Dobrze dzień zacząć

Czyli wiosenne ożywianie. Jestem z tych, którzy bardziej pielęgnują swoje wnętrze i nie tylko w sensie zapełniania brzuszk...



Czyli wiosenne ożywianie. Jestem z tych, którzy bardziej pielęgnują swoje wnętrze i nie tylko w sensie zapełniania brzuszka. Jednak żadne mazidła ani specyfiki nie poprawią urody, gdy jestestwo zatrute, zmęczone, oklapnięte. Wnętrze jakby również siada, wena ucieka.... i jakoś tak....

Wiosna to dobry czas na odbudowę. Miewam często chęć na rzeczy zdrowe, proste, naturalne.
Ożywczy sok z pomarańczy już swoim kolorem pobudza.
Zapach i smak dopełniają reszty, poranna porcja soku już pobudza zmysły.




Wiosenne zieloności, których nie może zabraknąć na moim stole.
Zanim zachwycą moje trzewia, zachwycą oczy.

Jogurt domowy, na który wreszcie znalazłam
przepis doskonały na blogu AMBER, od tej pory króluje. Robiłam jogurty domowe, ale ich konsystencja przypominała zsiadłe mleko. Tymczasem okazuje się, że jest sposób na pyszny, gęsty, kremowy jogurt.
Zajrzyjcie, znajdziecie tam jeszcze mnóstwo fajnych pomysłów na smakowite kosmetyki :)))

EDIT Do wyrobu jogurtu użyłam mleka pasteryzowanego 3,2% ale takiego o krótkim terminie użycia (nie kupuję uhatego, a targowe od "baby" jakoś mnie odstrasza).
Jogurt wychodzi pyszny, a im dłużej odsącza się na sicie czy gazie tym gęstszy.






Bez bzu nie byłoby maja, maj nie byłby majem gdyby nie bez.... ten, to kolejne pokolenie krzaka, który rósł jeszcze w ogrodzie mojego dzieciństwa.



To niezbyt wyględne COŚ, to pysznie bąbelkujący zakwas na chleb, tak mi dziewczyny narobiłyście smaku na chleb własnego wypieku, że nabrałam chęci.
Żyje sobie to-to w słoiku, unosi się, nadyma, puszy i cieszy.... aaaaa.... no i trzeba się TYM trochę poopiekować ;-)

Ale liczę, że się uda :))



Uściski przesyłam i do miłego!!

You Might Also Like

50 comments

  1. ale energetyczno- apetyczne ujęcie..ah!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo narobiłaś mi smak na soczek z pomarańczy ;) mniam .....
    i kiełki, ogóreczki Boski smaczek.....do tego pachnący bez czego pragnąc więcej ;) Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniammmm... śniadanie na trawie i sok z pomarańczy :) Pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. koniecznie musze zajrzec do Amber..a bez taki jak lubię ...ciemny:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ pyszności u Ciebie :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki początek dnia to ja rozumiem.
    Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takiego soczku to bym sie napila, zawsze mnie przeraza ta ilosc pomaranczy do wycisniecia jednej szklanki soki,noo ale jest wart kazdej kropelki :)
    Domowy jogurt? juz zagladam bo mnie zaciekawilas. U mnie bez stoi w kazdym kacie, mam jedynie problem ,ze bardzo szybko wiednie, masz na to jakis sposob?pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja robię sok z dwóch pomarańczy i wystarczy :) Mój bez niestety też dość szybko zaczyna tracić sprężystość. I też nie wiem co z tym zrobić. Jogurt wg Amber jest boski. Spróbuj.
      Ściskam

      Usuń
  8. Jak cudnie u Ciebie i pysznie:)
    Uwielbiam takie sniadanka i bzy,
    Milego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. już same zdjęcia dodają mega energii :))
    ale masz rację, najważniejsze jest wnętrze człowieka i to dosłownie i w przenośni :))
    uściski posyłam

    OdpowiedzUsuń
  10. kolorowo, pachnąco i smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale smacznie i zdrowo się u Ciebie zrobiło. Dla mnie wiosna to też czas na oczyszcznie i odżywianie organizmu. Kiełki i zioła rozkwitają. Te drugie powędrowały na balkon, aby na słońcu nabrać aromatu:) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja chyba też powinnam sie tak poodzywiać, pooczyszczać, poodchudzać....na razie mam tylko chęci....
    Piękne zdjęcia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aagaa.... u mnie też się od chęci zaczęło, postanowiłam jednak wdrożyć je w życie. Trzymam kciuki i ślę energię wspierającą :))

