Naturalnie....

Jestem mieszczuchem, niestety.... choć wychowałam się na obrzeżach miasta na własnym podwórku i dla odmiany jeździłam do mojej Babci do se...


Jestem mieszczuchem, niestety.... choć wychowałam się na obrzeżach miasta na własnym podwórku i dla odmiany jeździłam do mojej Babci do serca wielkiego miasta wsłuchując w kamieniczne odgłosy, gruchające gołębie zawzięcie walczące o kawałek skórki od chleba, poznając tajemnicze zapachy starego domu, jego odgłosy, skrzypienie parkietu, rytm starego zegara, zachwycając promieniami słońca przebijającymi się przez misternie udziergane firanki....

Uwielbiam jednak wypady w naturę... to tam właśnie odpoczywam. Nabieram sił, energii, wiatru w żagle...

spokój, harmonia, dobra energia brzóz....
Okoliczne "tygrysy" i "pantery" złaknione ludzkiej dłoni podążają na spotkanie, by zebrać miziaki

Te może niby tak od niechcenia, ale ciekawe kto i po co tu przyjechał (ten radosny galop na dolnym prawym zdjęciu, to absolutnie nie w mojej sprawie, a tej koleżanki z lewej co to w krzaki poszła;-)
No i moje produkcje w naturalnej naturze, czyli pięknym najbardziej lnianym lnie w towarzystwie przecudnej urody białych lilii
Gigantyczne zasłony w stylu francuskim, z falbanami na dole i francuskim w klimacie haftem.
I jak tu nie kochać natury.....

Uściski przesyłam i do miłego!!!!!

You Might Also Like

40 comments

  1. Cudowne klimaty, dla mnie to wspomnienia z najpiękniejszych wakacji u dziadków... Kogut mnie zauroczył, w tych przepysznych barwach :)) ...a lny, jak zawsze - bezkonkurencyjne...

    OdpowiedzUsuń
  2. te zasłony .....są nieziemskie...patrzę na nie juz od dłuższego czasu.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajeczne ....... obrazki:)
    W sierpniu czekają mnie 3 tygodnie rozkoszowania się podobnymi okolicznościami przyrody.
    Tymczasem korzystając z pogody podziwiam otaczającą mnie starą, kamieniczną Łódź. Jakże piękny jest ten świat:) Trzeba tylko chcieć.....

    Pzdr
    Ania z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  4. Te zasłony są C U C O W N E !!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zasłonki...
    Pozdrawiam serdecznie.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale zasłony, iście królewski efekt!
    pozdrawiam!
    marta

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne koty, nawet kury piękne ;)... a zasłony jakie cudne!!! zachwycam się!! uwielbiam!!! ściskam gorąco!! Aga

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo przyjemne memu oku klimaty. Zazdroszczę umiejętności szycia i haftowania :)
    Pozdrawiam cieplutko Karola

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne klimaty:)))koty cudne:)))lniane zasłony jak najbardziej kojarzą się z naturą:))i są piękne:))))pozdrawiam cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowne migawki z natury.
    A lniane zasłonki takie,że ach!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba nikt nigdy nie kojarzy mi się z lnem tak jak Ty. Choć wiele z nas uwielbia tą tkaninę, to zawsze w pierwszej kolejności na myśl przychodzisz mi Ty.Piękne zdjęcia. Jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudownie! magicznie! pieknie!
    a te lniane zaslony poprostu superrrrrrr!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdjęcia piękne. Lniane zasłony wyglądają znakomicie z tym hafcikiem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Te zdjęcia są niesamowite !!! a lniane zasłony "naturalnie" piękne ! czy może być coś bardziej pięknego od lnu i haftu Twojego cudnie dobranego?
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Zasłony piękne!!!Len,falbanka ,hafty...marzenie...

    OdpowiedzUsuń
  16. Potwornie lubię klimat twojego domu. Te piękne stare meble i przedmioty połączone z naturą.
    Miłego poniedziałku

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak zwykle piękne zdjęcia!
    A te zasłony są po prostu wspaniałe!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zdjecia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Wiem o czym piszesz Alizze. Nic nie jest w stanie ukoić mojego skołatanego serca jak wypady za miasto.
    Śpiew skowronka , koc i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba!

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne zdjęcia i przepiękna bardzo dostojna zasłona :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cześć :)
    Ojej jaki pozytywny post...ja dla, śliczna ta wioska...kureczki no takie przyznam się akurat na rosół...:);) koty to tam dopiero maja życie..zasłony przecudne ...a nawet boskie - pozdrowienia ślę - Ania

    OdpowiedzUsuń
  22. uroczo!A odpoczynek na łonie natury jest najlepszy na miejski zgiełk!:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdjęcia rewelacyjne... szczególnie lniane ;-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne krajobrazy, a zasłonki wspaniałe:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudny haft na zasłonach. Len, natura to co jest mi bardzo bliskie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. "pantery , tygrysy ", natura...super!
    a zasłonki boskie :)
    pozdarawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  27. Gdzie mozna odpoczac, nabrac dystansu, jak nie na lonie natury tez lubie takie wypady.
    Zaslony piekne, zwlaszcza ten haft mnie zachwcil.
    podrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniałe zdjęcia! Klimat jak sprzed stu lat!
    Pozdrawiam,
    kwiatowa30@blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne zasłony, klimacik uroczy!
    Ściskam NATURALNIE!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękne zasłony, klimacik uroczy!
    Ściskam NATURALNIE!
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
  31. Zasłona jest urokliwa jednak prostota górą kocham takie klimaty .Ja też całe życie mieszkałam w domku z podwórkiem a teraz rozpacz blokowisko pocieszam się działeczką i moim balkonikiem oazą spokoju .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. AMAZING POST:) Your blog is so wonderful..do you have twitter or Fb to follow with??

    If you want some décor inspiration from Sweden, check out my blog:)
    Have an awesome weekend.

    LOVE Maria at inredningsvis.se
    (Sweden)

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne miejsce do łapania wiatru i uspokajania. Ja to bym najchętniej została w takim miejscy, nie wracała do wiecznie burczącego i pikającego pełnego napięć miasta. Brrr... No cóż, jestem mentalnym wieśniakiem ;)
    Cudne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Echhh , a ja na odwrót , wychowana w mieście potem przerzucona na wieś i od tej pory żyć w mieście nie umiem .
    Zasłony są przepiękne , wyobrażam sobie jak wiszą w starym domu , a po ich odsłonięciu ukazuje się widok taki jak na Twoich sielskich zdjęciach :) Buziaki i dawaj do mnie na Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. ...piękne, naturalne zdjęcia...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. piękne zasłony :) O poranku z kubkiem kawy w ręku móc rozchylić ząbek takiej zasłony i podpatrywać wschód słońca... piękny klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Śliczne zdjęcia. Uwielbiam klimat, dżwięki i zapachy wsi:)Zachwycający haft na zasłonach. Uwielbiam Twój blog i przepiękne prace ręczne:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękny klimat :-) Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń