taka cicha, zimowa niedziela

Za oknem śnieg, biało, zimno. Dziś mam cichy, niedzielny poranek. Ogień wesoło tańczy w kominku, przeglądam stare książki, papiery i odnajdu...

Za oknem śnieg, biało, zimno. Dziś mam cichy, niedzielny poranek. Ogień wesoło tańczy w kominku, przeglądam stare książki, papiery i odnajduję książeczkę mojej Prababki podpisaną jeszcze panieńskim nazwiskiem Żukowska....
A w niej notatki, zapiski część już zatarta. Jest data ślubu mojej Babci, a Jej córki z moim Dziadkiem... Ostatnio nawet znalazłam ich akt ślubu.

Uwielbiam zakopywać się w starociach. Czytać stare listy, odnajdywać klimat dawnych czasów. Poznawać historię ludzi, którzy już dawno odeszli. Dotykać przedmiotów i rzeczy, które kiedyś były  ich własnością.


Lubię takie niedziele gdy nic nie muszę, gdy nic nie goni, gdy mogę delektować się najprostszymi rzeczami.

Proste śniadanie. Kawa jeszcze w łóżku, a tuż za oknem cudowna natura.


A na obiad będzie pyszna kremowa pomidorówka z duuuuużą ilością rozgrzewającego chili i placki ziemniaczane. 
Kto lubi ręka do góry :))



Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanej, zimowej niedzieli :)

You Might Also Like

44 comments

  1. Moja ręka w górze:) Piękne zdjęcia, super klimat i te pamiątki rodzinne, tylko pozazdrościć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe pamiątki,wiecznie żywe!
    Uwielbiam placki ziemniaczane,zwłaszcza ze śmietaną a i zupką pomidorową nie pogardzę ;) To za chwilkę pakuję się i wyruszam do Ciebie na obiad hihi ;))))
    Miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  3. hej Renatko:)))
    och jak u Ciebie nostalgicznie i nieśpiesznie się zrobiło... bardzo mi się podoba Twoj klimat i to jak masz w domku. a takie stare przedmioty z duszą, książki , zapiski ... dobrze, że jesteś w ich posiadaniu... oni na pewno patrzą na Ciebie z góry i uśmiechają się, gdy czytasz i przeglądasz te przedmioty:) no i smaka mi narobiłaś! ach placuszki też bym zjadła. Cyba zaraz się zabiorę i zrobię sobie,a co!:P
    dobrej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu, jaka cudowna ta deska-taca w wyrku:) No uwielbiam ją normalnie!!! Cudowne są stare książki, a jak jeszcze mają sentymentalne znaczenie, to już w ogóle:) Pozdrawiam mocno i życze miłego leniuchowania:)
    PS. Też lubię placki:):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna, niespieszna niedziela :) Przytulnie i ciepło :) pozdrówki

    OdpowiedzUsuń
  6. moja w górze:)))uwielbiam chociaż nie powinnam:))))super klimat:))te starocie-przepiękne:)))kawa w cudnej pościeli,tak lubię:)))pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie gdy takie przedmioty z duszą trafiają do właściwych osób , do tych którzy doceniają ich wartość tak jak ty Renatko :)
    A mi miło było na nie popatrzeć Twoim okiem :)
    My dopiero wygrzebujemy się z wyrka . O ! uciekam bo śniadanie gotowe ( dziś kolej na mojego M )
    Lubię niedziele i Twoja propozycję obiadową też !
    Serdeczności :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Na placki ziemniaczane mam żołądek bez dna!!! Pozdrawiam i naprawdę przyjemnej niedzieli życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przypomina mi to wnętrze starego klasztoru:-) Pięknie i klimatycznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko mi się podoba w tym wpisie. Zostałam nim zaczarowana. Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mniaaam,ja lubie!!
    Pieknie u Ciebie...ten spokoj plynacy ze zdjec...milo..

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. również lubię te proste chwile z samą sobą,sekundy uciekające w przestrzeń,kiedy nic nie muszę i wgapianie się w okno z ciepłego pokoju też:)
    rozumiem Twój sentyment do tego,co dawne.ów temat fascynuje mnie od kilku dobrych lat.Twoje rodzinne perełki to prawdziwe dzieła sztuki z nutą miłości w tle!
    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię takie rzeczy u mojej babci też wiele wygrzebałam np cukierniczkę z 1914r. lubię zimę można tak wiele przemyśleć śnieg wycisza uspokaja w domu jest ciepło i miło mąż i pies się tuli, popijam poranną kawę ach, a placki bardzo chętnie, bo ostatnio jestem na diecie i jadam same gotowane dania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam tutaj zagladc...cudowne klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam rzeczy z duszą :)) o placki też ;p , cudne pamiatki
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  16. Zupy pomidorowej z chilli nie jadłam, a wiesz jest to dobry sposób na rozgrzanie. Ale za to uwielbiam jeść jajecznicę wprost z patelni jak Ty, Renatko! :)
    Pamiątki rodzinne mają dla mnie ogromną wartość. Właśnie usiłuję "wydobyć" od rodziny choćby jakieś ich okruchy... :)
    pozdrawiam
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  17. Tez lubie takie niespieszne niedziele i tez taka wlasnie dzis mialam.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Udanej niedzieli zyczę Renatko, sama uwielbiam spieszyć się powoli zwlaszcza w niedzielę:)no i kocham placki ziemniaczane a o pomidorowej nie wspomnę, u mnie w domu rodzinnym zwykle jadamy ją z ryzem:)