      Ściskam

      Usuń
  13. Moja Droga,
    jakże oczyszczająco i ożywczo działasz na duszę i ciało!
    Cieszę się ogromnie,że mój domowy jogurt znajdujesz godnym uwagi.
    Bzy i u mnie się rozszalały.
    Ale co z tym jestestwem?
    Koniecznie odtruć je należy.
    Uściski ślę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amber, kochana to zmęczenie materiału po prostu. Ale od czego jest przyroda i jej cuda. Muszę nabrać siły, bo planów a planów..... już wkrótce mam nadzieję się nimi pochwalić (tymi zrealizowanymi ofkors). Jogurt rzeczywiście boski, opycham się nim nieprzyzwoicie :))

      Ściskam :))

      Usuń
  14. wszystko mi się podoba;)a w szczególności ten domowy,kremowy jogurt!już pędzę do Amber;)
    pozdrawiam!
    m.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdecydowanie jestem za pracowaniem nad wnętrzem na wiosnę. To takie miłe uczucie, gdy wszystko wokół rodzi się do życia i my jakby też co roku rodzimy się na nowo wybudzając się z zimowego snu :)
    Co do chlebka to mi wyszedł dwa razy, a za trzecim razem zakwas się nie rozrósł :( Gdzieś popełniłam błąd i nie wiem gdzie...

    OdpowiedzUsuń
  16. Reniu jak się okażę czy mój zakwas nie padł i zrobię z niego dziś chlebuś to mogę Ci wysłać mój zakwas wraz z przepisem na chlebuś gdzie wychodzi pyszny i nie trzeba się nim wcale opiekować :) może na odbudowę strapionej duszy troszkę pomoże :)))) ściskam mocno i jakby co czekam na maila :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniś.... chętnie, bardzo chętnie. Na razie sprawdzę swoje możliwości.
      A tam z tym opiekowaniem nie jest tak źle. Dosypuję mąki, zamieszam, zagadam ;-)
      Ale o przepis poproszę, skrobnę maila:)

      Ściskam Cię

      Usuń
    2. Od tego patrzenia, aż naszła mnie ochota na domowy chlebek. Może podacie sprawdzony przepis na dobry zakwas i chlebek na nim? Zawsze odwlekałam próby robienia zakwasu, ale teraz zbiorę się w sobie i spróbuję.
      Bardzo proszę o przepisiki lub namiary na przepisiki.

      Usuń
  17. Cudne zdjęcia!!! właśnie nacieszyłam oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aż się głodna zrobiłam.
    Pysznie, smacznie, zdrowo...

    OdpowiedzUsuń
  19. Też lubię zdrowe jedzonko. Zajrzę na poleconą stronę. Piękne zdjęcia, a te pomarańcze pachną nawet obok mojego laptopa.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. Czesc Renatko, calkowicie Cie popieram wnetrze jest baaaaardzo wazne! Same ciekawostki pokazujesz:-) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syl.... do Ciebie koniecznie muszę napisać usprawiedliwienie.

      Ściskam Cię

      Usuń
  21. Chętnie przymierzę się do jogurtu jak tylko znajdę dostęp do prawdziwego mleka:) Wiosna to dobry czas na zrobienie porządków nie tylko wokół siebie - cały rok staram się dbać o dobrą dietę, ale wiosną organizm sam upomina się o takie lepsze potraktowanie. No to sałatka do środka, a na buzię ogrórki i truskawki:)
    pozdrawiam ciepło
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meis... używam mleka pasteryzowanego tłustego o krótkim terminie spożycia, jogurcik wychodzi bosssski. Dziś odsączał mi się całą noc i wyszedł super serek, świetny jako smarowidło z ziołami, koperkiem, natką pietruszki, a i sam jest przepysznościowy. Wyobrażam sobie go w duecie z pysznym chlebkiem.

      Uściski przesyłam

      Usuń
  22. I ja jestem tego samego zdania , jeśli wewnętrznie kiepsko się czujemy , żadne cuda nie pomogą urodzie . W ogóle cały organizm gorzej funkcjonuje.
    Zdjęcia fajne , takie pozytywne i energetyczne :) Uwielbiam świeży sok z pomarańczy...gotowce nawet obok niego nie stały ;)
    Gratuluję zakwasu i życzę mu pięknego bąblowania i mega powera ;) (właśnie mi przypomniałaś , że mój zdycha z głodu w lodówce :)))), czas na karmienie )
    Koniecznie muszę zerknąć na blog , który polecasz .Przyznaję , że domowego jogurtu nie robiłam , a chyba czas najwyższy spróbować.Raz , że lubię takie gęste jogurty , dwa , że czytając etykiety można szału dostać . Ostatnio zauważyłam , że spośród 6 rodzajów kwaśnej śmietany dostępnej w osiedlowym sklepie tylko 1 !!!! jest bez dodatków typu zagęstniki i inne gówna za przeproszeniem wrrrr. Dzięki Bogu za wsiowe babki z prawdziwą śmietaną na targu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w ogóle mało śmietany używam, zastępuję ją jogurtem. A teraz mając taki świetny przepis w ogóle przestanę kupować śmietanę czy serki.

