintage, takie mocne, nie do zdarcia. Sama mam pościel z tych tkanin i po lnie to mój nr 1.

      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  5. Piekne polaczenie a rezultat bardzo romantyczny. Udane :) Jola

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie to wszystko cudne!

    Pościel prześliczna, a imbryk z filiżanką mają nieodparty urok!

    OdpowiedzUsuń
  7. To prawdziwa lawenda z wanilią :)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Qrczaki oba zestawy boskie...aż spać mi się zachciało.....wpadłabym w takie piernaty i zapomniała o bożym świecie:))))))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Są przecudowne!
    prawie czuję jak pięknie pachnie świeżym praniem i lawendą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A jak pięknie wyprasowane! Uwielbiam taką świeżutką pościel - chętnie bym wskoczyła do tego łóżka ;-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zwariowałam przy tych wariacjach :D Nie wiem przy których mocniej- pościelowych, czy ceramicznych? Przyznaję, pościel to mój słaby punkt, musi byc piękna i z odpowiedniego materiału, najlepiej z bawełny z dodatkiem satyny. Chociaż u mojej teściowej wciąż jeszcze mam wspomnienie krochmalonej bielizny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne zdjęcia - ja uwielbiam pościele - niedługo to zostanę kolekcjonerem :) ja za fioletem - nie koniecznie - ale ta prezentuje się wspaniale ! :)
    jak się obrobię to wpadam do Ciebie na zakupy i koniec kropka !

    A.

    OdpowiedzUsuń