    OdpowiedzUsuń
  19. O rany, jak fajnie, że masz takie pamiątki rodzinne - chociaż po części możesz prześledzić losy swojej rodziny. Losy mojej są strasznie pogmatwane i niestety wiele rzeczy zaginęło bezpowrotnie.
    Mój weekend minął bardzo szybko, chociaż miało być inaczej i już nie mogę doczekać się następnego:))
    Na placuchy chętnie bym wpadła, bardzo lubię ale nie lubię tego smażenia - później trzeba wszystko wietrzyć a samemu pod prysznic wskoczyć :))
    udanego tygodnia,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale skarby!!!! Cudowną miałaś niedzielę. Ja na sankach jeździłam dzisiaj:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Marzył mi się taki weekend: siedzimy w domu, nie musimy się nigdzie spieszyć, ogarniemy troszkę mieszkanko, pogramy w gry, poczytamy książki, po prostu posnujemy się i zajmiemy tym, na co każdy ma ochotę. Zaczęłam od lekkiego "ogarnięcia" po czym usłyszałam: - Mamoooo! Ale mieliśmy ODPOCZYWAĆ a nie sprzątać!!!
    Zazdroszczę spokojnej niedzieli z pamiątkami i wspomnieniami... I ciszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. co za klimat...uwielbiam wertować w starych rzeczach,a jakich historii można się z nich dowiedzieć...niekiedy na tych karteczkach,w zeszycikach spisane jest niejdno życie.pamiątka i wspomnienie w jednym...

    OdpowiedzUsuń
  23. dawno nie widziałam tak magicznego klimatu jaki Ty Tworzysz, chyba nawet nigdy, u nikogo...
    Placki ziemniaczane uwielbiam, do tego stopnia, że nie miałabym problemu jeść je każdego dnia!:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie...
    A dziś jest baśniowo!
    Komputer mi padł:(
    Napiszę do Ciebie.

    pzdr
    Ania z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochani.... ogromne dzięki za tak miłe słowa :)) Cieszę się też, że mogę się podzielić z Wami moimi najpiękniejszymi pamiątkami, klimatem jaki im towarzyszy. Że mogę Was choć wirtualnie zaprosić w miejsce, które jest szczególnie bliskie mojemu sercu.


    Ściskam Was!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Wspaniala atmosfera i te pamiatki rodzinne..ktorych mi osobiscie brakuje.
    Zycze udanego tygodnia!
    Pozdrawiam!
    Grazyna

    OdpowiedzUsuń
  27. Ach, placki ziemniaczane to moje dziecinstwo!!! Uwielbiam je!

    A ksiazka prababki... to istny skarb!

    Zycze milego tygodnia :) Jola

    OdpowiedzUsuń
  28. Na prawdę cudowny post:)takie lubię najbardziej, czuję się wtedy tak bezproblemowo:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. To się nazywa niedziela !
    U mnie dzisiaj pomidorówa na wczorajszym rosole :-)i śnieg za oknem.
    Uściski ślę

    OdpowiedzUsuń
  30. Mniam, ozorek na brzuszku :):)

    OdpowiedzUsuń
  31. Thanks lot for this useful article, nice post I likes

    OdpowiedzUsuń
  32. Prawdziwe czary masz w swoich zbiorach Renatko! I zdjęcia niezwykle klimatyczne, ale to już norma :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bajeczne starocia i to spracowane drewno ;)
    I placuchy pewnie też bajeczne i w pomidorówkę nie wątpię :D

    Pozdrawiam z łapencją w górze ;) :D

    OdpowiedzUsuń
  34. I cudnie...i tak właśnie powinna wyglądać prawdziwa niedziela..oj..tęsknię za taką okrutnie:)))Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam pomidorówkę ;-) pychota!!!!
    Ja też lubię przeglądać stare dokumenty i wspominać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Renia, ile Ty masz w sobie pięknych emocji... Takich jak te zdjęcia...:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudowny klimat, piękne fotografie!!!!
    Ach....Dobrego weekendu!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  38. Świetny klimat,także uwielbiam takie starocia .... a i pomidorówką nie pogardzę :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Hi, I wish for to subscribe for this website to obtain most up-to-date updates, so where can i do
    it please assist.

    Feel free to visit my blog post: workouts to improve vertical leap

    OdpowiedzUsuń
  40. Hmm it appears like your blog ate my first comment (it was
    extremely long) so I guess I'll just sum it up what I had written and say, I'm
    thoroughly enjoying your blog. I too am an aspiring blog
    blogger but I'm still new to the whole thing. Do you have any suggestions for first-time blog writers? I'd certainly appreciate it.


    my web-site; exercises to increase vertical

    OdpowiedzUsuń