      Uściski

      Usuń
  23. Noo Kochana, sama natura przez duze N!!
    To najlepszy czas, zeby sie oczyscic, bez dwoch zdan! Ja namietnie popijam litry wody z cytryna- ponoc tez oczyszacza! :)

    Przepiekny bez!

    Pozdrawiam serdecznie

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dagi zgadza się, ja też przyswajam dużo płynnych "minerałów" latem chętnie z cytryną. Woda jest niezwykle ważna dla ładnej cery.

      Ściskam Cię

      Usuń
  24. Taki soczek na poczatek dnia zwiastuje tylko wspanialy dzien. Jeszcze tylko troszke czasu rano na celebracje:) i czegoz chciec wiecej.
    Zakwasu nigdy nie robialam, a pewnie szkoda.
    Zaraz zagladne do Amber.
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś robiłam, ale chyba coś źle mi poszło, bo chleb był raczej mało jadalny, choć generalnie smaczny. Zobaczę co mi tym razem wyjdzie :)

      Buziaki

      Usuń
  25. Piękne zdjęcia od samego patrzenia zrobiło mi sie lekko.
    Mój bez tez po trzech dniach zdycha.
    Widzę rabarbar, narobiłaś mi apetytu jutro pędze na targ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja swój rabarbar zamroziłam, lubię mieć tak na wszelki wypadek. Potem tylko jakieś kruche ciacho i.... jest pysznie.

      Ściskam Cię jago

      Usuń
  26. Witam serdecznie.
    Znalazłam Twoją stronę rzez zupełny przypadek i "wpadłam". Pięknie tu u Ciebie :-)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłęgo i słonecznego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wpadnięcie i wpadaj częściej :))

      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  27. Alizze, małżonek ostatnio uparcie serwuje mi sok z pietruszki, właśnie w celu ,,kuracji piękności,,. Patrząc na zdjęcia aż zapragnęłam prawdziwego, pomarańczowego zamiennika.
    W pierwszej chwili myślałam ,że w słoiku kryje się miód cynamonowy(ten to w rodzinie bije rekordy popularności!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilo, sok z naci czy korzenia i co to jest miód cynamonowy? Lubię różne wynalazki :)
      Ściskam Cię :)

      Usuń
  28. Same smakołyki.Podziwiam że w swoim kulinarnym świecie nie idziesz na łatwiznę, ale sama tworzysz te pyszności od podstaw.Super.

    OdpowiedzUsuń
  29. O, Jezuniu, ale tu smacznie ! Pięknie,zdrowo i miło :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak dobrze, że wpadłam do ciebie, narobiłaś mi apetytu tymi kolorami. Piękny blog, przyjemne czytanie i oglądanie, będę zaglądać...

    OdpowiedzUsuń
  31. Zgadzam się z Tobą, że żaden najdroższy specyfik nie pomoże, kiedy w środku bałagan. Staram się dodać sobie energii wiosennymi skarbami, bo ostatnio wciąż mnie coś podgryza. Najbardziej się cieszę z przepisu na jogurt. Ostatnio nie mogę patrzeć na te sklepowe.
    Pozdrawiam serrrrrdecznie :)
    marta

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne i bardzo sugestywne zdjęcia, nabrałam ogromnej ochoty na świeży sok z pomarańczy i twarożek z nowlijkami. Mniam:)
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie na Candy http://domowezaciszepetronelki.blogspot.com/2012/05/pierwsze-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękne zdjęcia:)
    Kocham maj. Kocham cały świat.
    To co proste, zwykle jest najlepsze i z pewnością dobre.

    pzdr
    Ania z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  34. Zdjęcia niezwykle sympatyczne, a sok pomarańczowy zachęcił mnie do granic możliwości:-) Pozdrawiam ze słonecznego Wrocławia!

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo energetyczny i zdrowy post:)Piękne zdjęcia. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mi się też tu bardzo podoba:)zostaję na dłużej:)dodaję do obserwowanych:):):)Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń